Koordynacja ruchowa fachowo, to umiejętność wykonywania konkretnych i ustalonych w czasie oraz przestrzeni ruchów lub całych łańcuchów ruchowych. Koordynacja ruchowa to także umiejętność radzenia sobie z nowymi, często zaskakującymi sytuacjami ruchowymi. Za koordynację ruchową człowieka odpowiada błędnik, który umiejscowiony
Rywalizacja sportowa od zawsze zmagała się z problemem stosowania dopingu. Pragnienie zwycięstwa i pokonania rywali powoduje, że zawodnicy są w stanie poświęcić naprawdę wiele. Warto więc bliżej przyjrzeć się sposobom, za pomocą których na przestrzeni wieków zawodnicy poprawiali wydajność swoich organizmów. W czasach starożytnych zawodnicy zazwyczaj sięgali po alkohol oraz po mieszanki ziół, których skład i efekt działania nie są dzisiaj bliżej znane. Historycy odnotowali, że w Meksyku popularnymi środkami dopingującymi były rośliny "jiculi" i "peyoutl", zaś w Państwie Inków chętnie sięgano po liście koki, które zmniejszały odczucie zmęczenia, pragnienia i głodu. W Grecji zawodnicy często dopingowali się winem oraz innymi mocniejszymi alkoholami. Problem ten był na tyle poważny, że już podczas igrzysk olimpijskich w Tebach, odbywających się wcześniej niż igrzyska w Grecji, wprowadzono zakaz spożywania wina. Na początku naszej ery pojawiły się nowe środki dopingujące. Pliniusz Młodszy odnotował, że zawodnicy wypijali przed rozpoczęciem rywalizacji wywar ze skrzypu, który rozkurczał śledzionę. Wysiłek fizyczny powoduje nabrzmienie i przekrwienie śledziony więc wypicie wywaru ze skrzypu pozwalało na zwiększony wysiłek przez dłuższy czas. Oprócz tego, niektórzy zawodnicy zjadali niektóre organy zwierzęce, gdyż jak wierzyli, pomoże to im w zdobyciu pożądanych cech. Niekiedy zawodnicy spożywali np. lwie serce, by nabrać odwagi, która jest charakterystyczna dla tego zwierzęcia. W erze nowożytnej katalog środków dopingowych zaczął się coraz szybciej rozszerzać. Pierwsze potwierdzone sytuacje związane ze stosowaniem dopingu miały miejsce w 1865 roku podczas wyścigów kanałami Amsterdamu. Na przełomie XIX i XX wieku odnotowano pierwszy śmiertelny przypadek związany ze stosowaniem dopingu. Arthur Linton poniósł śmierć podczas kolarskiego wyścigu Bordeaux-Paryż. W organizmie zawodnika wykryto trimethyl (odmiana etru). Późniejsze śledztwo wykazało, że do zawodnik zażył niedozwoloną substancję za namową producenta rowerów, który mógł liczyć na większy zysk, gdyby Linton wygrał rywalizację. W 1904 roku doszło do pierwszego w erze nowożytnej zażycia dopingu w czasie rywalizacji olimpijskiej. Amerykański maratończyk Thomas Hicks wspomagał się siarczanem strychniny, który przyjmował w czasie zawodów, a przed rozpoczęciem rywalizacji zawodnik zjadł pięć surowych jaj, które popił brandy. Hicks wygrał, ale po ukończeniu biegu potrzebował pomocy medycznej i został odwieziony do szpitala. Kolejne igrzyska olimpijskie odbyły się w Londynie. Po raz kolejny zastosowanie dopingu miało miejsce podczas biegu maratońskiego. Zwyciężył w nim Pietro Dorando, który w końcówce rywalizacji potrzebował pomocy służb porządkowych, by dotrzeć do mety. Po biegu Włoch został zdyskwalifikowany (za to, że nie dotarł do mety o własnych siłach), a badania w szpitalu wykazały, że przed przystąpieniem do biegu zażył dużą dawkę strychniny. W kolejnych igrzyskach olimpijskich problem dopingu nasilał się. Coraz więcej zawodników sięgało po niedozwolone środki, co nierzadko wiązało się ze sporym ryzykiem, gdyż takie substancje jak strychnina mogły powodować bardzo negatywne konsekwencje zdrowotne. Mimo to, zawodnicy stosujący doping mogli czuć się bezkarni, gdyż za swoje zachowanie nie podlegali dyskwalifikacji. Coraz więcej śmiertelnych przypadków związanych z zażywaniem dopingu zmusiło jednak społeczność międzynarodową do przyjęcia rozwiązań które zapobiegałyby dalszemu narastaniu tego problemu. Przed II wojną światową zorganizowano sympozja naukowe, na których żywo dyskutowano na temat dopingu w sporcie. W drugiej części artykułu opisana zostanie historia dopingu po II wojnie światowej.
Podkreślają potrzebę równości płci w sporcie poprzez wdrożenie konkretnych środków wspieranych przez zrównoważoną politykę oraz w razie potrzeby rozwiązania prawne. Równocześnie twórcy GES przypomnieli, że do 2014 roku ponad 412 organizacji sportowych na całym świcie zatwierdziło The Brighton Declaration on Women and Sport Doping w sporcie – prezentacja zagadnienia Zarówno w sportach amatorskich, jak i wyczynowych doping polega na stosowaniu przez sportowców zabronionych środków poprawiających ich wyniki wydajnościowe. Termin “doping” jest szeroko stosowany przez organizacje regulujące zawody sportowe. Stosowanie różnego rodzaju preparatów w celu zwiększenia wydolności swojego ciała, jest uważane za nieetyczne, a zatem zakazane, przez większość międzynarodowych organizacji sportowych, w tym Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Ponadto sportowcy (lub programy sportowe) podejmujący wyraźne kroki w celu uniknięcia wykrycia pogłębiają pogwałcenie zasad etycznych poprzez jawne oszustwo względem uczciwych sportowców. W Polsce zwalczaniem dopingu w sporcie zajmuje się Polska Agencja Antydopingowa, tzw. POLADA, założona w 2017 roku. Ważne!!! Poznaj opinie o legalnych bukmacherach LV BET zakłady bukmacherskie – wady i zalety LV BET opinie o bukmacherzeSTS opinie o bukmacherzeFortuna opinie o bukmacherze Historia dopingu w sporcie Początki dopingu w sporcie sięgają samego stworzenia sportu. Od starożytnych zastosowań substancji w wyścigach rydwanów po niedawne kontrowersje w baseballu i jeździe na rowerze, popularne poglądy wśród sportowców różniły się znacznie w poszczególnych krajach na przestrzeni lat. W dawnych czasach, kiedy najsilniejsi z narodu zostali wybrani jako sportowcy lub walczący, byli karmieni dietami i otrzymywali leczenie uważane za korzystne dla mięśni. Mitologia skandynawska mówi, że Berserkers mogą pić mieszankę zwaną „butotenami”, aby znacznie zwiększyć swoją siłę fizyczną z ryzykiem szaleństwa. Jedna z teorii głosi, że mieszanina została przygotowana z grzybów Amanita muscaria, chociaż jest to kwestionowane. Ogólną tendencją wśród władz i organizacji sportowych w ciągu ostatnich kilku dekad było ścisłe regulowanie stosowania narkotyków w sporcie. Powodem tego zakazu są przede wszystkim zagrożenia dla zdrowia związane z lekami poprawiającymi wydajność. Ponadto, jako powody podaje się konieczność dbania o wyrównanie szans sportowców, a także wpływ jaki tzw. “czysty sport” ma na społeczeństwo. Władze antydopingowe twierdzą również, że stosowanie leków zwiększających wydajność jest sprzeczne z „duchem sportu”. Negatywne skutki dopingu W ciągu ostatnich 20 lat pojawienie się sterydów w sporcie było postrzegane jako epidemia. Przeprowadzono badania i ograniczone testy, aby znaleźć krótkoterminowe, odwracalne skutki dla sportowców zarówno na płaszczyźnie psychicznej jak i fizycznej. Niepożądane działania zostałyby złagodzone, gdyby sportowcom zezwolono na stosowanie kontrolowanych substancji pod odpowiednim nadzorem medycznym. Skutki uboczne dopingu obejmują ropnie śródmięśniowe i inne bakterie drobnoustrojowe, które mogą powodować infekcje. Narażeni są zwłaszcza ci użytkownicy, którzy decydują się nabyć zakazane środki na czarnym rynku. W grę wchodzą także wysokie ciśnienie krwi i cholesterol, a nawet niepłodność oraz stany dermatologiczne, takie jak ciężki trądzik. Efekty psychiczne obejmują zwiększoną agresję i depresję, a w rzadkich przypadkach zaobserwowano również samobójstwo. Antydoping w sporcie – presja otoczenia? Badania wykazują, że zdecydowana większość Polaków, sportowców amatorów, a także sportowców wyczynowych uważa doping za wysoce niemoralny i szkodliwy dla zdrowia. Jak się jednak okazuje, większość badań nad skutkami sterydów okazała się niewłaściwa i pozbawiona wiarygodnych testów. Analiza wykonanych badań i ich wyników pokazuje jasno, że przeprowadzono je bez niezbędnej dozy obiektywizmu. Presja otoczenia sprawia, że prezentowane powszechnie wyniki mają pasować do światowego poglądu na stosowanie steroidów w sporcie. W rzeczywistości, długoterminowe efekty nie zostały jeszcze dokładnie określone. Ze względu na okres testowania tych substancji, ich skutki mogą się pojawić, gdy wcześni użytkownicy sterydów osiągną wiek 50 lat i więcej. Przyszłość dopingu w sporcie – doping genetyczny? Rozwój terapii genowej ma niebagatelny wpływ na rozwój nowoczesnej medycyny. Jak jednak rzutuje na doping w sporcie? Transfer genów bezpośrednio do ciała sportowca może skutkować poprawą szybkości, wytrzymałości czy siły. To w oczywisty sposób przełożyłoby się na osiągane wyniki. Trwają badania nad metodami jego wykrycia, dotąd nie wiadomo jednak czy doping genowy jest już w sporcie wykorzystywany. Wśród sportowców panuje powszechne przekonanie o presji jaką nakładają nań Polacy czy nawet rząd – presji zdobywania kolejnych medali i zwycięstw. Doping genetyczny w sporcie to kolejna metoda, którą wykorzystają sportowcy gotowi na wszystko by wygrać. Jaką cenę będą musieli zapłacić? Badania nad terapią genową pokazują możliwość odrzucenia przeszczepu, ryzyko chorób autoimmunologicznych czy nowotworów. Na koniec, warto zadać sobie pytanie: czy nieuczciwe zwycięstwo na skróty to wciąż zwycięstwo? Opracowanie artykułu – Polecamy Przepisy Antydopingowe POLADA z dnia 18 listopada 2020 r. – obowiązywały do dnia 19 kwietnia 2021 r. Przepisy Antydopingowe POLADA z dnia 1 lipca 2017 r. – obowiązywały do dnia 31 grudnia 2020 r. Regulamin organizacyjny Polskiej Agencji Antydopingowej. Regulamin kontroli antydopingowej i zarządzania wynikami – czerwiec 2021.
Rozgłos, jaki zyskały afery dopingowe, sprawia, że przeciętny człowiek wyobraża sobie, że gdyby wziął jakiś środek dopingujący, biegałby dużo szybciej niż zwykle. Tymczasem to nie działa tak prosto. Doping w sporcie nie działa jak magiczny napój: napiję się i nagle jestem dużo lepszy niż dotychczas. Najbliżej tego działania znajduje się doping krwi – czyli np przetaczanie krwi albo wstrzykiwanie sobie EPO – substancji o nazwie erytropoetyna. Ich użycie powoduje, że układzie krążenia znajduje się fizycznie więcej czerwonych krwinek. W przypadku przetaczania krwi od razu, po podaniu EPO – po pewnym czasie. Im mamy więcej krwinek, tym teoretycznie można przyswoić więcej tlenu. A im więcej tlenu, tym lepsza wytrzymałość i dłużej można utrzymać wysoką prędkość biegu. Teoria a praktyka Sama krew to jednak nie wszystko. Żeby pobiec szybko, trzeba mieć na wysokim poziomie wszystkie struktury w organizmie. Odpowiednio silne mięśnie, żeby być w stanie odbić się z odpowiednią mocą od gruntu i skutecznie lądować. Pojemne płuca i mocne mięśnie oddechowe, żeby cały czas dostarczać tlen do oskrzeli, skąd przenika do krwi. Odpowiednio wykształconą sieć naczyń krwionośnych, a także enzymy w komórkach nakierowane na szybkie dostarczanie energii w odpowiedni sposób. Układ nerwowy sprawnie sterujący mięśniami. I wiele, wiele innych czynników. Jeśli przetoczymy krew słabemu biegaczowi, nadal pozostanie słaby. Zawsze jest się na tyle silnym, na ile silny jest najsłabszy punkt danego zawodnika czy zawodniczki. Inne środki dopingujące działają jeszcze bardziej subtelnie. Sterydy i hormony najczęściej pozwalają na trening mocniejszy niż do tej pory. Wzmacniają stopniowo mięśnie i przyspieszają regenerację. Ale trenować trzeba. Ba, po niektórych anabolikach należy trenować kilka razy mocniej niż do tej pory. W przeciwnym przypadku osobę dopingującą się zalewa wściekła energia, roznosi agresja. Teoretycznie pobudzające w samym dniu startu są stymulanty, ale tutaj także pobudzenie nic nie da, jeśli człowiek nie dysponuje silnikiem pozwalającym na szybki bieg. Może przesuną się pewne bariery psychiczne, ale to jest możliwe także i bez dopingu. Swoje trzeba wybiegać Nie ma środków, które powodują, że wolny biegacz przyjmuje je dzień przed startami i nagle zyskuje fantastyczną formę. Jedyne, co można uzyskać, to zdolność do treningu mocniejszego niż do tej pory. Swoje trzeba jednak zrobić, formę tak czy inaczej wypracować w morderczej pracy. Niektórzy trenerzy uważają wręcz, że doping działa przede wszystkim, a może i wyłącznie jak placebo. Gdy człowiek wierzy, że coś mu pomaga, uważa, że jest zdolny do wykonania dużo cięższej pracy, po prostu to robi. Normalnie czułby się zmęczony, przetrenowany, a gdy niesie go świadomość, że istnieje dodatkowe wspomaganie, dodatkowe źródło energii, czuje się niepokonany. Podobnie do pewnego stopnia działa muzyka (która, notabene, w wyczynowym sporcie na zawodach jest zabroniona, jeśli chodzi o indywidualne użycie odtwarzacza i słuchawek), ale także silna wiara, w tym religijna. Albo sugestia czy wręcz hipnoza. Nie należy się więc łudzić, że istnieje środek, który bezboleśnie i szybko zrobi z nas herosów. To jest możliwe tylko w filmach. Żeby wygrywać, nawet przy użyciu dopingu,, nadal trzeba pracować i mieć talent.
2. Współpracę, o której mowa w ust. 1 pkt 10, uznaje się za doping w sporcie, jeżeli: 1) zawodnik lub inna osoba podejmująca tę współpracę została uprzednio powiadomiona na piśmie przez właściwą organizację antydopingową lub Światową Agencję Antydopingową o statusie osoby pomagającej w przygotowaniu do współzawodnictwa
Katalog Katarzyna Nawrot, 2014-05-15SłupskBiologia, ArtykułyEtyczne i zdrowotne skutki dopingu Od kiedy istnieje Świat ludzie stosowali różnorodne metody i środki, które miały im zapewnić przewagę nad przeciwnikiem. W sporcie osiągnięcie tego celu jest możliwe dzięki zwiększeniu siły i wytrzymałości fizycznej, szybkości, odporności psychicznej, zdolności do koncentracji, a także umiejętności usuwania lub opóźniania objawów zmęczenia. Naturalnym sposobem doskonalenia tych cech są właściwie zaplanowany trening, optymalna dieta, różne techniki psychologiczne . Wiadomo jednak, że można przekroczyć maksymalne możliwości organizmu, stosując środki farmakologiczne czyli dopig. Słowo doping pochodzi od angielskiego dope, co oznacza "narkotyzować się", "dodawać, dosypywać środek narkotyzujący, oszałamiający, znieczulający", "wlać, wsypywać narkotyk", ale również, co ciekawe, "sfałszować", a także "głupek, naiwniak". Korzenie słowa dope tkwią w Afryce - szczep Kafrów z południa tak określał narkotyk stosowany podczas obrzędów religijnych. Forma ta przeniknęła następnie do języka Afrykanerów, a w Europie pojawiła się pod koniec XIX w. jako określenie narkotyku stosowanego w wyścigach konnych. Każda substancja obca dla organizmu, również leki, lub substancje fizjologiczne, ale użyte w nieprawidłowej dawce lub zastosowane niefizjologiczną drogą z zamiarem sztucznego lub nieuczciwego podwyższenia sprawności, powinna być uważana za doping. Zgodnie z tą definicją, istota dopingu sprowadza się do nieuczciwego zamiaru, co niełatwo udowodnić. Według Międzynarodowej Federacji Medycyny Sportowej doping w sporcie jest świadomym lub nieświadomym stosowaniem przez sportowców środków lub metod zabronionych przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. A są zabronione, ponieważ osiągnięcie za ich pomocą przewagi nad rywalami jest nieetyczne, a ponadto może szkodzić zdrowiu. Pierwszymi środkami dopingującymi były alkohol, kokaina, z postępem wiedzy fizjologicznej, biochemicznej i farmakologicznej lista środków wspomagających systematycznie się wydłużała. W latach pięćdziesiątych do sportu wkroczyły steroidy anaboliczne. Metod dopingu jest bardzo wiele, ale wyróżnia się wśród nich: 1 metody fizjologiczne 1a Stosowanie erytropoetyny (EPO) Erytropoetyna dostarczana z zewnątrz zmusza szpik do ciągłego wytwarzania krwinek czerwonych, a przez to organizm do tolerowania większego wysiłku niż norma fizjologiczna. Wieksza ilość erytrocytów lepiej dotlenia organizm. 1 b. Transfuzja krwi W pełni zdrowemu człowiekowi podaje sie dodatkową porcje krwi. Metoda ta ma na celu zwiększenie liczby czerwonych krwinek i zawartości hemoglobiny w organizmie, dzięki czemu krew dostarcza do tkanek więcej tlenu. A polega na transfuzji krwi przed zawodami - albo obcej, albo własnej pobranej wcześniej. 2. metody chemiczne 2a środki pobudzające (amfetamina czy efedryna) Pod ich wpływem człowiek staje się wyjątkowo aktywny i nie odczuwa zmęczenia. Zwiększa się kurczliwość mięśni oraz objętość wyrzutowa serca, ale następuje równocześnie wiele innych zmian w organizmie, które mogą prowadzić nawet do śmierci: zaburzenia w regulacji temperatury i niebezpieczeństwo przegrzania podczas wysiłku, groźne arytmie serca, niewydolność krążenia. 2b narkotyczne środki przeciwbólowe, np. morfina. Ich znaczenie dopingowe jest oczywiste - nie czując bólu, można się zdobyć na znacznie więcej. Niestety, odbywa się to ogromnym kosztem - sportowiec nie uświadamia sobie nawet bardzo poważnych kontuzji, a przedawkowanie tych narkotyków może spowodować śmierć przez zablokowanie oddychania. 2c steroidy anaboliczne, Są powszechnie używane przez sportowców, pomagają bowiem budować masę mięśniową, co oczywiście dodaje sił. 2d środki moczopędne Zmniejszają one zawartość wody w organizmie, powodując szybki spadek masy ciała. W niektórych dyscyplinach sportowych daje to przewagę nad rywalem. Ponadto środki moczopędne utrudniają wykrycie innych nielegalnych środków dopingujących, ponieważ zwiększając wytwarzanie moczu, zmniejszają ich stężenie badane właśnie w moczu. 2e hormony peptydowe, np. hormon wzrostu. Skutki zdrowotne stosowania dopingu są przeogromne. Wywołują : * uszkadzają wątrobę * zatrzymują wodę w organizmie* wywołują arytmie serca * udar mózgu *powodują nagłą śmierć *wzmagają agresję (sterydy anaboliczne) *mogą wywołać uduszenie (np morfina) * zahamowanie wzrostu ciała u mężczyzn poniżej 23 *impotencja *owłosienie twarzy u kobiet (po testosteronie) * wypryski skórne Najbardziej popularne sterydy anaboliczne powodują choroby wątroby, nerek, serca i mózgu. Leki te przyspieszają zmiany miażdżycowe, zmiany zakrzepowe żył, są przyczyną częstszego zrywania ścięgien, przerostu gruczołu krokowego oraz zmian skórnych. U mężczyzn powodują powiększenie gruczołów sutkowych (piersi), zaburzenia spermatogenezy, impotencję i bezpłodność oraz zanik jąder. U kobiet mogą być przyczyną zaniku piersi, zaburzeń w miesiączkowaniu, bezpłodności, a także rozwoju cech męskich, np. wzrostu owłosienia na twarzy i ciele, obniżenia głosu. O ile u mężczyzn negatywne skutki zdrowotne można zwykle odwrócić po przerwaniu przyjmowania sterydów, to u kobiet większość zmian jest nieodwracalna Świadomość, że doping jest nieuczciwy i stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia sportowców, kształtowała się przez wiele lat, a do jej ostatecznego utrwalenia przyczyniły się tragiczne przypadki śmierci zawodników. Pierwszą ofiarą dopingu był angielski kolarz, który umarł w 1886 roku po zażyciu odmiany eteru. W latach sześćdziesiątych zmarło ponad 30 osób, a prawdziwą przestrogą dla innych może być zgon w 1987 roku pewnej zawodniczki niemieckiej. W ciągu 12 miesięcy przyjęła ona ponad 400 zastrzyków zawierających 40 różnych preparatów farmakologicznych! Wprawdzie w tym czasie jej pozycja w światowym rankingu podskoczyła z 33. na 6. miejsce, ale nawet nie miała czasu, żeby się tym cieszyć... Zmarła. Dlaczego młodzi, zdrowi, utalentowani ludzie decydują się na doping, mając pełną świadomość skutków, jakie ta decyzja za sobą pociąga? Wiele opisywanych w prasie przypadków stawia w dwuznacznym świetle osoby związane ze sportem trenerów i lekarzy, którzy przejawiają w stosunku do swoich podopiecznych postawy skrajnej bezwzględności. A nie jest to jedyny rodzaj presji, jakiej poddawani są zawodnicy. Wśród przyczyn stosowania dopingu badacze tego zjawiska najczęściej wymieniają nacisk mediów, opinii publicznej, anawet najbliższego otoczenia na wygraną, zwłaszcza gdy w grę wchodzą nagrody finansowe znacznej wartości. Ale to tylko część prawdy. Wśród światowej klasy sportowców przeprowadzono badania, które miały ujawnić ich stosunek do dopingu. Wyniki zaskoczyły wszystkich. Ponad 50% sportowej elity wyraziłoby zgodę na zażywanie substancji zapewniającej złoty medal olimpijski nawet wtedy, gdyby w ciągu roku miała spowodować poważne kłopoty zdrowotne, nie wykluczając śmierci. I jak tu dyskutować o etycznym aspekcie dopingu w sporcie? W trakcie takich dyskusji bardzo często przywołuje się definicję zawartą w słowniku oksfordzkim, wedle której etyka to zasady moralne, którymi kieruje się jednostka. Najwyraźniej te, które akceptuje wielu sportowców, nie są tożsame z zasadami przyjętymi w społeczeństwie. W tej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak tworzenie norm prawnych i warunków wymuszających ich stosowanie. Żródła Artykuł "Wiedzy i Życia" nr 9/2000 autor- dr Andrzej Ziemba- fizjolog. Pracuje w Centrum Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej PAN Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.
  1. Иጦуχагл неጴ у
  2. ጀաву азωζ
  3. Рсиρεւу ищεкреպаվኀ ዖլюቲ
    1. Иγеσኅጁ ፎепрօ уσеբ
    2. ቷυղኗ звዛνሬ а
Ważna rola emocji w sporcie. Emocje to subiektywne reakcje, które odczuwamy w odpowiedzi na wydarzenia. Sportowców warto uczyć takiej oceny sytuacji, aby potrafili wytworzyć optymalną reakcję emocjonalną z punktu widzenia celów, jakie mają przed sobą. To o wiele lepsza droga, niż reagowanie na emocje pojawiające się jako
Doping wydolnościowy to sztuczne podnoszenie wydolności fizycznej i psychicznej zawodników przy wykorzystaniu metod medycznych, które wykraczają poza normalny trening. Doping przeczy idei sportu, czyli współzawodnictwa na równych zasadach i przy równych szansach. Jest nie tylko nielegalny, ale i szkodliwy dla zdrowia. Co jeszcze warto wiedzieć o dopingu wydolnościowym? spis treści 1. Co to jest doping wydolnościowy? 2. Rodzaje dopingu 3. Doping farmakologiczny 4. Doping fizjologiczny 5. Doping genetyczny 6. Uboczne skutki dopingu rozwiń 1. Co to jest doping wydolnościowy? Doping wydolnościowy to podwyższanie sprawności organizmu oraz wydolności psychofizycznej zawodnika za pomocą metod oraz substancji farmakologicznych. Choć działania te są zabronione i potencjalnie szkodliwe dla zdrowia, doping stosują zarówno sportowcy uprawiający swe dyscypliny zawodowo i wyczynowo, jak i amatorzy. Zobacz film: "Dr Michał Chudzik wyjaśnia, jakie powikłania występują po przebyciu COVID-19" Z prawnego punktu widzenia doping jest formą oszustwa. Stanowi naruszenie zasad uczciwej rywalizacji, równych szans i fair play. To dlatego zawodnicy poddawani są testom antydopingowym, a za stosowanie niedozwolonych metod grożą surowe kary. Sportowcy na dopingu są wykluczani ze sportu przez czasową lub dożywotnią dyskwalifikację. Zwalczaniem dopingu zajmuje się Światowa Agencja Antydopingowa (World Anti-Doping Agency, WADA) oraz kilka innych organizacji. W Polsce obowiązuje Ustawa z 21 kwietnia 2017 r. o zwalczaniu dopingu w sporcie. 2. Rodzaje dopingu Ze względu na stosowane metody doping wydolnościowy dzieli się na: doping farmakologiczny, który polega na zażywaniu biologicznie czynnych związków chemicznych w celach inne niż lecznicze, doping fizjologiczny, który polega na wymianie płynów ustrojowych, zwłaszcza krwi, przeszczepach tkanek czy chirurgicznym zbijaniu masy, doping genetyczny, który polega na modyfikacji materiału genetycznego zawodnika. Jak działa doping? Jakie przynosi efekty? Ze względu na główny cel dopingu można go podzielić na: doping siłowy, celem którego jest osiągnięcie jak największej siły przy stałej masie ciała, doping wytrzymałościowy, celem którego celem jest zwiększenie zdolności organizmu do znoszenia długotrwałego i intensywnego wysiłku fizycznego. doping stymulujący, którego celem jest czasowe zwiększenie odporności na ból i wysiłek. 3. Doping farmakologiczny W dopingu farmakologicznym stosowane są różne substancje. Jakie rodzaje środków dopingujących są zabronione? To: sterydy anaboliczne, takie jak testosteron i tetrahydrogestrinon, które działają przede wszystkim przez zwiększanie masy mięśniowej, hormony i substancje pokrewne, hormony pobudzające wzrost erytrocytów, związki pobudzające, które okresowo zwiększają wydolność lub zapobiegają odczuwaniu bólu przy nadmiernym wysiłku fizycznym, substancje niezatwierdzone, niedopuszczone do obrotu jako produkt leczniczy u ludzi. Za doping farmakologiczny uznaje się również stosowanie skoncentrowanych preparatów zawierających aminokwasy, ogromnych dawek witamin czy regulowanie równowagi elektrolitycznej organizmu (poprzez podawanie płynów zawierających duże stężenie soli fizjologicznych). 4. Doping fizjologiczny Doping fizjologiczny polega na stosowaniu rozmaitych technik medycznych, czasowo zwiększających wydolność organizmu. To na przykład: transfuzje krwi, zarówno całej, jak i wybranych jej składników: autotransfuzje krwi własnej, transfuzje krwi uprzednio zmagazynowanej czy transfuzje krwi pochodzącej od dawców, chirurgiczne zbijanie masy poprzez operacyjne usuwanie tkanki tłuszczowej, przeszczepy mięśni i ścięgien, przeszczepy szpiku kostnego, podskórne zastrzyki powietrza. 5. Doping genetyczny Doping genetyczny polega na modyfikacjach materiału genetycznego zawodnika lub kontroli ekspresji genów. To między innymi dokonywanie wszczepu obcych tkanek, wcześniej zmodyfikowanych genetycznie, które namnażają się w organizmie czy podawanie preparatów zawierających zmodyfikowane genetycznie mikroorganizmy. Z naukowego punktu widzenia doping genowy jest formą terapii genowej. Nie leczy jednak choroby, a poprawia parametry zdrowego sportowca. 6. Uboczne skutki dopingu Doping nie jest obojętny dla organizmu, bywa bardzo szkodliwy. Stosowanie różnych niedozwolonych metod oznacza ryzyko pojawiania się różnych skutków ubocznych, może skutkować kalectwem, a nawet śmiercią. Typowe skutki uboczne dopingu to: problemy skórne, nasilenie trądziku, łysienie, uszkodzenie wątroby, nadciśnienie tętnicze, pojawienie się rozstępów, będących efektem szybkiego przyrostu masy ciała, nadmierne owłosienie typu męskiego u kobiet, ginekomastia (przerost sutka u mężczyzn), spadek libido, złe samopoczucie. Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
Doping w sporcie – prezentacja zagadnienia Zarówno w sportach amatorskich, jak i wyczynowych doping polega na stosowaniu przez sportowców zabronionych środków poprawiających ich wyniki wydajnościowe. Termin “doping” jest szeroko stosowany przez organizacje regulujące zawody sportowe. Stosowanie różnego rodzaju preparatów w … Continued
Steroidy anaboliczno-androgenne (SAA) są szczególnie niebezpieczną dla zdrowia młodych ludzi formą dopingu [English 87, Jessor 82, Lloyd i in. 96]. Niebezpieczeństwo dla zdrowia rośnie wraz ze wzrostem dawki stosowanych preparatów oraz stosowaniem kombinacji co najmniej dwóch leków ze wzrostem średniej dawki dobowej przyjmowanych preparatów. Jest to niestety zjawisko coraz częstsze od 1985 r. [Laure 2000]. Przy zwiększaniu objętości i intensywności treningu steroidy anaboliczno-androgenne podnoszą siłę, gotowość wysiłkową i szybkość. To działanie jest często dodatkowo nasilone przez celowe użycie HGH, DHEA i IGF-1. W procederze dopingu stosowane jest skrajnie wysokie dawkowanie, nieporównywalne z naturalnym rytmem wydzielania hormonów i niezgodne z zasadami utrzymania równowagi hormonalnej organizmu, prowadząc do wyczerpywania systemu endokrynnego [Pirnay 2001]. We Francji rozpowszechnienie stosowania dopingu w sporcie dzieci i młodzieży jest oceniane na około 3–5% z przewagą w grupie chłopców i młodzieńców [Laure 2000]. Według części młodych Amerykanów, stosowanie steroidów anaboliczno-androgenych jest uzasadnione dlatego, że wpływają one na poprawę sylwetki ciała, zwiększenie pewności siebie, a poprzez to, na zwiększenie poczucia własnej wartości [English 87, Jessor 82]. We współczesnym świecie człowiek o pięknej sylwetce, dobrym umięśnieniu jest uosobieniem siły, budzi respekt, godzien jest osiągnąć sukces i powodzenie. Silna budowa ciała utożsamiana jest ze zdrowiem. Dla zbudowania pięknej sylwetki należy podjąć systematyczny, ciężki trening siłowy. SAA dają możliwość szybszego przyrostu masy ciała i zmiany sylwetki ciała w pożądanym kierunku. Zagrożenie związane ze stosowaniem SAA jest tym realniejsze, im bardziej popularny staje się zorganizowany i indywidualny trening siłowy, im więcej powstaje klubów kulturystycznych, w których doping SAA jest codziennością [Delbeke 1995, Mac Auley 1996, Melia 1996, Murray 1984, Yesalis 1989]. Doping staje się zatem zjawiskiem wykraczającym poza dość ściśle określone i względnie dobrze rozpoznane ramy zorganizowanego sportu wyczynowego. Doping staje się przez to codziennością, składnikiem pozasportowej, słabo kontrolowanej zdrowotnie indywidualnej aktywności ruchowej. Użycie SAA we Francji rośnie od 1990 roku, szczególnie w grupie dzieci i młodzieży, w tym także dziewczynek już od 8 [Laure 2000]. Wnioski z Raportu sponsorowanego przez francuskie Ministerstwo Młodzieży i Sportu z 1999 roku wskazują na możliwość stosowania środków dopingu przez 16,4% młodych sportowców, w tym w ponad 1/3 (36%) w formie iniekcyjnej [Arvers i wsp. 2000]. W Republice Czeskiej, kraju zbliżonym do nas kulturowo, w 1997 roku w laboratorium Czeskiego Komitetu Antydopingowego zbadano 843 próbki moczu. 1,7% spośród nich (15 próbek) było pozytywnych i w większości pochodziło od młodych kulturystów stosujących doping SAA [Jeschke, Nekola 1999]. Zgodnie z opinią Prezesa Małopolskiego Związku Kulturystyki, Fitness i Trójboju Siłowego w Krakowie p. Stanisława Małeckiego kulturysta to człowiek, który przez systematyczne i wieloletnie ćwiczenia siłowe oraz zdrową dietę kontroluje swój organizm, dbając przede wszystkim o zdrowie. Jego przeciwieństwem jest tzw. „paker”, czyli człowiek, który dla szybkiego osiągnięcia przyrostów masy ciała stosuje sterydy. W opinii cytowanego wcześniej raportu francuskiego Ministerstwa Młodzieży i Sportu aktywność sportowa nie jest niestety czynnikiem redukującym szkodliwe zdrowotnie zachowania w zakresie nadużywania alkoholu, stosowania narkotyków i środków dopingu [Arvers i wsp. 2000]. W Polsce, podobnie jak w świecie, tworzone są nowe siłownie przeznaczone nie tylko dla klubowej czy biznesowej elity ludzi dorosłych, ale także niewielkie osiedlowe i szkolne siłownie, gromadzące głównie uczącą się młodzież. Powstają również siłownie w obrębie zakładów pracy czy placówek Straży Miejskiej, w treningu siłowym uczestniczą też policjanci i żołnierze. W 1998 roku we Francji na podstawie badania laboratoryjnego 500 próbek moczu oceniono rozpowszechnienie stosowania środków dopingu w sporcie wojskowym, szacując je na 3,8% [Vest i wsp. 1998]. Wiele młodych osób podejmuje poza tym trening siłowy w warunkach domowych. W opinii 1407 internautów wypowiadających się w portalu kulturystycznym na stronie w zorganizowanych zajęciach na siłowni bierze udział 42,53%, natomiast w domu ćwiczy dalsze 45,06% (dane z początku czerwca 2003). Trening siłowy staje się składnikiem stylu życia coraz większego grona ćwiczących, także dla poprawy sylwetki ciała. Jak zatem opanować zjawisko niekontrolowanego „rozlewania się” dopingu steroidowego w tej grupie osób? Budowa mocnej sylwetki ciała może być też czynnikiem umożliwiającym uzyskanie dobrze wynagradzanej pracy w sektorze jawnej i niejawnej działalności, powiedzmy – „ochroniarskiej”. Wydaje się, że może to stanowić istotny czynnik, skłaniający do stosowania sterydów anaboliczno-androgennych w środowiskach wielkomiejskich i na terenach z wysokim poziomem bezrobocia. Niewiele wiadomo na temat użycia sterydów anaboliczno-androgennych poza zorganizowaną aktywnością sportową. Użycie sterydów w tym obszarze jest prawdopodobnie bardziej rozpowszechnione, niż wskazują dane oficjalne. Żadna z metod badawczych (wywiad, kwestionariusz ankietowy, obserwacja, test laboratoryjny) nie daje pewności zebrania wszystkich danych epidemiologicznych. Szczególnie wtedy, gdy celem jej oceny staje się zachowanie z obszaru działań nieetycznych i zabronionych prawnie [Laure 2000]. Doping jest działaniem nieetycznym i bezprawnym. Przypuszcza się, iż we francuskim departamencie Meurthe-et-Moselle 15% mieszkańców wspomaga swoje osiągnięcia zawodowe, stosując środki niedozwolone w sporcie, a każda z metod badawczych wskazuje na łatwą dostępność środków dopingu [Laure 2000]. W badaniu ankietowym 2742 uczniów szwedzkich szkół w wieku od 16 do 19 próbowano oszacować ryzyko stosowania środków dopingu, w tym sterydów anaboliczno-androgennych. Stwierdzono, że jest ono podobne do zagrożenia nadużywaniem alkoholu, tytoniu i środków psychotropowych. 2,7% chłopców i 0,4% dziewcząt spośród badanych stosowało doping. Główną przesłanką stosowania dopingu była poprawa osiągnięć sportowych i poprawa sylwetki. [Kindlundh i wsp. 1998, 1999] Czy zagrożenie dopingiem SAA dotyczy także środowiska polskiej młodzieży? W grudniu 2001 roku w Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Częstochowie przeprowadzono przy czynnym udziale uczniów wewnętrzne badanie ankietowe przygotowane przez jednego z nauczycieli WF, byłego zawodnika sportów siłowych i jednocześnie wychowawcę mgr Piotra Lichotę, poświęcone problematyce stosowania sterydów anaboliczno-androgennych przez uczniów szkoły. Uzyskano odpowiedzi 377 badanych chłopców: 75 uczniów w wieku 16 lat, 148 17-latków, 92 18-latków i 62 dziewiętnastolatków. 40% ankietowanych 16-latków, 44% 17-latków, 38% 18-latków i 40% 19-latków wyraziło niezadowolenie ze swojej budowy ciała; 13% 16-latków, 15% 17-latków, 26% 18-latków i 13% 19-latków chciałoby zwiększyć swą masę mięśniową; 19% 16-latków, 14% 17-latków, 25% 18-latków i 23% 19-latków systematycznie uczestniczy w zajęciach treningowych w siłowni. W badanej grupie stosowanie steroidów anaboliczno-androgennych deklaruje 3% 16-latków, 5% 17-latków, 25% 18-latków i 8% 19-latków; 7% 16-latków, 3% 17-latków, 14% 18-latków i 6% 19-latków zamierza stosować steroidy anaboliczno-androgenne w przyszłości; jednocześnie 27% 16-latków, 53% 17-latków, 71% 18-latków i 55% 19-latków wskazuje na swoich kolegów jako osoby zażywające SAA. 83% 16-latków, 79% 17-latków, 83% 18-latków i 85% 19-latków zna objawy uboczne towarzyszące stosowaniu sterydów. 28% uczniów deklaruje, że zażywało również środki narkotyczne, a 39% często spożywa alkohol. Wyniki te dobrze korelują z deklaracjami 537 osób biorących udział w głosowaniu na stronie internetowej steroidy nie są nic warte dla kulturystów, jak deklaruje 73,4% z głosujących, a 22,5% głosujących („pakerów”?) twierdzi, że są czymś wspaniałym. W badaniu ankietowym uczniów częstochowskich szkół podstawowych z 1998 roku [Pietruszewski, Lewicki 2000] wskazaliśmy na zwiększone zagrożenie dopingiem steroidami anaboliczno-androgennymi, uczniów w wieku 14 i 15 lat. W roku 2001 rozpoczęliśmy szacowanie zagrożenia dopingiem w środowisku 206 uczniów klas V i VI. W 1998r. 22% badanych wtedy dziewcząt i 35% chłopców najczęściej wskazywało na doping steroidami anaboliczno-androgennymi, z przewagą chłopców najstarszych wskazujących na doping SAA w 47%. 14 i 15-latkowie określali najczęściej tę formę dopingu jako środek służący zwiększeniu masy mięśniowej (6% dziewcząt i 8% chłopców). Najwyższy poziom akceptacji dla stosowania środków dopingu deklarowali 14-letni chłopcy (15%) Niepokojąco wysoki odsetek dzieci 13 i 14-letnich nie miał zdania na temat dopingu (od 71% do 79%), co może sprzyjać większej podatności tej grupy dzieci na czynniki patologiczne. Usprawiedliwienie dla stosowania dopingu najczęściej deklarowali 14-letni chłopcy. Usprawiedliwia poprawa sylwetki ciała, sukces, korzyści finansowe wynikające z sukcesu sportowego i korzyści płynące z dystrybucji środków dopingu. Osiągnięcie sukcesu usprawiedliwia stosowanie dopingu w wypowiedziach 15-latków i 13-letnich dziewczynek. Podobnie sukces i poprawa sylwetki ciała usprawiedliwia stosowanie dopingu w gronie dzieci 12-letnich. Dzieci 12-letnie wskazują też na konieczność podjęcia treningu w siłowni w 14% wskazań i stosowania SAA w 4% wskazań. Niepokojącym zjawiskiem jest ograniczenie ilości wskazań na trening jako czynnik konieczny do budowy formy sportowej od 91% w wieku 12 lat do 45% w wieku lat 15. Stosowanie dopingu wiąże się z ryzykiem dla zdrowia w opinii większości badanych, a zwłaszcza w grupie 14-latków (85%), co w zestawieniu z deklarowaną przez nich zgodą na stosowanie dopingu (największą spośród badanych grup) można interpretować jako przyzwolenie na ryzyko utraty zdrowia towarzyszące dopingowi. Czy jest to jednak ryzyko uświadomione? Skąd młodzież czerpie wiedzę na temat dopingu? Kto jest dla niej autorytetem w tym zakresie? Głównym deklarowanym źródłem informacji na temat dopingu były dla badanej młodzieży w każdym analizowanym wieku szkolnym: informacje przekazywane poprzez media (ok. 50% wskazań), informacje od rówieśników (ok. 28%), zdobyte poprzez doświadczenie własne (ok. 5%) i od rodziców (3,5%). 32% badanych nie uzyskała żadnych informacji na temat dopingu. Coraz powszechniejszym źródłem uzyskiwania informacji staje się sieć Internet. Wskazało ją 4% uczniów w wieku 12 lat – najmłodszych spośród badanych przez nas. Jakie wrażenie może odnieść młody kulturysta szukający informacji na stronach internetowych? Najpewniej wpisując hasło sporty siłowe lub kulturystyka trafi do jednego z wielu portali. Odnajdzie bez trudu właściwe dla wieku i płci informacje firmowane przez anonimowych „ekspertów”, przedstawiających się jako osoby czynnie stosujące środki anaboliczno-androgenne. Trudno określić wiek internautów czytających strony internetowe, natomiast ilość odwiedzających strony kulturystyczne sięga prawdopodobnie setek tysięcy osób rocznie. Wg danych licznika internetowego popularnej strony kulturystycznej tylko tę stronę odwiedziło od października 2000 r. do czerwca br. 430 tysięcy internautów. Wejście na strony większości portali kulturystycznych pozwala uzyskać jasne wskazówki co do: zasad stosowania poszczególnych preparatów sterydowych i finansowych kosztów terapii np. Wydaje się, że informacje tam zawarte mają faktycznie charakter instruktażowy, zachęcając do użycia SAA, choć pozornie zawierają także treści potępiające ich stosowanie. Odnośniki do innych stron internetowych pozwalają na możliwie szeroki dostęp do materiałów instruktażowych, zachęcając do pozornego wyjścia ponad własne możliwości: „…sterydy pozwalają na przekroczenie biologicznych i genetycznych barier organizmu” ( Są także ukryte porady dla ludzi młodych i trenujących sporty siłowe okazjonalnie: np.: „Młody adept zaczyna od metki i omena, kiedy są to 2 bardzo silne środki, dające stosunkowo dużo skutków ubocznych. Dlaczego nie Deca, Primobolan, Winstrol? Dlaczego ludzie planują cykl bez Nolvadexu i Clomidu? Po co koksować, jeżeli w tym czasie nie je się ogromnych ilości węglowodanów i białka.” oraz: „Dawki powinny być uzależnione od zaawansowania kulturysty i od długości przerwy od ostatniego cyklu. Także tak zwani plażowi i dyskotekowi kulturyści nie potrzebują brać dawki 1000 mg na tydzień.” Jedna ze wskazówek dla kobiet uprawiających sporty siłowe: „…ponieważ nie daje działań ubocznych w postaci maskulinizacji tak charakterystycznej dla pochodnych testosteronu – chętnie stosowany jest przez kobiety…” Instrukcje internetowe negują dominującą rolę treningu, diety i trybu życia w budowaniu formy sportowej: np. „Bez treningu nie ma kulturystyki. Ale z drugiej strony nie powiedziałbym, że jest najważniejszy.”, „…bajki o tym, że wystarczy jeść dużo białka, mało tłuszczu, dużo ćwiczyć i dużo odpoczywać…”, „…sterydy…mogą umożliwić sportowcowi ostrzejszy, dłuższy trening, któremu często nie towarzyszy przetrenowanie.” ( Na stronach oraz znajdujemy porównanie wybranych sterydów anaboliczno-androgennych, hormonów, ze wskazaniem „ekspertów”: …Tutaj możecie sprawdzić, który steryd anaboliczny jest dla Was najlepszy, który swoimi właściwościami spełnia Wasze wymagania (nabieranie masy, siły, rzeźby, spalanie tłuszczu itp. …Jest to tabela, w której oceny wystawiły osoby, które sterydy anaboliczne brały… i po tym wstępie następują szczegółowe opisy wg schematu: Steryd, Przyrost siły, Przyrost masy, Spalanie tłuszczu, Stymulacja testosteronu, Rzeźba, Utrata apetytu, Zastosowanie jako antyestrogen oraz opisy i przybliżone czarnorynkowe ceny sterydów Czego możemy dowiedzieć się o objawach ubocznych stosowania steroidów anaboliczno- androgennych? Są zwykle bagatelizowane i nazywane „niedogodnością”: „Niektórzy kulturyści doświadczają także niedogodności związanych z wystąpieniem zmian trądzikowych na skórze. Innymi niedogodnościami jest możliwość wystąpienia atrofii i wzrost agresywności. Innymi skutkami ubocznymi są obniżenie głosu i przyspieszenie wypadania włosów.” „Oczywiście steroidy mają działania uboczne, tak zresztą jak każdy inny lek. Działania uboczne mogą być łagodne (trądzik, wypadanie włosów), lub poważniejsze (zanik jąder, zmiany nastroju), jeszcze inne potencjalnie zagrażają życiu (zaburzenia czynności wątroby, zmiany dotyczące poziomu dobrego i złego cholesterolu). Jednak kłamstwem jest twierdzenie, że wszystkie steroidy powodują powyższe problemy w takim samym stopniu.” „Również taki środek jak (…) nie jest pozbawiony działań ubocznych, szczególnie kiedy jest stosowany w dużych ilościach. Pojawiają się po około 10 dniach brania i mogą objawiać się takimi symptomami, jak bezsenność, pobudzenie psychoruchowe, drżenie rąk, bóle głowy, bolesne skurcze mięśni, obniżony stan potasu w surowicy krwi, nudności, kołatania serca. To z reguły ustaje po kilku dniach.” Tysiące sportowców brało i bierze sterydy od wczesnych lat 60., często w dużych ilościach i bez nadzoru lekarza. Niewielu cierpi na poważne lub zagrażające życiu skutki. Natomiast szczegółowe odnośniki zawierają określenia jak z reklamy: …bardzo łagodny, doustny steryd, …powoduje przyrosty wysokiej jakości mięśni, która po zakończeniu cyklu sterydowego dobrze się zachowuje, …mało toksyczne dla wątroby, …w żaden sposób nie oddziałują negatywnie na wątrobę, …skutki uboczne… występują niezmiernie rzadko, …znalazł zastosowanie wyłącznie wśród sportowców, …jest bezpieczniejszy dla kulturystów …ma dobrą opinię w kręgach kulturystycznych nawet w USA Autor (autorzy?) jednego z opracowań twierdzi przewrotnie, że fakt szerokiego stosowania SAA w szerokich kręgach społecznych, w tym w środowisku młodzieżowym, świadczy o ich dużej wartości i bezpieczeństwie stosowania i służy tym, którzy „…chcą po prostu poprawić swój wygląd.” i „…biorą je ze z czystych względów kosmetycznych.” Inny przyznaje, że ostatnią z wymienionych grup osób stosujących sterydy anaboliczne „…sterydowych kuracjuszy” są ludzie rzeczywiście chorzy. I …„być może są przyszłością medycyny”. Autor twierdzi, że „wokół sterydów nagromadziło się zbyt wiele emocji, a przecież jest tyle dużo bardziej niebezpiecznych środków, jak insulina, IGF czy EPO” i że „…znacznie częściej poszkodowani są ludzie nadużywający środków moczopędnych i stymulantów, niż ci, którzy nadużywają sterydów”. Na stronie możemy przeczytać o planowanej roli dla lekarza:„Jeżeli chcecie bezpiecznie przyjmować sterydy, poproście o pomoc lekarza. Robiąc to na własną rękę, dużo ryzykujecie.” Krótko mówiąc, lekarzowi przypada nieomal obowiązek prowadzenia kontrolowanego dopingu: Przy wszelkich niepokojących objawach, np. zmniejszeniu masy ciała zamiast powiększeniu, zażółceniu skóry, osłabieniu, objawach podobnych jak w czasie przeziębienia, nudnościach, wymiotach powinno się przerwać cykl i udać do lekarza. Podczas dłuższego stosowania wskazana jest kontrola czynności wątroby przez lekarza. Dawka sterydów anaboliczno-androgennych powinna być dobrana indywidualnie, dla każdego przyjmującego z osobna, przez lekarza, który również będzie mógł monitorować stan pacjenta w czasie całego cyklu. …wielki sport to wielkie pieniądze. Oni najczęściej stosują anaboliki pod kontrolą lekarzy-specjalistów. Pojawia się także negacja etycznych zasad rywalizacji sportowej: „stosowanie dopingu może być usprawiedliwione” …„dla sławy” i olimpijskiego złota. Negowane są ustalenia gremiów opiniotwórczych i instytucji stanowiących prawo: …„mimo negatywnego względem nich stanowiska ludzi nauki i etyków są coraz popularniejsze wśród sportowców i amatorów, a nawet mają też zastosowanie jako leki”. Można odnieść wrażenie, że to nie proceder dopingu jest przestępstwem, tylko walka z nim ma znamiona działania szkodliwego, mafijnego spisku i wynika z czystej złośliwości wobec młodych ludzi, chcących się w pełni samorealizować i szkodzi osobom chorym, którym odmawia się prawa do leczenia sterydami anaboliczno-androgennymi. „Wokół sterydów robi się wiele szumu…”, „…urzędnicy wielu dyscyplin sportowych zdecydowali”… „o ich nielegalności”, „organizatorzy sportowi mają prawo do ustanawiania takich reguł, na jakie mają ochotę”. Hasła „Sterydy oszukują” czy przesadzone raporty na temat zagrożeń, jakie z sobą niosą, najwyraźniej minęły się z celem – liczby najlepiej mówią, że Amerykanie tego nie słuchają.” „…Większość informacji, która dociera do społeczeństwa odnośnie sterydów anabolicznych oraz innych pokrewnych środków, jest albo w większości nieprawdziwa lub w znaczny sposób zniekształcona.” „Wypowiedzi niektórych naukowców”… „są wierutną bzdurą”. „Sportowcy i kulturyści wiedzą lepiej od tych pseudo-ekspertów, dlatego też właśnie sterydy anaboliczne są stosowane od czasu do czasu, w mniejszym lub większym stopniu, w dosłownie każdym rodzaju sportu.” „Sterydy przez większość ludzi są przedstawiane w bardzo niekorzystnym świetle, szkaluje się ludzi używających sterydów, umniejsza się osiągnięcia uzyskane z ich pomocą, a sterydziarzy stawia się niemal na równi z narkomanami. Z drugiej strony są też tacy ludzie, którzy sami od wielu lat używają sterydów, są z nich zadowoleni i bardzo je chwalą.” …„są młodymi kobietami i mężczyznami, którzy chcą świetnie wyglądać lub wspiąć się na drabinę sportowego sukcesu.” ( Informacja na temat SAA jest zatem łatwo dostępna, bezkrytycznie dostępna. Czy same steroidy a-a są łatwo dostępne? W badaniach francuskiego Ministerstwa Młodzieży i Sportu – tak: źródłem zaopatrzenia w środki dopingu są – recepta lekarska, czarny rynek, inni uczestnicy współzawodnictwa sportowego. [Laure 2000] Zgodnie z polskimi przepisami podlega karze jako przemyt nielegalne sprowadzanie sterydów i handel nimi. Nie mogą być zatem rozprowadzane i sprzedawane poza obrotem aptecznym. Wydział Prasowy Komendy Głównej Policji podaje: W 2002 r. Policja w Polsce zlikwidowała 15 nielegalnych laboratoriów amfetaminy. Wzmożone działania Policji pozwoliły ujawnić ponad 36 tys. przestępstw narkotykowych, czyli o prawie 7 tys. więcej niż w roku 2001. Liczba podejrzanych wzrosła z niespełna 10 tys. w roku 2001 do prawie 13,5 tys. w roku 2002. Sukcesy w wykrywaniu i zwalczaniu przestępczości narkotykowej związane są także z intensyfikacją współpracy międzynarodowej w ramach polsko-szwedzkiej grupy powołanej do zwalczania przestępczości narkotykowej. Ilości skonfiskowanych przez policjantów sterydów anabolicznych i substancji w latach 1998 – 2002 przedstawiają się zaś następująco (niestety – malejąco): ROK 1998 1999 2000 2001 2002 Liczba ampułek – Co zatem radzi amatorowi steroidów anaboliczno-androgennych …później dokonaj zakupu. Pamiętaj, że nie kupujesz w supermarkecie, więc bądź cierpliwy i najlepiej od razu kup wszystko, co ci potrzebne. Zanim kupisz, sprawdź, czy handlarz cieszy się dobrą opinią. Jeżeli kupujesz przez Internet, nie wierz w podane adresy e-mail szczęśliwych nabywców. Adresy z pewnością są fałszywe i to oni będą odpowiadać na listy. Jeżeli kupujesz wysyłkowo, nigdy nie wysyłaj więcej pieniędzy, niż chciałbyś stracić. Jeżeli się boisz – zapytaj właściciela siłowni. Pamiętaj, że tu nikt nie jest na 100% pewny. Wydaje się, że jednego można być pewnym: dopóki steroidy anaboliczno-androgenne będą praktycznie wyłączone spod kontroli, ich bezkrytyczne stosowanie pozamedyczne może zniszczyć niejedno młode istnienie. Państwo (jego instytucje) musi prowadzić nadzór i edukację w tych obszarach życia społecznego, od których zależy zdrowie Narodu. Wnioski Należy zobowiązać szkoły tworzące siłownie do wprowadzenia programu edukacji antydopingowej przy udziale nauczycieli z danej szkoły, pedagoga, uczniów oraz specjalistów z zakresu medycyny, psychologii, socjologii i etyki Należy uruchomić pełniące rolę profilaktyczną internetowe portale dyskusyjne, umożliwiające swobodną, ale moderowaną wymianę poglądów na temat narkomanii i dopingu – jako przeciwwagi dla jednostronnych stron kulturystycznych. Dobrym przykładem może być dyskusja internautów na temat dopingu sterydami anaboliczno-androgennymi prowadzona na forum dyskusyjnym portalu [ Piśmiennictwo Arvers P., Gourarier L., Porche A. S., Cohen J. M., Nordmann F., Prevot B., Carrier C., Sanchez M. (2000). Physical and sports activities in the history of patients treated for addictions. Report 1999 of the study sponsored by the Ministry of Youth and Sports (France). Annales de medecine interne., 151, A18-A26. Delbeke F. T., Desmet N., Debackere M. (1995). The abuse of doping agents in competig body builers in Flanders (1988-1993). Int. J. Sports Med., Jan 95, 16(1), 66-70. English G. (1987). A theoretical explanation of why athleteschoose to use steroids and the role of the coach in influence behavior. National Strength and Conditioning Association Journal 9; 53-56. Jeschke J., Nekola J. (1999). Doping in sports. Casopis lekaru ceskych 138, 291-29. Jessor R. (1982). Problem behavior and developmental transition in adolescence. Journal of School Health 52, 295-300. Kindlundh Isacson Berglund L., Nyberg F. (1999). Factors associated with adolescent use of doping agents: Anabolic-androgenic steroids. Addiction issue 4, pp. 543-553. Kindlundh A., Isacson D., Nyberg F., Berglund L. (1998). Doping among high school students in Uppsala, Sweden: A presentation of the attitudes, distribution, side effects, and extent of the use: Letter to the editor. Scandinavian Journal of Public Health 26, pp. 71-74. Laure P. (2000). Doping: epidemiological studies. Design patterns; elements of reusable object-oriented software, 29, 24, pp. 1365-1372. Lloyd F. H., Powell P., Murdoch A. P. (1996). Steroidy anaboliczne a niepłodność u kulturystów. British Medical Journal, Wydanie Polskie. 313; ss. 100-101. Mac Auley D.(1996) Doping w sporcie. British Medical Journal Wydanie Polskie. 313, ss. 211-215. Melia P., Pipe A., Greenberg L. (1996). The use of anabolic-androgenic steroids by Canadian studens. Clinical Journal Sports Medicine. 6(1), 9-14. Murray T. H. (1984) Comments from the lay press. The Physician and Sports Medicine. 12, 187-188. Pietruszewski M., Lewicki R. (2000). Zagrożenie zjawiskiem dopingu w środowisku uczniów szkoły podstawowej klas V-VIII, Medycyna Sportowa, ss. 108-111. Vest C., Huart B., Pailler F. M., Leon C., Huet F. (1998). Doping in military sport: epidemiologic investigation – results. Association pour le developpement et la diffusion de l’information militaire. 26, 33-38. Yesalis C. E., Wright J., Bahrke M. (1989). Epidemiologic and policy issues in the measurement of the long term health effects of anabolic-androgenic steroids. Sports Medicine. 8(3), 29-138. Redakcja serwisu serdecznie dziękuje Autorom i Polskiemu Towarzystwu Zapobiegania Narkomanii za zgodę na opublikowanie niniejszego tekstu. Publikacja pierwotna: „Problemy Narkomanii”, biuletyn PTZN nr 3/2003. 1 stycznia 2021 r. wchodzi w życie Ustawa z dnia 27 listopada 2020 r. o zmianie ustawy o zwalczaniu dopingu w sporcie. Wprowadza ona zmiany dostosowujące przepisy polskiego prawa do znowelizowanego Światowego Kodeksu Antydopingowego oraz Standardów Międzynarodowych WADA, które zostały przyjęte podczas Światowej Konferencji Antydopingowej w listopadzie 2019 r. w Katowicach.
Definicja dopinguDoping jest bez wątpienia jednym z największych zagrożeń dla współczesnego sportu. Wiedzę o jego negatywnych skutkach powinni posiadać wszyscy, którzy mają kontakt z aktywnością fizyczną. Do tej grupy zaliczać będziemy nie tylko samych zawodników, ale również ich trenerów, instruktorów, nauczycieli wychowania fizycznego, personel medyczny oraz rodziców. Problem dopingu dotyka w dużej skali już nie tylko sport wyczynowy, ale też sport uprawiany na poziomie rekreacyjnym. Dlatego jego stosowanie stało się współcześnie problemem społecznym. W naszym programie edukacyjnym przeciwdziałającym zjawisku dopingu, szczególną rolę obok zawodników powinni odgrywać ich trenerzy oraz wychowawcy. To oni mając najczęstszy kontakt ze sportowcami są odpowiedzialni za kształtowanie właściwych etycznych i prozdrowotnych postaw młodych sportowców. Dlatego w przygotowanym przez nas antydopingowym programie edukacyjnym „SAY NO! TO DOPING” będziemy w kolejnych lekcjach przypominać i zwracać uwagę na najważniejsze zagadnienia walki z dopingiem w sporcie. Zaczynamy od definicji dopingu i krajowego oraz światowego systemu jego zwalczania. Istnieje wiele definicji dopingu, tych bardziej potocznych i tych bardziej złożonych o charakterze prawnym. W prosty sposób doping możemy zdefiniować jako „Czynność służącą poprawie wydolności fizycznej poprzez użycie niedozwolonych substancji i metod oraz nieuczciwy czyn niosący za sobą ryzyko dla życia zdrowia”. W światowym kodeksie antydopingowym, czyli najważniejszym dokumencie regulującym całość postępowania antydopingowego zjawisko dopingu zdefiniowano znacznie szerzej jako „wystąpienie jednego lub więcej naruszeń przepisów antydopingowych określonych w Artykułach do Do tych naruszeń zalicza się: obecność substancji zabronionej lub jej metabolitów lub markerów w próbce fizjologicznej sportowca, użycie lub próba użycia przez sportowca substancji zabronionej lub metody zabronionej, odmowa lub niestawienie się bez uzasadnienia w punkcie poboru próbki po powiadomieniu zgodnie z odpowiednimi przepisami antydopingowymi lub w inny sposób unikanie pobrania próbki, naruszenie odpowiednich wymagań określających dostępność sportowca na badaniach poza zawodami, w tym nieprzedstawienie wymaganych informacji na temat miejsca pobytu oraz niepoddanie się badaniom ogłoszonym w oparciu o międzynarodowy standard badań. Dowolne trzy przypadki niezgłoszenia się na badania i/lub niedostarczenia informacji na temat miejsca pobytu w okresie osiemnastu miesięcy ustalone przez organizacje antydopingowe uprawnione do kontroli sportowca stanowią naruszenie przepisów antydopingowych, manipulowanie lub próba manipulowania podczas dowolnej części kontroli dopingowej, posiadanie substancji zabronionych i metod zabronionych, handel lub próba handlowania dowolnymi substancjami zabronionymi lub metodami zabronionymi, podawanie lub próba podawania sportowcowi podczas zawodów dowolnej substancji zabronionej lub metody zabronionej lub podawanie lub próba podawania sportowcowi poza zawodami dowolnej substancji zabronionej lub metody zabronionej, które są zabronione poza zawodami lub pomaganie, zachęcanie, ułatwianie, podżeganie, ukrywanie lub każdy inny rodzaj współdziałania wiążący się z naruszeniem przepisów antydopingowych lub próbą ich naruszenia. Więcej o definicji dopingu, historii oraz o skutkach stosowania przeczytacie na stronie oraz w prezentacjach umieszczonych w „Centrum pobrań” - „Pakiety Edukacyjne”. // // Jak walczy się z dopingiem w Polsce ? Za walkę z dopingiem w sporcie w Polsce odpowiedzialna jest Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie. Do zadań Komisji należą przeprowadzanie badań antydopingowych, prowadzenie działań edukacyjnych, publikowanie listy substancji i metod zabronionych, wspieranie antydopingowych działań naukowych. Oprócz tego Komisja jest odpowiedzialna za koordynowanie krajowego programu antydopingowego. Przejawem realizacji tego działania jest opracowywanie modelowych reguł antydopingowych, które są odpowiednikiem światowego kodeksu antydopingowego. Modelowe reguły antydopingowe zawierają zasadnicze regulacje dotyczące: definicji dopingu, zarządzania badaniami antydopingowymi, systemów służących do zbierania informacji o miejscu i czasie pobytu zawodników, sankcji za stosowanie dopingu oraz antydopingowych postępowań dyscyplinarnych. W Polsce funkcjonuje laboratorium akredytowane przez WADA, które jest odpowiedzialne za analizowanie wszystkich próbek dostarczonych przez Komisję do Zwalczania Dopingu w Sporcie. Laboratorium nie otrzymuje od Komisji danych zawodników, od których pobrane zostały próbki. Jedyne co jest widoczne dla pracowników laboratorium to zakodowane numery próbek, niepozwalające na ich powiązanie z jakimkolwiek zawodnikiem. Jak walczy się z dopingiem na świecie? Za globalną walkę z dopingiem w sporcie odpowiedzialna jest Światowa Agencja Antydopingowa (WADA). Jest to organizacja, która powstała w 1999 r. w celu koordynowania walki z dopingiem w sporcie oraz stworzenia ram prawnych do przeprowadzania działalności antydopingowej. WADA jest odpowiedzialna za nadzór nad sportowymi federacjami międzynarodowymi, narodowymi organizacjami antydopingowymi oraz akredytowanymi laboratoriami. Najważniejszą regulacją wydawaną przez WADA, po konsultacji ze środowiskiem sportowym, jest Światowy Kodeks Antydopingowy. Kodeks jest podstawowym i uniwersalnym dokumentem, na którym oparty jest Światowy Program Zwalczania Dopingu w Sporcie. Celem Kodeksu jest promowanie działań na rzecz zwalczania dopingu poprzez powszechną harmonizację działalności antydopingowej. Kodeks stanowi zbiór reguł określających prawa i obowiązki zawodnika, kar za naruszenie przepisów antydopingowych, oraz postępowania przed organami dyscyplinarnymi. Cele światowego kodeksu antydopingowego i Światowego Programu Zwalczania Dopingu w Sporcie są następujące: ochrona podstawowego prawa sportowców do uczestniczenia w sporcie wolnym od dopingu a tym samym promowanie zdrowia, uczciwości i równości sportowców na całym świecie. zapewnienie zharmonizowanych, skoordynowanych i skutecznych programów wykrywania, zniechęcania i zapobiegania dopingowi na szczeblu międzynarodowym i krajowym. Organizacje zaangażowane w walkę z dopingiem w sporcie W walkę z dopingiem w sporcie zaangażowane są międzynarodowe federacje sportowe, krajowe agencję antydopingowe, MKOl jak również regionalne organizacje antydopingowe. Inne ważne dokumenty: Lista substancji i metod zabronionych wydana przez WADA, Międzynarodowy Standard Włączeń dla Celów Terapeutycznych wydany przez WADA.

Transfuzja krwi jako doping jest jedną z bardziej zaawansowanych metod nielegalnego zwiększania wydolności. Wymaga dużych nakładów środków i stwarza ryzyko licznych powikłań, ale jej niezaprzeczalną zaletą jest niski stopień wykrywalności w testach antydopingowych. Doping krwią stosują najczęściej kolarze, biegacze i pływacy

AktualnościLicencja lekarska PZPNRegulacje medyczne i antydopingowe Dokumenty AktualnościZespół medyczny Prezentacja z Konferencji Medyczno-Sportowej PZPN 2016 – „Doping w sporcie” 27 / 01 / 17 Autor: PZPN Zespół Medyczny PZPN udostępnia zainteresowanym prezentację z ostatniej Konferencji Medyczno-Sportowej PZPN 2016 (20-21 grudnia 2016 r.) pt. „Doping w sporcie – wybrane zagadnienia”. Autorem prezentacji jest Sekretarz Zespołu Medycznego, dr n. farm. Andrzej Pokrywka. Niniejszym przypominamy, iż w zakładce Zespół medyczny -> Antydoping znajdą Państwo najważniejsze dokumenty dotyczące dopingu w sporcie, w tym listę substancji i metod zabronionych w 2017 r. Pobierz 2016-12-21_Konf Med
Nie za górami igrzyska w brazylijskim Rio de Janeiro. Na całym świecie odbywają się zawody kwalifikacyjne, przygotowują się poszczególni atleci oraz drużyny, ale sporo pracy ma też WADA, czyli Światowa Agencja Antydopingowa. I nie ma w tym nic dziwnego, gdyż doping w sporcie towarzyszy mu od bardzo dawna, a nawet od jego początków.
Doping w wielu krajach coraz częściej zaczyna być problemem społecznym, na tyle poważnym, że istnieje coraz większa potrzeba wdrażania programów terapeutycznych mających pomóc osobom uzależnionym od stosowania środków dopingujących. Substancji tych przybywa z roku na rok. Ich nielegalna produkcja i wprowadzanie do obrotu jest coraz częściej kontrolowane przez grupy i organizacje przestępcze. Przeciwdziałanie tej patologii polega na ciągłych zmianach regulacji sportowych i powszechnie obowiązującego prawa. Część państw wprowadza do porządku prawnego sankcje karne za łamanie reguł antydopingowych. Najbardziej zatrważający jest fakt, że wspomaganie farmakologiczne przestało dotyczyć wyłącznie zawodników profesjonalnych i coraz częściej publikowane są dane na temat wspomagania farmakologicznego wśród sportowców amatorów. Niniejsza książka porusza różne aspekty dopingu. Także i te, które dowodzą, że nie zawsze w przypadku pozytywnego wyniku badań antydopingowych, sportowiec zasługuje na potępienie czy ostracyzm. Każdego z nas może dotyczyć niebezpieczeństwo zastosowania w dobrej wierze produktów z niedeklarowanymi w składzie substancjami, groźnymi dla zdrowia i życia. Świadomość tego problemu i jego powaga, wymaga wiedzy wśród lekarzy, farmaceutów, fizjoterapeutów, dietetyków, trenerów, sportowców, działaczy, dziennikarzy, czy też kibiców. Wzrost świadomości na temat zagrożeń związanych ze stosowaniem niedozwolonych substancji wspomagających, pomoże toczyć walkę z dopingiem, nie tylko w sporcie profesjonalnym lecz również amatorskim. Patroni: Kategorie: Medycyna » Medycyna sportowa Sport Język wydania: polski ISBN: 9788320059199 EAN: 9788320059199 Liczba stron: 484 Wymiary: Data premiery: Sposób dostarczenia produktu fizycznego Sposoby i terminy dostawy: Odbiór osobisty w księgarni PWN - dostawa do 3 dni robocze InPost Paczkomaty 24/7 - dostawa 1 dzień roboczy Kurier - dostawa do 2 dni roboczych Poczta Polska (kurier pocztowy oraz odbiór osobisty w Punktach Poczta, Żabka, Orlen, Ruch) - dostawa do 2 dni roboczych ORLEN Paczka - dostawa do 2 dni roboczych Ważne informacje o wysyłce: Nie wysyłamy paczek poza granice Polski. Dostawa do części Paczkomatów InPost oraz opcja odbioru osobistego w księgarniach PWN jest realizowana po uprzednim opłaceniu zamówienia kartą lub przelewem. Całkowity czas oczekiwania na paczkę = termin wysyłki + dostawa wybranym przewoźnikiem. Podane terminy dotyczą wyłącznie dni roboczych (od poniedziałku do piątku, z wyłączeniem dni wolnych od pracy). Andrzej Pokrywka Absolwent Wydziału Farmaceutycznego Akademii Medycznej w Warszawie (analityka kliniczna). Przez 20 lat związany z Zakładem Badań Antydopingowych. W latach 2009-2015 pełnił funkcję dyrektora Instytutu Sportu w Warszawie. Na stałe współpracuje z Centralnym Ośrodkiem Medycyny Sportowej w Warszawie, w którym jest głównym ekspertem ds. dopingu w sporcie. Jest również sekretarzem Zespołu Medycznego Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz członkiem Rady Naukowej Stowarzyszenia Stop Nielegalnym Farmaceutykom i członkiem Rady Eksperckiej Krajowej Rady Suplementów Diety i Odżywek. Autor lub współautor ok. 100 publikacji naukowych, dotyczących głównie problematyki antydopingowej oraz diagnostyki laboratoryjnej wykorzystywanej w monitoringu zdrowia i efektów treningowych sportowców. Magdalena Bujalska-Zadrozny dr hab. n. med. Magdalena Bujalska-Zadrożny - farmakolog, od wielu lat związana z Wydziałem Farmaceutycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Od 2012r pełni funkcję kierownika Zakładu Farmakodynamiki. Od 2016 pełni funkcję Prezesa Polskiego Towarzystwa Farmakologicznego. Jest autorem 73 publikacji w tym 53 prac oryginalnych i 18 prac poglądowych Artur Mamcarz Prof. dr hab. n. med. Artur Mamcarz – ceniony specjalista chorób wewnętrznych, kardiolog. Kierownik III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii, II Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, członek Rady Uczelni WUM. Profesor dr hab. n. med. Mamcarz jest współzałożycielem sekcji farmakoterapii Sercowo-Naczyniowej Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, Sekcji Kardiologii Sportowej PTK oraz Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia. Pełni również funkcję Konsultanta ds. Kardiologii COMS. Jest również ekspertem medycznym PKOL w dziedzinie Kardiologii. Członek zarządu Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości. .
  • bbxl1537fz.pages.dev/914
  • bbxl1537fz.pages.dev/825
  • bbxl1537fz.pages.dev/206
  • bbxl1537fz.pages.dev/697
  • bbxl1537fz.pages.dev/974
  • bbxl1537fz.pages.dev/659
  • bbxl1537fz.pages.dev/635
  • bbxl1537fz.pages.dev/730
  • bbxl1537fz.pages.dev/825
  • bbxl1537fz.pages.dev/758
  • bbxl1537fz.pages.dev/968
  • bbxl1537fz.pages.dev/960
  • bbxl1537fz.pages.dev/176
  • bbxl1537fz.pages.dev/744
  • bbxl1537fz.pages.dev/169
  • doping w sporcie prezentacja