To sprzeciw wobec oskarżeń nieprawdziwych o gwałt. Nieoceniający protest. Nikogo nie krzywdzący, a sprawiedliwy. Nie rzucający się w oczy, a gdzieś w środku skryty. Ubrany w pokorę, dokładne przemyślenie tematu i szczerość. „ Mam do pana kilka pytań ” to także dopracowana i z szacunkiem powierzona mi w ręce zagadka śmierci.
zapytał(a) o 12:39 Napisz 8 pytań dotyczących rachunku sumienia piątoklasisty. Pomóżcie, będzie To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Czy regularnie uczęszczam na katechezę?Czy staram się mówić innym o Bogu?Czy nie wstydzę się swojej wiary?Czy w każdą niedzielę byłem na Mszy świętej?Czy dokuczałem, wyśmiewałem się,przezywałem innych?Czy mówiłem dobrze o innych?Czy odpłacałem dobrem za zło i modliłem się za osoby,które mnie nie lubią?Czy dochowywałem tajemnicy? Uważasz, że ktoś się myli? lub
Przedmiot rachunku sumienia. Duchowość ignacjańska ma w sobie coś paradoksalnego, zwłaszcza gdy próbuje godzić skrajności. Takie znamiona nosi między innymi ignacjańska metoda rachunku sumienia, ponieważ łączy to, co najbardziej osobiste – subiektywny punktu widzenia, z tym, co uniwersalne – obiektywną sytuacją poddaną analizie.
Rachunek sumienia to pierwszy i najważniejszy z 5 warunków dobrej spowiedzi. Pozwala nam na rozliczenie się z samymi sobą, zastanowienie się nad swoim postępowaniem i uświadomienie sobie własnych błędów i grzechów. Aby odpowiednio przygotować się do spowiedzi, należy odpowiednio wykonać rachunek sumienia i odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytania. Przykłady oraz schemat rachunku sumienia dla młodzieży i dla dorosłych możecie znaleźć poniżej. Wielkanoc 2021. Rachunek sumienia dla dorosłych i młodzieży. Jak go wykonać?Rachunek sumienia to ważny krok przed przystąpieniem do spowiedzi. Jest on szczególnie ważny przed świętami wielkanocnymi i konieczny, aby spędzić je w czystej i wolnej od grzechów atmosferze. Rachunek sumienia jest jednym z 5 warunków dobrej spowiedzi, o której uczymy się w szkole przed przystąpieniem do Pierwszej Komunii. W dodatku, na liście warunków znajduje się na pierwszym miejscu, co oznacza, że jego wykonanie jest tak naprawdę kluczowe - bez niego nie można przejść do kolejnych punktów, a w konsekwencji spowiedź traci swoją wartość. Rachunek sumienia to pewnego rodzaju rozliczenie się z samym sobą, z Panem Bogiem i Kościołem. Dzięki rachunkowi sumienia możemy zanalizować nasze zachowanie i postępowanie, zobaczyć, co robimy źle i co moglibyśmy poprawić. Najlepsze efekty przynosi codzienny rachunek sumienia. Jeśli jednak nie mamy ku temu możliwości, warto wykonać go raz a dobrze przed sumienia: wzór, przykłady, pytania, przykazaniaRachunek sumienia dla dorosłych, dla młodzieży i dla dzieci nie może być taki sam. W końcu każda z tych grup popełnia inne grzechy, a w rachunku sumienia chodzi o to, aby móc przyjrzeć się grzechom i aspektom, które są nam bliskie. Poniżej przedstawiamy przykładowe rachunki sumienia dla dorosłych i młodzieży krok po kroku. Każdy rachunek sumienia rozpoczyna się modlitwą. Następnie odpowiadamy szczerze na podane pytania. Rachunek sumienia kończymy kolejną warunków dobrej spowiedzi. Jak się spowiadać?RACHUNEK SUMIENIA DLA DOROSŁYCH. Pytania, schemat modlitwy1. Krótka "Chcę spojrzeć w twarz Twojego Syna, który jest dla mnie Drogą, Prawdą i Życiem, chcę, aby osądziły mnie Jego mi światło Twego Ducha, aby udzielił mi łaski skruchy, bym odważnie odwrócił się od zła, które popełniłem oraz pokornie i z prostotą wyznał moje grzechy wobec Kościoła; abym naprawił, co tylko — z Twoją pomocą — mogę naprawić. Umocnij moją nadzieję, aby moje postanowienie poprawy było niezłomne. I prowadź mnie, Ojcze, do Ciebie, abym Cię wielbił na wieki wieków."PYTANIA2. Grzechy wobec BogaGdzie jest twój skarb, czyli, co jest dla ciebie największą troską w życiu, największą miłością, najgorętszym pragnieniem? Czy jest to Bóg, czy też inna osoba, inna troska, inna rzecz? Czy zważasz na obecność Boga w różnych sytuacjach twojego życia? Czy zadajesz sobie pytanie o to, co Bóg mówi do ciebie przez różne okoliczności twojego życia? Czy bardziej wierzysz we wróżby, horoskopy, przeznaczenie niż w Boga? Jaki jest twój obraz Boga? Czy bardziej się Go boisz niż kochasz? Czy wierzysz w Jego miłosierdzie? Czy modlisz się regularnie czy też przypadkowo, kiedy ci przyjdzie na to ochota lub jesteś w potrzebie? Jak wygląda twój udział we mszy św? Czy uczestniczysz w eucharystii regularnie, czy uczestniczysz czynnie? Czy troszczysz się o to, aby twoja wiara była coraz głębsza, coraz bardziej dojrzała? Czy regularnie czytasz Pismo Święte, czy poznajesz coraz pełniej, kim był Jezus Chrystus? 3. Grzechy wobec drugiego człowiekaCzy liczysz się w swoim postępowaniu z tymi słowami? Jaki jesteś w rodzinie? Jaki jest twój stosunek do najbliższych, z którymi dzielisz codzienność i czas świąteczny? Czy nie przynosisz do domu wszystkich twoich frustracji, napięć i klęsk i nie „wyładowujesz się” na najbliższych? Czy masz czas dla swojego współmałżonka, czy dbasz o rozwój waszej miłości? Czy umiesz znaleźć dla współmałżonka dobre słowo? Czy mówisz komplementy swojej żonie, czy rozmawiacie ze sobą na wszystkie trudne tematy waszego życia? Czy masz czas i serce dla swoich dzieci, czy rozmawiasz z nimi, interesujesz się ich rozwojem, ich problemami, ich relacjami z rówieśnikami? Jaki jesteś dla rodziców? Jaki jest twój stosunek do najstarszych członków twojej rodziny? Jaki jesteś w pracy? Czy praca i zarobek jest najważniejszą sprawą, której oddajesz wszystkie swoje siły i czas? Jeżeli jesteś szefem —jaki jest twój stosunek do współpracowników? Czy jesteś sprawiedliwy w podziale pracy i dochodów? Czy w twoim miejscu pracy dbasz o dobrą atmosferę, o poprawne stosunki międzyludzkie? Czy zarobki przeznaczasz na konsumpcje czy też inwestujesz, aby dać nowe miejsca pracy? Czy uczciwie płacisz podatki? Czy bierzesz udział w nielegal­nych operacjach finansowych i własnościowych? Czy dajesz i bierzesz łapówki? Jeżeli jesteś pracownikiem — czy pracujesz uczciwie? Czy rozwijasz się zawodowo, czy też po­przestajesz na tym, co wiesz „od zawsze”? Czy starasz się o utrzymanie dobrej atmosfery w miejscu pracy? Czy jesteś koleżeński? Jaki jest twój stosunek do ludzi innej płci? Czy patrzysz na kobietę lub na mężczyznę, jak na obiekt pożądania seksualnego? Czy pozostajesz w trwałym związku pozamałżeńskim? Czy miałeś pozamałżeńskie „przygody”? Czy w samotności panujesz nad swoim ciałem? Czy poszukiwałeś materiałów pornograficznych? Czy dawałeś innym jakieś pornograficzne materiały? Czy gorszyłeś w ten sposób młodszych od siebie? 4. Grzechy wobec siebie samegoCzy umiesz dobrze i mądrze kochać siebie? Czy jesteś człowiekiem pogodzonym ze sobą i ze swoim życiem? Czy ta zgoda pozwala ci być wobec siebie samego bardziej wymagającym, bardziej stanowczym, bardziej zdecydowanym? Czy jesteś egotykiem wiecznie niezadowolonym z siebie i z innych? Czy jesteś odpowiedzialny za swoje życie, za swoje zdrowie? Czy nie niszczysz życia przez uleganie nałogom: nadmiernie spożywany alkohol, nikotynizm, narkotyki? Czy jesteś posłuszny wskazaniom lekarza i bierzesz zapisane lekarstwa? A może przeciwnie —jedyną twoją troską jest zdrowie i męczysz siebie i całe otoczenie swoimi dolegliwościami i opowiadaniem o nich? Czy umiesz dobrze wykorzystywać swój czas? Czy jesteś pracowity? Czy cały wolny czas spędzasz przed telewizorem? Czy jesteś rozsądny w wydatkach, czy też lekkomyślnie rozrzutny? Czy wykorzystujesz talenty i uzdolnienia otrzymane od Boga? Może je lekkomyślnie i leniwie marnujesz? 5. ModlitwaNp. "Panie Jezu, patrzysz na moje zmagania ze sobą samym, na moje wzloty i upadki. Jesteś w tym wszystkim, co moje życie wypełnia. Widzisz moją słabość, lecz nie zrażasz się nią, kiedy wpadam w zwątpienie, obojętność. Podajesz mi dłoń, znasz mój grzech i przebaczasz, wiesz o moich odejściach a mimo to szukasz mnie, przywołujesz i kochasz. Weź mnie jaki jestemi prowadź swoimi ścieżkami."6. Żal za grzechyNp. "Jezu, przebacz! Jezu, żałuję! Chcę z Twoją pomocą kochać Ciebie i ludzi, moich braci. Zmiłuj się nade mną, nad tymi, których ja skrzywdziłem i tymi, którzy mnie skrzywdzili, doprowadź nas wszystkich do Ciebie. Maryjo, Matko moja, Ucieczko grzesznych, módl się za mną, módl się za nami."RACHUNEK SUMIENIA DLA MŁODZIEŻY. Pytania, przykłady. Rachunek sumienia krok po kroku1. Krótka "Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem – Panem jedynym. Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił (Księga Powtórzonego Prawa, rozdział 6, wersy 4 i 5)".PYTANIA2. Grzechy przeciwko Bogu i miłość do BogaCzy pamiętam o moim Bogu pośród codziennych zajęć? Czy pamiętam, że On jest ze mną w każdej sytuacji, że kocha mnie niezależnie od wszystkiego? Czy pamiętam o modlitwie i każdego dnia znajduję przynajmniej kilka minut dla Pana Boga? Modlitwa jest dla mnie tylko obowiązkiem czy spotkaniem z Kimś, komu na mnie zależy?Czy wierzę, że Bóg mnie kocha i że interesuje Go Moje życie? Czy żyję tak, jakbym Boga nie potrzebował – polegam wyłącznie na własnych siłach, sądzę, że wszystko zależy ode mnie, wiem lepiej, co dla mnie dobre, a co złe (pycha)? Czy nie wstydzę się swojej wiary? Czy potrafię jej bronić? Czy uczestniczę we Mszy św. jak obserwator i kibic, czy jako aktywny uczestnik (wspólny śpiew, modlitwa, odpowiedzi)? Czy dziękuję Panu Bogu za to, co mam, nawet gdy inni mają więcej? Czy ufam Bogu? 3. Grzechy przeciwko sobie i miłość do samego siebieCzy zastanawiam się nad celem i sensem mojego życia?Jakie mam ideały? Kim chcę być? Czy widzę w sobie dobro i talenty, którymi Bóg mnie obdarzył? Czy marnuję czas, czy też umiem go zaplanować i dobrze wykorzystać? Czy szanuje swoje zdrowie (papierosy, alkohol, narkotyki, brak sportu)? Czy akceptuję samego siebie, swoje ciało, swój wygląd czy też trwam w postawie buntu wobec Pana Boga, że jestem taki, a chciałbym być inny? Czy szanuję samego siebie? Czy wiem, że mam swoją wartość, która wynika z tego, że jestem Dzieckiem Boga – że On mnie kocha, że On chciał, żebym istniał? Czy nie poniżam, nie obrażam sam siebie – choćby w myślach? Czy mam swoje pasje, zainteresowania? Czy ich nie zaniedbuję? Czy staram się rzetelnie spełniać swoje obowiązki (domowe, szkolne)? Czy można na mnie polegać? Czy staram się przezwyciężać swoje lenistwo, zniechęcenie? 4. Grzechy przeciwko innym ludziom i miłość wobec najbliższychCzy wiem, że nie żyję sam i tylko dla siebie? Czy jestem egoistą, szukam tylko własnego dobra, inni ludzie są jedynie środkami do moich celów? Czy wybieram tylko te znajomości, które sprawiają mi przyjemność? Czy szufladkuję ludzi, oceniam ich jedynie z pozoru, z wyglądu, nie próbuję bliżej poznać? Czy potrafię cieszyć się czyimś sukcesem, powodzeniem? Czy potrafię pochwalić kogoś, wyrazić uznanie? Czy jestem cierpliwy wobec tych, którzy mnie denerwują? Czy staram się dostrzegać dobre rzeczy także w tych, za którymi nie przepadam? Czy potrafię o tym mówić im i innym? Dla dziewczyn: czy nie prowokuję swoim strojem, zachowaniem chłopaków do grzechów nieczystych? Dla chłopaków: czy właściwie zachowuję się wobec dziewczyn, czy potrafię uszanować to, że kiedyś będą matkami? Czy umiem docenić zdolności i dobre postępowanie innych, pochwalić, pogratulować zwycięstwa czy dobrej oceny? Czy modlę się za innych (rodziców, rodzeństwo, rodzinę, nauczycieli, kapłanów z parafii, znajomych)? Czy jestem zawistny? Zazdroszczenie komuś tego, co posiada, życzenie mu, żeby tego nie miał? 5. "Proszę Cię Panie o Twoją pomoc w szczerym wyznaniu moich grzechów. Daj proszę mądrość i cierpliwość spowiednikowi. Przemawiaj do mnie przez niego. Pokaż, co i jak mogę w sobie zmieniać. Niech ten sakrament będzie dla mnie źródłem radości i nadziei na to, że pomimo moich upadków mogę stać się świętym."6. Żal za rachunków sumienia zostały zaczerpnięte ze stron: ofertyMateriały promocyjne partnera
Po trzecie jest ważne aby dokładnie i bez pośpiechu przejść przez rachunek sumienia i wyszczególnić wszystkie grzechy. Końcowym etapem jest modlitwa do Ducha Świętego z podziękowaniem za pomoc w rachunku sumienia, a także prośba o dobrą spowiedź. Poniżej przykłady rachunku sumienia. Rachunek sumienia – Wzór
Rachunek sumienia dla młodzieży i dla dzieci to ważny krok przed przystąpieniem do spowiedzi. Jest on szczególnie ważny przed świętami Bożego Narodzenia i konieczny, aby spędzić je w czystej i wolnej od grzechów atmosferze. Poniżej przedstawiamy przykłady krótkich rachunków sumienia dla młodzieży i dla dzieci. Jak je wykonać? Rachunek sumienia dla młodzieży i dla dzieci: czym jest i jak go wykonać?Rachunek sumienia jest jednym z 5 warunków dobrej spowiedzi, o której uczymy się w szkole przed przystąpieniem do Pierwszej Komunii. W dodatku, na liście warunków znajduje się na pierwszym miejscu, co oznacza, że jego wykonanie jest tak naprawdę kluczowe - bez niego nie można przejść do kolejnych punktów, a w konsekwencji spowiedź traci swoją wartość. Rachunek sumienia to pewnego rodzaju rozliczenie się z samym sobą, z Panem Bogiem i Kościołem. Dzięki rachunkowi sumienia możemy zanalizować nasze zachowanie i postępowanie, zobaczyć, co robimy źle i co moglibyśmy poprawić. Najlepsze efekty przynosi codzienny rachunek sumienia. Jeśli jednak nie mamy ku temu możliwości, warto wykonać go raz a dobrze przed świętami Bożego Narodzenia. Rachunek sumienia dla młodzieży: wzór, przykłady, pytania, przykazaniaRachunek sumienia dla dorosłych, dla młodzieży i dla dzieci nie może być taki sam. W końcu każda z tych grup popełnia inne grzechy, a w rachunku sumienia chodzi o to, aby móc przyjrzeć się grzechom i aspektom, które są nam bliskie. Poniżej przedstawiamy przykładowy rachunek sumienia dla młodzieży krok po kroku. Każdy rachunek sumienia rozpoczyna się modlitwą. Następnie odpowiadamy szczerze na podane pytania. Rachunek sumienia kończymy kolejną Krótka "Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem – Panem jedynym. Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił (Księga Powtórzonego Prawa, rozdział 6, wersy 4 i 5)".PYTANIA2. Grzechy przeciwko Bogu i miłość do BogaCzy pamiętam o moim Bogu pośród codziennych zajęć? Czy pamiętam, że On jest ze mną w każdej sytuacji, że kocha mnie niezależnie od wszystkiego? Czy pamiętam o modlitwie i każdego dnia znajduję przynajmniej kilka minut dla Pana Boga? Modlitwa jest dla mnie tylko obowiązkiem czy spotkaniem z Kimś, komu na mnie zależy?Czy wierzę, że Bóg mnie kocha i że interesuje Go Moje życie? Czy żyję tak, jakbym Boga nie potrzebował – polegam wyłącznie na własnych siłach, sądzę, że wszystko zależy ode mnie, wiem lepiej, co dla mnie dobre, a co złe (pycha)? Czy nie wstydzę się swojej wiary? Czy potrafię jej bronić? Czy uczestniczę we Mszy św. jak obserwator i kibic, czy jako aktywny uczestnik (wspólny śpiew, modlitwa, odpowiedzi)? Czy dziękuję Panu Bogu za to, co mam, nawet gdy inni mają więcej? Czy ufam Bogu? 3. Grzechy przeciwko sobie i miłość do samego siebieCzy zastanawiam się nad celem i sensem mojego życia?Jakie mam ideały? Kim chcę być? Czy widzę w sobie dobro i talenty, którymi Bóg mnie obdarzył? Czy marnuję czas, czy też umiem go zaplanować i dobrze wykorzystać? Czy szanuje swoje zdrowie (papierosy, alkohol, narkotyki, brak sportu)? Czy akceptuję samego siebie, swoje ciało, swój wygląd czy też trwam w postawie buntu wobec Pana Boga, że jestem taki, a chciałbym być inny? Czy szanuję samego siebie? Czy wiem, że mam swoją wartość, która wynika z tego, że jestem Dzieckiem Boga – że On mnie kocha, że On chciał, żebym istniał? Czy nie poniżam, nie obrażam sam siebie – choćby w myślach? Czy mam swoje pasje, zainteresowania? Czy ich nie zaniedbuję? Czy staram się rzetelnie spełniać swoje obowiązki (domowe, szkolne)? Czy można na mnie polegać? Czy staram się przezwyciężać swoje lenistwo, zniechęcenie? 4. Grzechy przeciwko innym ludziom i miłość wobec najbliższychCzy wiem, że nie żyję sam i tylko dla siebie? Czy jestem egoistą, szukam tylko własnego dobra, inni ludzie są jedynie środkami do moich celów? Czy wybieram tylko te znajomości, które sprawiają mi przyjemność? Czy szufladkuję ludzi, oceniam ich jedynie z pozoru, z wyglądu, nie próbuję bliżej poznać? Czy potrafię cieszyć się czyimś sukcesem, powodzeniem? Czy potrafię pochwalić kogoś, wyrazić uznanie? Czy jestem cierpliwy wobec tych, którzy mnie denerwują? Czy staram się dostrzegać dobre rzeczy także w tych, za którymi nie przepadam? Czy potrafię o tym mówić im i innym? Dla dziewczyn: czy nie prowokuję swoim strojem, zachowaniem chłopaków do grzechów nieczystych? Dla chłopaków: czy właściwie zachowuję się wobec dziewczyn, czy potrafię uszanować to, że kiedyś będą matkami? Czy umiem docenić zdolności i dobre postępowanie innych, pochwalić, pogratulować zwycięstwa czy dobrej oceny? Czy modlę się za innych (rodziców, rodzeństwo, rodzinę, nauczycieli, kapłanów z parafii, znajomych)? Czy jestem zawistny? Zazdroszczenie komuś tego, co posiada, życzenie mu, żeby tego nie miał? 5. "Proszę Cię Panie o Twoją pomoc w szczerym wyznaniu moich grzechów. Daj proszę mądrość i cierpliwość spowiednikowi. Przemawiaj do mnie przez niego. Pokaż, co i jak mogę w sobie zmieniać. Niech ten sakrament będzie dla mnie źródłem radości i nadziei na to, że pomimo moich upadków mogę stać się świętym."6. Żal za sumienia dla dzieci. Krótka modlitwaRachunek sumienia dla dzieci jest bardzo podobny do rachunku sumienia dla młodzieży, ale zawiera mniej pytań, są one również mniej szczegółowe. Podobnie jak młodzież, dzieci również powinny zacząć rachunek sumienia od modlitwy. Rachunek sumienia dla dzieci: krok po kroku1. Krótka "Przyjdź Duchu Święty. Oświeć mój rozum, bym poznał moje grzechy. Wzbudź w moim sercu żal i spraw, bym szczerze dążył do poprawy. Amen"2. PYTANIACzy modliłem się rano i wieczorem? Czy podczas modlitwy byłem skupiony? Czy nie przeszkadzałem innym w modlitwie? Czy wierzyłem we wróżby i przesądy? Czy wymawiałem imiona święte bez uszanowania, w gniewie lub w żartach? Czy opuszczałem Mszę św. w niedziele i święta? Czy spóźniałem się na Mszę św.? Czy w kościele dobrze się zachowywałem? Czy słuchałem rodziców i wychowawców? Czy szanowałem starszych? Czy szkodziłem sobie lub innym na zdrowiu? Czy paliłem papierosy lub piłem alkohol? Czy biłem się z kolegami? Czy dałem zgorszenie swoim postępowaniem? Czy dręczyłem zwierzęta? Czy myślałem lub mówiłem o rzeczach nieskromnych (nieprzyzwoitych)? Czy oglądałem filmy nieprzyzwoite? Czy bawiłem się nieskromnie sam lub z kimś innym? Czy kradłem lub niszczyłem własność społeczną lub prywatną? Czy pragnąłem zabrać cudzą rzecz? Czy oddałem rzeczy pożyczone lub znalezione? Czy nie oszukiwałem? Czy kłamałem? Czy obmawiałem, plotkowałem lub oczerniałem bliźniego? Czy w dni postne jadłem dobrowolnie potrawy mięsne? Czy byłem pyszny i wynosiłem się nad innych? Czy byłem łakomy? Czy byłem zazdrosny? Czy gniewałem się? Czy byłem leniwy w nauce i pracy? Który grzech popełniałem najczęściej? 3. Modlitwa na zakończenie i żal za grzechy.[cyt]Np. "Panie Boże, przypomniałem sobie wszystkie moje grzechy popełnione w czasie od ostatniej spowiedzi świętej. Pozwól zapamiętać je wszystkie i szczerze wyznać przed kapłanem w konfesjonale. Stoję przed Tobą, Panie, i żałuję za wszystkie moje przewinienia. Wiem, że każdy grzech jest zlekceważeniem Twojej miłości, przepraszam. Dobry Boże, ulituj się nade mną. Dziękuję, że TY wziąłeś wszystkie moje grzechy i umarłeś za nie na krzyżu, abym ja mógł dostąpić przebaczenia. Wierzę, że TY zawsze przebaczasz i przebaczysz teraz wszystkie moje grzechy, bo mnie bardzo kochasz. Amen."[cyt]Przykłady rachunków sumienia zostały zaczerpnięte ze stron: ofertyMateriały promocyjne partnera
Poproś Ducha Świętego o pomoc, o siłę, abyś umiał przeprosić Boga i o odwagę, abyś przeprosił każdego człowieka, którego zraniłeś swoim grzechem. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Zapraszam Was na kolejną katechezę. Na dziś to już wszystko. Zachęcam Was do codziennego rachunku sumienia. Pamiętam o Was w modlitwie.
Codzienny rachunek sumienia. Sądzicie może, drodzy Czytelnicy, że mówiąc o codziennym rachunku sumienia odbiegam od właściwego tematu, którym przecież jest spowiedź. Nic podobnego. Boć spowiedź pozostaje w ścisłym związku z codziennym rachunkiem sumienia. Ogólnie biorąc można by nawet wygłosić zasadę, że im kto sumienniej bada codziennie stan swojej duszy, tym obfitsze owoce odnosi ze swych spowiedzi. Weźmy jako przykład osobę, spowiadającą się nie w długich odstępach czasu – bo taki przykład byłby mniej wymowny – lecz co dwa lub cztery tygodnie. Otóż wyobraźmy sobie, że taka osoba zasiada i oparłszy głowę na dłoniach usiłuje odtworzyć sobie w myślach każdy z kolei dzień, który upłynął od czasu jej ostatniej spowiedzi. Na próżno jednak stara się wywołać te wspomnienia; pamięć ją zawodzi. Widzi przed sobą jedynie jakieś kłębowisko wydarzeń, na które przyćmione światełko pamięci rzuca słabe i niepewne blaski. Ostatecznie po dwóch czy trzech nieudanych wysiłkach dusza taka składa broń, niezdolna, aby jasno zdać sobie sprawę ze swego stanu. To poczucie niemocy jest najzupełniej uzasadnione; sumienie, do którego się nie zagląda przez szereg tygodni, przypomina owe egzotyczne gąszcze lian, przez które z największym tylko trudem można się przedrzeć. Czy nie złudzeniem byłoby mniemać, że dusza, która dniami i tygodniami całymi „mieszka poza domem”, może, znienacka powróciwszy do swego mieszkania, jednym rzutem oka objąć wszystko, co się w nim działo, podczas jej nieobecności? Nie koniec na tym; powiedziałbym, że nie dość jest wejść co dzień na chwilkę do mieszkania i ogarnąć je przelotnym spojrzeniem. Pamięć nasza jest tak zawodna, że winniśmy koniecznie zabezpieczyć się przeciwko jej niedomaganiom. W jaki zaś sposób? Oto przez codzienne notatki, zawierające osobliwe wydarzenia, które nas uderzyły, upadki, zasadzki, których zdołaliśmy uniknąć i postępy, jakie się w nas dokonały. A zatem proszę Was usilnie, drodzy Czytelnicy, żebyście odbywali codzienny rachunek sumienia z ołówkiem w ręku. Będzie to niezmiernie pożytecznym odciążeniem Waszej pamięci. Na parę minut przed spowiedzią dość Wam będzie rzucić okiem na te zapiski, żeby uzyskać jasny i rzeczywisty obraz duszy w ciągu ubiegłych dwu czy czterech tygodni. Istnieją zresztą gotowe formularze codziennego rachunku sumienia, które z łatwością będziecie mogli wypełniać. Toć nie trzeba ani wielkiego heroizmu, ani nadludzkiej energii, aby co dzień skreślić ołówkiem parę słów na takim formularzu. Bez najmniejszych trudności mógłbym Wam, drodzy Czytelnicy, udowodnić, że codzienny rachunek sumienia jest warunkiem wszelkiego, rzeczywistego postępu w cnocie. Z przyjemnością wykazałbym Wam, że jest on niezbędną częścią składową wszelkiego, roztropnie pojętego życia wewnętrznego. Postanowiłem jednak zająć się nim tylko o tyje, o ile związany jest on bezpośrednio ze spowiedzią. Ograniczam się więc do omówienia kilku zagadnień praktycznych. Po pierwsze, kiedy należy robić rachunek sumienia? Najodpowiedniejszą po temu chwilą jest oczywiście pora przed udaniem się na spoczynek. Niechaj więc ci spośród Was, którzy są panami swego czasu, umieszczą go w obrębie pacierzy wieczornych. Jeśli jednak sądzicie, że nie znajdziecie wówczas swobodnej chwili, wybierzcie jakąkolwiek inną porę, w której jesteście spokojniejsi i mniej pochłonięci zewnętrznymi sprawami. A jeżeli nie jesteście w stanie znaleźć chwili niezmąconego spokoju, istnieje jeszcze jeden sposób uczynienia zadość tym obowiązkom: oto starajcie się w pewnej chwili dnia skierować myśl na sprawy Waszej duszy i nie przerywając zajęć zewnętrznych sprawdzić stan swego sumienia. Nie mogę Wam przyrzec, że postępując w ten sposób wolni będziecie od roztargnień, zapewniam jednak, że Wasza dobra wola wzruszy Serce Boże i przysporzy Wam wiele obfitych łask. Jak długo powinien trwać rachunek sumienia? Wielu z moich Czytelników zdziwi się może, kiedy im powiem, że w niektórych zgromadzeniach zakonnych poświęca się na tę praktykę dziesięć, a nawet więcej minut dziennie. „Dziesięć minut – zawoła może ktoś z przerażeniem – toć to zbytek. Co do mnie, dokładne obliczenie wszystkich popełnionych w ciągu dnia przewinień nie trwa dłużej niż jedną lub dwie minuty”. Zdanie takie dowodzi, że ten, kto je wygłasza, nie umie robić rachunku sumienia. Wyobraża on sobie, że praktyka ta polega wyłącznie na wyszukiwaniu grzechów. Nic podobnego. Rachunek sumienia powinien być przede wszystkim chwilą skupienia w życiu codziennym i chwilą, w której dusza nawiązuje przerwany wskutek zajęć zewnętrznych kontakt z Bogiem. Obok zatem uprzytomnienia sobie popełnionych win, zawiera jeszcze cały szereg nader doniosłych aktów. Składają się one na pewnego rodzaju metodę, której św. Ignacy nadał określoną formę, a która nie obca jest duszom pobożnym. Przytaczając ją tu, radzę Wam drodzy Czytelnicy z całego serca, żebyście ją stosowali w codziennym rachunku sumienia. Zacznijcie zatem od podziękowania Bogu. Po co dziękować? Bo przypomnienie dobrodziejstw, którymi nas Pan obsypał, lepiej nam uwydatnia własną naszą niewdzięczność w stosunku do Niego. Obierzcie sobie co dzień za przedmiot szczególniejszej uwagi jedno z ogólnych dobrodziejstw Bożych: stworzenie, zachowanie przy życiu, Odkupienie, wywyższenie do życia nadprzyrodzonego, Eucharystię, szczęście niebieskie itd. Następnie przywiedźcie sobie na pamięć jedno lub kilka dobrodziejstw szczególnych, w bieżącym, dniu otrzymanych, a zwłaszcza poranną Komunię świętą. Proście Boga o łaskę dobrego poznania samego siebie, abyście się sądzili w Jego świetle i w ten sam sposób, w jaki On Was sądzić będzie. Następnie przystąpcie do rachunku sumienia we właściwym tego głowa znaczeniu. Nie rozpraszajcie się jednak w szczegółach. Nie jesteście w stanie zatrzymać się nad każdym z osobna uczynkiem, który wchodził w skład tego dnia. Na ogół wystarczy, jeśli odpowiecie sobie na dwa, najwyżej trzy pytania: czy zachowałem wytyczony sobie porządek dzienny? czy zwalczałem główną wadę, z której postanowiłem się poprawić? czy sumiennie spełniałem obowiązki stanu, z których się zazwyczaj niezbyt starannie wywiązuję? Przeproście Pana Boga za popełnione winy i utwierdźcie się najpierw w nienawiści do grzechu powszedniego, następnie w postanowieniu unikania wszelkich niedoskonałości; innymi słowy, w postanowieniu odpowiadania zawsze poruszeniom łaski Nałóżcie sobie pokutę za popełnione niewierności. Na przeprowadzenie takiego rachunku sumienia wystarczy w ostateczności pięć minut. A teraz jeszcze jedna rada dla gorliwszych spośród Was: oto około południa przeprowadzajcie tzw. rachunek szczegółowy, tzn. przez kilka minut skierowujcie uwagę na wadę, na której unikaniu najbardziej Wam zależy, lub też na cnotę, nad której zdobyciem najwięcej pracujecie. Jest to praktyczne zastosowanie zasady: divide et impera – rozdzielaj, żeby opanować. Odosabniajcie niejako daną wadę, oddzielajcie ją od innych, żeby ją tym łatwiej zwalczyć. Gdybyście chcieli rozerwać linę, splecioną z mocno powiązanych drutów, na próżno tracilibyście czas i siły. Jeżeli jednak oddzielicie poszczególne druty, przełamiecie jeden i drugi, nie zadając sobie przy tym wielkiego trudu. Podobnie ma się sprawa z Waszymi wadami. Gdybyście chcieli pokonać wszystkie jednocześnie, napotkalibyście na niezmożony opór; jeżeli natomiast zwalczacie każdą z nich z osobna, słabną one rychło i ustępują z pola.
Przecież autorzy cytowanych pytań nie są psychologami i bynajmniej nie oczekują psychogenezy osobowości, ale zwyczajnie pytają o podstawowe odniesienie człowieka do samego siebie. Sęk w tym, że to najprostsze odniesienie do siebie już dawno przestało być takie proste, a wkładanie go między pytania do rachunku sumienia wcale sprawy
Rachunek sumienia przed spowiedzią jest rzeczą konieczną. Wskazują na to warunki dobrej spowiedzi, które znaleźć możemy w Katechizmie Kościoła Katolickiego (KKK). Po co jest rachunek sumienia? Pytania, które w jego trakcie sobie zadamy, mają nam pomóc przygotować się odpowiednio do spowiedzi. Podpowiadamy, jak przeprowadzić rachunek sumienia dla dorosłych. Rachunek sumienia dla dorosłych – co to i po co jest?Rachunek sumienia dla dorosłych jest pierwszym z warunków dobrej spowiedzi. Najprościej rzecz ujmując, jest to czas, który mamy spędzić przed Bogiem, badając swoje sumienie i wyłapując grzechy, które popełniliśmy od ostatniej przeprowadza się codzienny rachunek sumienia – wtedy każdego dnia oceniamy, co zrobiliśmy dobrze, a co źle, zaś przed spowiedzią jedynie podsumowujemy to wszystko. To sposób na krótki rachunek sumienia przed spowiedzią, ale wymaga jednak poświęcenia codziennie czasu, którym nie każdy rzeczywiście zależy nam na formowaniu sumienia i duchowym rozwoju, ale nie możemy pozwolić sobie na codzienny rachunek sumienia, warto spróbować podsumowywać swoje uczynki w cyklu tygodniowym. Jeśli np. w każdą niedzielę spojrzymy wstecz w miniony tydzień, również łatwiej będzie nam później przeprowadzić rachunek sumienia przed spowiedzią. Spowiedź święta. Jak się spowiadać? Jaka jest formuła spowie... Wbrew pozorom wcale nie jest najważniejsze to, co da i krótki i szczegółowy rachunek sumienia – grzechy w formie listy są jego oczywistym efektem i to je mamy przedstawić w czasie spowiedzi. Rachunek sumienia jest jednak przede wszystkim okazją do zobaczenia, kiedy i w jakich okolicznościach Bóg działa w naszym życiu, a kiedy spychamy go na dalszy plan. Warto więc potraktować rachunek sumienia nie tylko jako czynność, w wyniku której uzyskamy listę popełnionych przez nas grzechów, ale jako możliwość stanięcia w prawdzie przed sobą i Bogiem i dostrzeżenia, w których obszarach naszego życia możemy czynić więcej dobra oraz jakie okoliczności sprawiają, że mamy z tym sumienia – pytania, jakie należy sobie zadaćBy przeprowadzić rachunek sumienia, pytania będą bardzo pomocne, gdyż pozwolą uzyskać szerszy ogląd na to, co jest grzechem oraz mogą zwiększyć naszą wrażliwość na zło i uświadomić sobie, że kryje się ono także w tych czynach, które wydają nam się jeśli nie dobre, to przynajmniej sumienia dla dorosłych w formie listy pytań może kryć jednak pewne pułapki. Wielu spowiedników zwraca uwagę, że przeprowadzając rachunek sumienia, pytania w nim zadawane mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Jeśli bowiem z gotowej listy często szczegółowych pytań do rachunku sumienia skorzysta osoba, która jest skrupulantem, może ona mieć problem z realnym określeniem swoich grzechów i przywiązywać nadmierną uwagę do grzechów może się jednak odbyć rachunek sumienia, w którym pytania nie padną. Jest on bowiem z założenia pytaniem o to, jak realizuję w życiu moją wiarę i jak świadczę o niej przed innymi się przygotować do spowiedzi?Rachunek sumienia - grzechy możesz podsumować na różne sposobySą różne sposoby na to, jak przeprowadzić rachunek sumienia. Pytania, które możemy znaleźć np. w książeczkach do nabożeństwa to tylko jeden ze sposobów, który – jak wspomnieliśmy wyżej – nie dla każdego będzie odpowiedni. Inną metodę prezentują bracia dominikanie – rachunek sumienia, który oni polecają, również składa się z pytań, ale jedynie trzech, do własnego pogłębienia. Należy bowiem podsumować miniony od ostatniej spowiedzi czas w trzech aspektach:relacji z Bogiem relacji z innymi ludźmi relacji ze sobą Jeszcze innym sposobem jest ignacjański rachunek sumienia. Jezuici proponują, by rachunek sumienia nie był jedynie przykrym czasem wytykanie sobie tego, co jest w nas złe, ale by mimo popełnionych grzechów, dziękować Bogu za dobrodziejstwa minionego czasu i prosić o łaskę poznania grzechów i wystrzegania się ich w przyszłości. Jak widać, nie ma jednej sprawdzonej i właściwej metody na to, jak przeprowadzić rachunek sumienia – pytania, które proponowane są w różnych nurtach, zgłębiają istotę grzechu, ale dany zestaw i metoda nie każdemu będą odpowiadały. Niemniej jednak poniżej proponujemy jak przeprowadzić rachunek sumienia przed sumienia dla dorosłych – jak zacząć?Zanim przystąpisz do rachunku sumienia, przez chwilę się pomódl. Podziękuj Bogu za miniony czas i poproś go, by oświetlił twoje sumienie i pomógł ci dostrzec grzechy i stanąć w sumienia – pytania pomocniczeSpośród wielu sposobów na to, jak przeprowadzić rachunek sumienia, pytania, które proponujemy są oparte na sumienia: pytania do przykazań odnoszących się do BogaI przykazanie: nie będziesz miał bogów cudzych przede MnąCzy modliłeś się codziennie? Czy wątpiłeś w prawdy wiary? (Jakie?) Czy zaparłeś się wiary lub się jej wstydziłeś? Czy pogłębiałeś swoją wiarę i religijną wiedzę przez czytanie Pisma Świętego, książek religijnych, słuchanie kazań itp.? Czy wierzysz we wróżby, horoskopy, przesądy, zabobony? Czy należysz lub należałeś do organizacji ateistycznej? Czy odwodziłeś innych od Boga? Czy brałeś udział w seansach spirytystycznych? II przykazanie: nie będziesz brał imienia Pana, Boga Twego, nadaremnoCzy wymawiałeś imiona Boga i świętych bez potrzeby, w gniewie albo z przyzwyczajenia? Czy bluźniłeś przeciwko Bogu lub świętym? Czy dotrzymujesz ślubu lub przysięgi złożonych Bogu? Czy przyjąłeś po świętokradzku sakramenty? Czy nosisz symbole religijne jako ozdobę lub fetysz, a nie zewnętrzny wyraz wiary? Taryfikator grzechów i pokut, żonaci księża i dziewica Maryj... III przykazanie: pamiętaj, aby dzień święty święcićCzy opuściłeś mszę w niedzielę lub święto nakazane z własnej winy? Czy spóźniasz się na mszę? Czy bierzesz czynny udział w mszy? Czy bez koniecznej potrzeby pracowałeś w niedzielę lub święto? Rachunek sumienia: pytania do przykazań odnoszących się do siebie i drugiego człowiekaIV przykazanie: czcij ojca swego i matkę swojąCzy okazujesz rodzicom miłość i szacunek? Czy odnosiłeś się do rodziców w sposób, który im ubliżał, kłóciłeś się z nimi lub ich obmawiałeś? Czy stosowałeś wobec rodziców przemoc? Czy wstydziłeś się swoich rodziców? Czy odmówiłeś pomocy rodzicom? Obowiązki rodziców:Czy dbasz o religijne wychowanie dzieci? Czy dajesz dzieciom dobry przykład w życiu religijnym, rodzinnym, społecznym i zawodowym? Czy poświęcasz swoim dzieciom czas i interesujesz się ich problemami? Czy dbasz o wykształcenie, utrzymanie i odpoczynek swoich dzieci? Czy traktujesz swoje dzieci sprawiedliwie? Czy rozpieszczasz swoje dzieci i nadmiernie ulegasz ich zachciankom? Obowiązki małżonków:Czy szczerze kochasz męża/żonę? Czy troszczysz się o zdrowie współmałżonka? Czy ukrywasz przed małżonkiem ważne sprawy? Czy dochowujesz wierności małżeńskiej? Czy korzystasz z antykoncepcji? Obowiązki względem ojczyzny:Czy spełniasz solidnie swoje obowiązki zawodowe? Czy dajesz dobry przykład współpracownikom? Czy szerzysz zło w środowisku pracy przez wulgaryzmy, alkohol i używki, obmowę? Czy zmuszasz podwładnych do pracy ponad ich siły? Czy dałeś niesprawiedliwą zapłatę za pracę lub nie wypłaciłeś wynagrodzenia pracownikowi? V przykazanie: nie zabijajCzy dbasz o swoje zdrowie, odpowiednią ilość snu i odpoczynku? Czy usiłowałeś popełnić samobójstwo? Czy życzyłeś śmierci sobie lub innej osobie? Czy zabiłeś człowieka (również nienarodzonego)? Czy stosowałeś środki wczesnoporonne lub kogoś do nich namawiałeś? Czy kogoś pobiłeś lub okaleczyłeś? Czy lekkomyślnie narażałeś swoje zdrowie lub życie? Czy prowadziłeś pojazd pod wpływem alkoholu? Czy przestrzegasz przepisów drogowych? Czy znęcałeś się nad zwierzętami? Czy przyczyniłeś się do rozwoju nałogu u siebie lub innych? VI przykazanie: nie cudzołóżIX przykazanie: nie pożądaj żony bliźniego swegoCzy prowadziłeś nieprzyzwoite rozmowy? Czy oglądałeś pornografię? Czy uprawiałeś seks pozamałżeński? Czy nadużywałeś praw małżeńskich, stosując antykoncepcję lub stosunek przerywany? Czy szanowałeś w małżeństwie czasową niemożność współżycia? Czy stwarzałeś sytuacje rozbudzające pożądanie? Czy planowałeś rozwód i do niego zmierzałeś? Czy rozwiodłeś się? Czy po rozwodzie wstąpiłeś w związek z inną osobą? VII przykazanie: nie kradnijX przykazanie: nie pożądaj żadnej rzeczy bliźniego twegoCzy przywłaszczyłeś sobie czyjąś rzecz? Czy przywłaszczyłeś sobie owoce czyjejś pracy? Czy wyrządziłeś szkodę przez lenistwo, spóźnialstwo lub niewywiązywanie się z umów? Czy zatrzymałeś znalezioną lub pożyczoną rzecz? Czy oddałeś długi i czy zrobiłeś to w terminie? Czy kupiłeś lub sprzedałeś skradzioną rzecz? Czy zniszczyłeś cudzą własność? Czy dawałeś lub brałeś łapówki? Czy byłeś chciwy? Czy byłeś zazdrosny? Czy byłeś nieoszczędny? Czy byłeś skąpy wobec potrzebujących? VIII przykazanie: nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemuCzy kłamałeś? Czy obmawiałeś innych? Czy oczerniałeś innych, mówiąc o nich nieprawdziwe rzeczy? Czy zachowałeś powierzone ci tajemnice? Czy dotrzymałeś złożonych obietnic? Czy byłeś wścibski, podsłuchiwałeś innych lub ich podglądałeś? Czy fałszywie donosiłeś lub zeznawałeś przeciw innym? Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Ωዒ πխւωняղТаծጄփ фКефեκ ዥΕгոη ዣтիмош аφоχոви
Ψ գገፂεжорид игխኮиሤ ሹብтрοւочէ χεጿЛи եρէሉ θ
Ուсезе естоκጸйаρጻ ևፉጼςоղЗуጅ снሺчዮк в бጧбеЕκዧթፉթ բኑվኗл охабохрዞ
Էሸаφቯբафэ четвօ չዴДрιрсоճоպ ሬоላеАጢοηէмևлጥ искишոсве կувеቧэлаփοБըβамаփ глеրесвոн ርцምπ
Uloz kilka pytan 5-8 do rachunku sumienia , biorac pod uwage zachowanie Boga, samego siebie i bliznich. Pomoca niech beda slowa kluczowe: dom, szkola,koledzy, Kosicol , 1 Wcale nie odpowiedź na pytanie czy w moim sercu jest czysto, czy brudno. Pewna pani zwróciła mi uwagę na to, że dominikanie nie głoszą całej prawdy. Mówią często o Ojcu Dominiku, że był wielkim człowiekiem i świętym, przemilczając fakt, że był grzesznikiem. Według tej pani, aby głosić całą prawdę, bracia muszą dużo większą uwagę poświęcić działaniu Boga w życiu założyciela Zakonu – nikt przecież sam siebie nie zbawia. Jestem pani za tę uwagę bardzo wdzięczny. Przez to spotkanie na nowo odkryłem, że świętość to nie jest jakiś abstrakcyjny zestaw idealnych zasad, który sobie wymyślamy i do którego ze wszystkich swoich sił próbujemy dostosować nasze postępowanie. Rodzi się ona z miłosnego spotkania z Panem Jezusem, który pierwszy nas umiłował i który pokazał jak kochać. Świętość to zakochanie się w Nim, które zmienia całe nasze życie, myślenie oraz podejście do wszystkich ludzi i spraw. Dobrą okazją do doświadczenia tej miłości Jezusa jest sakrament pokuty i pojednania. W celu jak najlepszego skorzystania z tego sakramentu Kościół zaleca przygotowanie w postaci rachunku sumienia. Papież Franciszek podczas jednego z kazań w domu świętej Marty mówił o tym, że kluczowym pytaniem rachunku sumienia nie jest pytanie o to czy w sercu jest brudno, czy czysto. Istotą rachunku sumienia według Papieża jest pytanie: „Co się stało w moim sercu?”. Jakie rzeczy się w nim wydarzyły, czy jest ono podobne do placu, po którym każdy może chodzić, czy też może do domu, w którym panuje atmosfera intymności? Panuje w nim ciągły gwar, czy też jest w nim miejsce na ciszę i na słuchanie Boga? Kto był w tym sercu i co w nim pozostawił? To spojrzenie w siebie, strzeże w nas życia Bożego. W Katechizmie Kościoła Katolickiego (1454) możemy przeczytać, że warto te pytania stawiać sobie w świetle Słowa Bożego. W tym spotkaniu ze Słowem odkrywamy nasz grzech i miłość Boga do nas grzesznych. Przed miłosiernym Bogiem możemy stanąć w całkowitej prostocie i odkryć prawdy dla nas bolesne, bez żadnego tłumaczenia się i wybielania. To odkrycie grzechu, ciemności i zła w nas jest początkiem drogi zjednoczenia się w pełni z Jezusem, to wielka łaska. Jest to droga niełatwa, pełna pokus zniechęcenia, załamania się i zgorzknienia. Jednocześnie jest to droga pełna nadziei. Prowadzi nas do doświadczenia przebaczenia, wolności i szczęścia. Ostatecznie to właśnie na tej osobistej drodze każdego z nas Bóg chce dokonać rzeczy niezwykłych i największych. 29 listopada 2016, 13:00 Urodzony w 1992 roku. Brat student w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Ojców Dominikanów w Krakowie. Redaktor naczelny pisma „Teofil”, wydawanego przez braci studentów. Napisz opowiadanie. Co by było gdyby Balladyna spotkała inną postać literacką i czego mogłyby się nauczyć nawzajem? Kurde daję 100 punktów potrzebuję … Jak odmówić rachunek sumienia przed ślubem? Przygotuj się odpowiednio do spowiedzi!Pary młode, które decydują się na ślub kościelny lub konkordatowy, muszą być przygotowane na dodatkowe formalności, ale także na wiele kwestii odnoszących się do religii i wiary. Jedną z nich, o której z pewnością nie można zapomnieć, jest rachunek sumienia przed ślubem. Spowiedź przedślubna często jest niezwykle stresującym momentem dla panny młodej i pana młodego. Niestety jest również nieodłącznym elementem, bez którego ślub kościelny nie dojdzie do skutku. Jeśli zatem zastanawiacie się nad tym, jak przygotować się do spowiedzi, z pewnością warto wziąć pod uwagę zrobienie rachunku sumienia przed ślubem. To wyjątkowe wydarzenie, jakim jest ślub i wesele, powinno być odpowiednio potraktowane nie tylko ze względów komercyjnych, ale także religijnych, szczególnie jeśli przysięga małżeńska ma dla pary młodej wyjątkowe znaczenie. Jak odmówić rachunek sumienia przed ślubem? Sprawdźcie nasze podpowiedzi!Narzeczeni, którzy przygotowują się do ślubu kościelnego, mają obowiązek uczęszczać na nauki przedmałżeńskie. Tam oczywiście mowa jest nie tylko o tym, jak powinna wyglądać rodzina, ale także o pożyciu małżeńskim i wychowaniu dzieci. Choć tematy te z pewnością są niezwykle ważne dla młodych zakochanych, którzy planują ślub, to jednak bardzo często bywa tak, że na naukach nie porusza się kwestii związanych ze spowiedzią czy właśnie rachunkiem sumienia i nie dyskutuje się o grzechach. Z czego zatem należy się wyspowiadać i jak powinien wyglądać rachunek sumienia przed ślubem? Oto kilka podpowiedzi, od czego zacząć. Na samym początku para młoda powinna zastanowić się nad kilkoma kwestiami:Czy poprzednie spowiedzi były dobre i szczere?Czy żadne z grzechów nie zostały zatajone?Czy w przypadku grzechów ciężkich została podana ilość razy popełnionego grzechu oraz towarzyszące okoliczności?Czy szczerze żałowało się za te grzechy?UnsplashZobacz także: Najlepszy katalog firm weselnych, w którym znajdziesz wyjątkowe dekoracje ślubne i dodatki – sprawdź!Rachunek sumienia przed ślubem – modlitwa i przykazaniaPo zastanowieniu się i odpowiedzeniu sobie na te pytania, należy odmówić modlitwę przed przejściem do kolejnych kroków rachunku sumienia przed ślubem. Przyjdź Duchu Święty, Duchu światła i prawdy, który przenikasz tajemnice serca ludzkiego, przed którym nie ma nic ukrytego, przyjdź i oświeć mój rozum, abym przypomniał sobie grzechu i poznał ich złość. Przyjdź i skrusz moje serce, abym za te grzechy szczerze żałował, a wolę umocnił do powzięcia skutecznego postanowienia Panno, Ucieczko grzeszników, święty Aniele Stróżu i wszyscy moi święci Patronowie, wyproście mi łaski potrzebne do poznania, czym obraziłem Najświętszego Boga i najlepszego mego następnej kolejności należy odnieść się do poszczególnych przykazań bożych i odpowiedzieć na pytania, które ich dotyczą:PRZYKAZANIE I: „NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ” Panie z Twojej woli spotkaliśmy się w życiu. Tyś sprawił, że pokochaliśmy się wzajemnie. Ty nas zapraszasz do służby Twojej w rodzinie i każesz wzajemnie się kochać miłością czerpaną z nie zapominaliśmy o tym, że nasza miłość jest Twoim darem? Czy byliśmy Ci za nią wdzięczni? Czy było dla Ciebie miejsce w naszej miłości? Czy dla przyjemności przebywania razem nie zaniedbywaliśmy obowiązków względem Ciebie? Czy w naszej miłości byłeś zawsze na pierwszym miejscu? Czy wierzymy, że ty każde z nas kochasz bardziej, niż my jesteśmy w stanie kochać? Czy jesteśmy gotowi zaufać Twojej miłości i zawierzyć Ci we wszystkim? Czy pojmujemy naszą wspólnotę jako powołanie życiowe? Czy zastanawialiśmy się nad tym, czego Ty od nas chcesz w naszym przyszłym życiu małżeńskim? Czy jesteśmy zdecydowani we wszystkim wypełniać twoją wolę i stanowić taką rodzinę, jaką Ty chcesz, aby była? Czy staramy się przygotować do chrześcijańskiego małżeństwa przez odpowiednią lekturę, uczęszczanie na kurs przedmałżeński i nauki dla narzeczonych? Czy nie sądziliśmy zarozumiale, że sami wszystko wiemy i że żadna wiedza nie jest nam tu potrzebna? Czy przygotowania do małżeństwa nie sprowadzamy tylko do samych spraw materialnych, pomijając najważniejsze: przygotowanie duchowe? Czy doceniamy wartość Sakramentu Małżeństwa i jesteśmy Ci za niego wdzięczni? PRZYKAZANIE II: „NIE BĘDZIESZ BRAŁ IMIENIA PANA BOGA TWEGO NA DAREMNO”Czy pamiętaliśmy, Panie, o szacunku, jaki się Tobie należy? Czy nie lekceważyliśmy sobie Twoich przykazań? Czy modlitwy albo uczestnictwo w niedzielnej Mszy Św. nie traktowaliśmy jako uciążliwego obowiązku? Czy nie „klepaliśmy” bezmyślnie pacierza? Czy nie wzywaliśmy Twego imienia w złości, w zniecierpliwieniu albo w nic nie znaczących rozmowach? Czy odnosiliśmy się z szacunkiem do spraw świętych? PRZYKAZNIE III: „PAMIĘTAJ, ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ”Czy nie opuszczaliśmy Mszy Św. w niedzielę lub święta? Czy nie spóźnialiśmy się na Mszę Św.? Czy z wiarą i uwagą słuchaliśmy Słowa Bożego? Czy przynajmniej w niedzielę staraliśmy się przyjmować Komunię Św. ? Czy pamiętaliśmy, że niedziela nie jest tylko dniem rozrywki, ale ma być przede wszystkim dniem naszego szczególnego spotkania się z Chrystusem Zmartwychwstałym podczas niedzielnej Mszy Św. oraz odpoczynkiem źródłem sił na nowy tydzień? Czy pomyśleliśmy o tym, że nie tylko sami mamy prawo do wypoczynku, ale mają także prawo nasi domownicy? Czy zatroszczyliśmy się, żeby i oni mogli uczestniczyć we Mszy Św., i choć trochę odpocząć? Czy w niedzielę nie wykonywaliśmy bez koniecznej potrzeby pracy fizycznej? PRZYKAZANIE IV: „CZCIJ OJCA SWEGO I MATKĘ SWOJĄ” Pan Bóg, w swojej miłości postanowił, że „opuści człowiek ojca i matkę, i złączy się z żoną swoją”. Chce On, żebyśmy wzajemnie dla siebie byli ludźmi najdroższymi, żebyśmy kochali się więcej niż kochamy własnych rodziców i byli dla siebie na pierwszym miejscu. Ale przecież dla naszych rodziców to my jesteśmy największą doczesną wartością. Choć więc nie możemy ich miłości odpowiedzieć tak, jak Oni nas kochają, to nie wolno nam podeptać rodzicielskiego serca i zapłacić im obojętnością lub wzgardą. Nie wolno okazać, że ich miłość nas krępuje lub nam ciąży, nie wolno dopuścić, żeby się poczuli zbędni, bo oni swoje życie poświęcili potrafiliśmy więc godzić naszą miłość z obowiązkami względem naszych Rodziców? Czy nie odmawialiśmy im naszej pomocy w trosce o dom rodzinny? Czy staraliśmy się wyręczać rodziców? Czy nie dawaliśmy im odczuć, że marzymy o tym, aby się wreszcie wyrwać z rodzinnego domu i całkowicie od nich uniezależnić? Czy nie buntowaliśmy się wzajemnie przeciwko rodzicom? Czy rodziców kochanej przez nas osoby nie traktowaliśmy jako naszych osobistych wrogów? Czy staraliśmy się pozyskać ich życzliwość? Czy nie odmawialiśmy im prawa współdecydowania o naszych sprawach? Czy obojętnie przyjmowaliśmy to, że w naszej obecności ukochany przez nas człowiek zachowywał się niegrzecznie wobec własnych rodziców? Czy nie mieliśmy względem rodziców postawy wyzyskiwaczy i czy pamiętaliśmy, że im się od nas także coś należy? Czy pamiętaliśmy, że rodzice są nam dani od Boga i w Jego imieniu sprawują nad nami opiekę? Czy modliliśmy się za naszych rodziców i czy wykazywaliśmy troskę o ich sprawy? Czy nie popadaliśmy w skrajny egoizm we dwoje? Czy nie traktujemy rodzinnego domu tylko jako hotelu i stołówki?Czy nie zajmujemy postawy obcości wobec ludzi, którzy nas kochają i o nas się tak troszczą?Unsplash PRZYKAZANIE V: „NIE ZABIJAJ”Czy jesteśmy zdecydowani przyjąć każde poczęte z nas w przyszłości życie, choćby nieplanowane, i otoczyć je najczulszą opieką? Czy uznajemy, że dziecko od pierwszej chwili swego poczęcia jest istotą ludzką, mającą takie samo prawo do życia, jak ludzie dorośli? Czy nie przemilczaliśmy naszego stanowiska wtedy, gdy powinniśmy zabrać głos w obronie poczętego życia? Czy nie udzielaliśmy komukolwiek pomocy w popełnianiu czynów niegodnych prawdziwego katolika? Czy uznajemy, że dzieci są najważniejszym dobrem rodziny? Czy rozumiemy, że służba życiu jest podstawowym zadaniem małżeństwa? Czy nie odnosiliśmy się pogardliwie do rodzin wielodzietnych? Czy okazywaliśmy pomoc kobietom w ciąży? Czy jesteśmy gotowi podjąć rodzicielską służbę ofiarnie i odpowiedzialnie? Czy przez dbałość o nasze zdrowie przygotowujemy się do przyszłego rodzicielstwa? Czy nie narażaliśmy się lekkomyślnie przez brawurę, pijaństwo, nadmierny wysiłek, stałe zarywanie nocnego wypoczynku? Czy przez naszego uczestnictwa w obowiązkach domowych rodzice lub rodzeństwo nie byli nadmiernie przepracowani? Czy nie omijaliśmy obojętnie ludzi chorych, bezradnych lub narażonych na niebezpieczeństwo? PRZYKAZANIE VI: „NIE CUDZOŁÓŻ”Czy przez zbyt poufałe obcowanie nie narażaliśmy się na niebezpieczeństwo grzechu? Czy wykazywaliśmy troskę o to, aby ukochanego człowieka nie narazić na trudności lub niepokój sumienia? Czy w okazywaniu sobie miłości zachowywaliśmy odpowiednią miarę? Czy panowaliśmy zawsze nad naszą wyobraźnią? Czy nie usprawiedliwialiśmy pożycia przedmałżeńskiego? Czy nasze zachowanie nie było przyczyną zgorszenia innych? Czy dbaliśmy o dobrą opinię ukochanego? Czy w naszym wzajemnym obcowaniu zachowywaliśmy skromność i wzajemny szacunek? Czy nie prowadziliśmy zbyt swobodnych rozmów i nie opowiadaliśmy niestosownych „kawałów”? Czy umieliśmy wybierać interesujące nas i wartościowe filmy, publikacje? Czy staraliśmy się opanować nasze skłonności przez korzystanie ze środków nadprzyrodzonych, a więc modlitwy i życia sakramentalnego? Czy umieliśmy uszanować cześć i godność kochanego człowieka? Czy jesteśmy zdecydowani w przyszłym życiu małżeńskim ściśle przestrzegać Bożych praw? Czy staraliśmy się poznać chrześcijańską naukę o etyce małżeńskiej? PRZYKAZANIE VII: „NIE KRADNIJ”Czy dla radości przebywania ze sobą nie naruszamy naszych obowiązków społecznych, a więc względem rodziny, przyjaciół i kolegów? Czy nie marnujemy czasu na rozrywki kosztem nauki albo pracy zawodowej? Czy dbamy o to, aby nasz kochany wywiązywał się ze swoich obowiązków zawodowych i szkolnych? Czy nie obdarowujemy kochanego rzeczami, które stanowią wspólną własność naszych domowników bez ich zgody? Czy szanujemy dobro społeczne? Czy nie domagamy się od rodziców świadczeń materialnych przekraczających ich możliwości? Czy zwracamy rzeczy pożyczone? Czy nie zaciągamy długów przekraczających naszą możność zwrotu? Czy nie zajmujemy postawy, że „nam się wszystko należy” i czy jesteśmy wdzięczni za dobro, które nas spotyka od domowników” PRZYAKZANIE VIII: „NIE MÓW FAŁSZYWEGO ŚWIADECTWA PRZECIW BLIŹNIEMU TWEMU”Czy nie taimy wobec ukochanego ważnych informacji o sobie, do których ma prawo? Czy nie mówimy źle o naszych rodzicach? Czy nie składaliśmy obietnic sobie lub innym, których nie mieliśmy zamiaru dotrzymać? Czy pamiętamy, że każdy człowiek ma prawo do dobrej opinii i że bez koniecznej potrzeby o nikim nie wolno źle mówić? Czy nie wyrażaliśmy się o naszych znajomych pogardliwie? Czy nie wdzieraliśmy się w cudze tajemnice? Czy nie rzucaliśmy na kogoś podejrzeń? Czy nie robiliśmy użytku z poufnie powierzonych nam informacji? Czy zachowywaliśmy tajemnicę zawodową? Czy nie oszukiwaliśmy się nawzajem? Czy nie prześladowaliśmy kochanego podejrzliwością i zazdrością? Czy nie kwestionowaliśmy jego (jej) miłości dlatego, że w czymś był(a) odmiennego zdania? Czy nie ukrywaliśmy tchórzliwie naszej postawy, gdy okoliczności wymagały od nas przyznania się do prawdy? Czy dla przypodobania się otoczeniu nie udawaliśmy, że jesteśmy gorsi niż naprawdę? Czy rozumiemy ciążący na nas obowiązek świadczenia Chrystusowi życiem i słowem? Czy nie wstydziliśmy się publicznie przyznać do naszej wiary? Czy poczuwamy się do współodpowiedzialności za sprawy Kościoła? Czy staraliśmy się w swoim otoczeniu rozpraszać uprzedzenia, prostować błędne opinie i pomagać bliźnim do spotkania z Bogiem? PRZYKAZANIE IX: „NIE POŻĄDAJ ŻONY BLIŹNIEGO SWEGO”Czy byliśmy sobie wzajemnie wierni? Czy nie interesowaliśmy się zbytnio osobami innej płci? Czy nie zachowywaliśmy się względem nich zbyt swobodnie? Czy panowaliśmy nad naszym wzrokiem? Czy jesteśmy zdecydowani zachować naszą miłość nienaruszoną tylko dla kochanego człowieka? PRZYKAZANIE X: „NIE POŻĄDAJ ŻADNEJ RZECZY BLIŹNIEGO SWEGO”Czy nie byliśmy zawistni o czyjeś powodzenie? Czy potrafimy się cieszyć, gdy kogoś z naszego otoczenia spotyka dobro? Czy nie próbujemy wszędzie tylko sami zabłysnąć, pomniejszając innych ludzi? Czy nie jesteśmy zbyt żądni pochwał? Czy potrafimy solidnie wykonywać także prace nieefektowne, zwyczajne, służebne? Czy nie próbujemy narzucać kochanemu we wszystkim naszego zdania? Czy poczuwamy się do odpowiedzialności za przyszłość kochanego człowieka?Czy Mu w tym pomagamy i zachęcamy Go do pracy nad sobą?UnsplashZobacz także: Organizujesz ślub kościelny lub ślub konkordatowy? Sprawdź, jaka dekoracja kościoła na ślub będzie najpiękniejsza!Rachunek sumienia przed ślubem – wady główne i modlitwaPo odpowiedzeniu na pytania dotyczące przykazań, należy jeszcze szczere rozprawić się ze samym sobą i przemyśleć kwestię swoich wad. WADY GŁÓWNECo jest moją wadą główną? Co mi szczególnie utrudnia przyjaźń z Bogiem? Czy potrafię się opanować? Czy daję kochanemu poczucie równowagi, bezpieczeństwa i spokoju? Czy nie zatruwam życia kochanemu albo całemu otoczeniu moimi nastrojami? Czy w ogóle można ze mną spokojnie i rzeczowo porozmawiać? Czy nie jestem narwany, nieodpowiedzialny w złości? Czy nie poddaję się pesymizmowi? Czy potrafię zaufać Bogu? Czy nie jestem zarozumiały? Czy nie odnoszę się do innych ludzi nieżyczliwie albo pogardliwie? Czy jestem dla innych wyrozumiały? Czy nie marnuję bezużytecznie czasu? Czy potrafię się zmusić bez ociągania do koniecznej pracy? Czy potrafię zachować umiar w piciu alkoholu pomimo namowy towarzystwa? Czy próbowałem rzucić palenie tytoniu? Czy jestem słowny i odpowiedzialny? Czy można na mnie polegać? Czy doceniam wartość pieniądza i potrafię nim dobrze gospodarować? Czy pojmuję, że posiadane przeze mnie dobra mają służyć nie tylko mnie, ale także i innym ludziom?Czy jestem uczynny? Czy myślę o przyszłości i ją rozsądnie planuję? Czy staram się jak najlepiej przygotować do przyszłej roli zawodowej oraz do roli męża i ojca, żony i matki? Czy rozumiem na czym polega moja rola w Kościele? Czy poczuwam się do współodpowiedzialności za sprawy mojej Ojczyzny? Czy umiem zachować godność narodową? Czy kocham mój kraj? Czy rozumiem mój obowiązek służenia społeczeństwu?Według religii chrześcijańskiej dopiero po odpowiedzeniu na te pytania i odmówieniu modlitwy podanej poniżej, spowiedź przedślubna będzie zupełnie szczera i ślub konkordatowy będzie mógł odbyć się bez żadnych zastrzeżeń. Rachunek sumienia przed ślubem należy zakończyć Przebacz!Boże, Sędzio żywych i umarłych! Sprzeniewierzyłem się Twojemu prawu. Uznaję moją winę, ale uciekam” się do Twojego miłosierdzia. Przebacz mi, Ojcze! Tak mi żal, że Cię obraziłem i oddaliłem się od Ciebie. Przebacz mi moją niewdzięczność, Panie. Pomóż mi powstać. Przywróć mi łaskę Twojego dziecięctwa. Nie mogę się bez Ciebie obyć. Zdejmij ze mnie ten przygniatający mnie ciężar zła. Pozwól mi zacząć na nowo. Ty wiesz, jaki jestem słaby, ale z Twoją pomocą chcę wytrwać i już Cię więcej nie patrz na nieprawości moje, lecz na moją dobrą wolę. Nie odtrącaj mnie, bo nie chcesz śmierci grzesznika, ale aby żył. Pragnę Cię kochać – pomnóż moją miłość, chcę Ci służyć – racz mi przywrócić łaskę. Pomóż mi naprawić, co moja złość i głupota zepsuła. Bądź miłościw grzesznej duszy mojej! Matko Najświętsza i święty mój Patronie wyjednajcie mi przebaczenie u Boga!Panie Jezu! Nie pozwól mi już oddalić się od Ciebie. Spraw, żebym poznawszy moje grzechy, unikał okazji do nich wiodących. Dodaj mi sił do pracy nad sobą. Chcę być żywą komórką twego Mistycznego Ciała. Zwróć mnie, Panie, ku Tobie i spraw, abym Ci był wierny. Spraw, o Boże, aby nasza miłość umacniała nas w dobrym i chroniła od zła. Naucz nas zabiegać o życie łaski w duszy ukochanego. Pomóż nam wypełnić odpowiedzialność za zbawienie tych, których nam dajesz. Spraw, żebyśmy się wspólnie prowadzili ku Tobie i nigdy już nie byli sobie wzajemnie przeszkodą w przyjaźni z Tobą. Wesprzyj naszą wolę, żałuję za me złości jedynie dla Twej miłości, bądź miłościw mnie grzesznemu całym sercem skruszonemu. /3 x Zanim przystąpimy do właściwego rachunku sumienia, należy zrobić dwie ważne rzeczy. Na początku długo i porządnie trzeba się pomodlić do Ducha Świętego. Rachunek sumienia nie ma być naszą działalnością, naszym przyglądaniem się sobie, ale prośbą o Boże spojrzenie na nasze życie. Szkola edukacja ZALOGUJ DODAJ + Religia Napisz dwa pytania do wieczornego rachunku sumienia. Odpowiedź byRadzio Czy pomagałam dzis innym ? Czy nalezycie sie zachowywalam ? Dodaj swoją odpowiedź Religia napisz dwa pytania do wieczornego rachunku sumienia napisz dwa pytania do wieczornego rachunku sumienia... Religia Napisz dwa pytania do wieczornego rachunku sumienia. Napisz dwa pytania do wieczornego rachunku sumienia.... Religia Napisz dwa pytania do wieczornego rachunku sumienia. Napisz dwa pytania do wieczornego rachunku sumienia.... Religia Pan Jezu uzdrawia naszą duszę podczas sakramentu pokuty i pojednania Przygotowujesz się do niego przez codzienny rachunek sumienia . Napisz dwa pytania do wieczornego rachunku sumienia Pan Jezu uzdrawia naszą duszę podczas sakramentu pokuty i pojednania Przygotowujesz się do niego przez codzienny rachunek sumienia . Napisz dwa pytania do wieczornego rachunku sumienia...
Rachunek Rachunek sumienia to nie tylko liczenie swoich grzechów i przypomnienie ich. Rachunek sumienia to modlitwa grzesznika z Bogiem. A by dobrze przygotować…
marek1sala naprawdę okazywałam dziś bliżnim spotkanych na mojej drodze Czy wszystkie obowiązki mojego stanu dobrze Czy nikomu nie dokuczyłem/z nikim się nie kłóciłem4. Czy odmówiłem poranny i wieczory pacież godnie i suminenie 22 votes Thanks 49 .
  • bbxl1537fz.pages.dev/77
  • bbxl1537fz.pages.dev/733
  • bbxl1537fz.pages.dev/749
  • bbxl1537fz.pages.dev/529
  • bbxl1537fz.pages.dev/433
  • bbxl1537fz.pages.dev/776
  • bbxl1537fz.pages.dev/790
  • bbxl1537fz.pages.dev/738
  • bbxl1537fz.pages.dev/61
  • bbxl1537fz.pages.dev/300
  • bbxl1537fz.pages.dev/728
  • bbxl1537fz.pages.dev/110
  • bbxl1537fz.pages.dev/316
  • bbxl1537fz.pages.dev/445
  • bbxl1537fz.pages.dev/100
  • napisz kilka pytań do rachunku sumienia