No dobra, szkoda mojego produkowania się. Widzę, że wszystkie rozumy pozjadałeś, wszystkie procedury znasz, wszystko wiesz, włącznie z tym jak wyglądały lądowania samolotów, w których to ja siedziałem a nie ty. Pewnie ostatnie moje 100 lotów w ciągu 3 lat przyśniło mi się. Szkoda z tobą w ogóle dyskutować. Trudne lądowanie mają za sobą pasażerowie Airbus A380, który do Düsseldorfu dotarł razem z orkanem Ksawery. Na nagraniu z lądowania samolotu widać, jak wiatr przesuwa maszynę. W wyniku silnego wiatru i intensywnych opadów deszczu związanych z przejście orkanu Ksawery, na północy Niemiec zginęło co najmniej siedem osób. Jak podają niemieccy przewoźnicy, zniszczona został także cześć tras kolejowych. Do niebezpiecznej sytuacji doszło też w porcie lotniczym w Düsseldorfie, kiedy samolot pasażerski A380 linii Emirates podchodził do lądowania. Źródło: Polsat News / Występujący podczas burz silny wiatr o charakterze szkwałowym charakteryzuje się nagłymi zmianami kierunku i prędkości, co przyczynia się do powstania uskoku wiatru. Pojedyncze komórki burzowe często się łączą, tworząc rozległe i bardziej zorganizowane struktury burzowe, np. linie szkwałowe.
TYP Link do raportu/info PKBWL Rok zdarzenia ofiary śmiertelne obrażenia: poważne/lekkie/brak OPIS ZDARZENIA Topaz KR030 Link 2021 0 -/-/- W dniu 28 czerwca 2021 r. pilot i zarazem właściciel samolotu ultralekkiego Topaz KR030 postanowił wykonać lot rekreacyjny. Właściciel nabył samolot w ostatnim czasie, samolot był nowy a przedmiotowy lot był piątym lotem tego pilota tym samolotem. Około godziny 16:00 czasu lokalnego pilot wystartował wraz z pasażerką z lądowiska „Wola Krakowiańska 1” (lądowisko nie wpisane do ewidencji). W czasie lotu trwającego około 50 minut, pasażerka doznała objawów choroby lokomocyjnej, więc pilot podjął decyzję o niezwłocznym lądowaniu w miejscu startu. Podczas lądowania samolot odbił się od powierzchni drogi startowej po czym opadł na przednie koło. W wyniku zderzenia nastąpiło oderwanie przedniego koła, samolot uderzył dziobem w ziemię a następnie kapotował. Zniszczeniu uległo śmigło, obudowa silnika, przednie podwozie, kadłub w części ogonowej, statecznik pionowy, krawędź natarcia lewego skrzydła oraz elementy zespołu napędowego, drzwi i przednia szyba. Pilot i pasażerka opuścili wrak samodzielnie nie doznając poważnych obrażeń. 3Xtrim 550 Link 2020 0 -/-/- W dniu 1 sierpnia 2020 r. pilot samolotów ultralekkich wykonywała przelot z lądowiska Jasienna na lotnisko w Łososinie Dolnej (EPNL) na samolocie ultralekkim 3Xtrim 550. Podczas podejścia do lądowania na lotnisku w Łososinie Dolnej wyrównanie do lądowania pilot zakończyła na wysokości około dwóch metrów nad pasem. Aby obniżyć lot pilot oddała drążek sterowy co doprowadziło do uderzenia przednim kołem a następnie podwoziem głównym w pas startowy. Samolot odbił się wykonał kangura i po ponownym przyziemieniu zatrzymał się. Pilot wyłączyła silnik i opuściła kabinę, ponieważ stwierdziła, że nie jest w stanie kierować samolotem podczas kołowania aby zwolnić pas startowy. W trakcie zdarzenia pilot nie odniosła żadnych obrażeń ciała. Twarde i dynamiczne przyziemienie doprowadzło do uszkodzenia przedniej goleni samolotu, przebicia dętki i kontaktu łopaty śmigła z ziemią. Pilot posiadała świadectwo kwalifikacji UACP z ważnym uprawnieniem UAP(L) i aktualne orzeczenie lotniczo-lekarskie. Samolot był ubezpieczony (ważna polisa OC), posiadał niezbędne dokumenty techniczno-eksploatacyjne i był zdatny do lotu. Tecnam P92 ECHO Link 2020 0 -/-/2 W dniu 7 czerwca 2020 r. o godz. 12:30 z lądowiska Elbląg (EPEL) wystartował samolot Tecnam P92 ECHO. Jego pilot planował wykonać przelot na lotnisko w Katowicach (EPKM). Zbliżając się do Łodzi, około godziny 15:00, kiedy samolot znajdował się na wysokości około 2200 ft, pilot poczuł szarpnięcie samolotem, usłyszał huk i silnik wyłączył się. Pilot postanowił awaryjnie lądować na pobliskiej łące. Przed przyziemieniem pilot zauważył przebiegający w poprzek rów. Aby przyziemić samolot za rowem ściągnął na siebie drążek sterowy. Samolot wzniósł się na wysokość około 4m, przeleciał nad rowem, ale w wyniku utraty prędkości został przeciągnięty i spadł na ziemię. Pilot i pasażerka nie odnieśli obrażeń. Pilot po wyjściu z kabiny zauważył, że na samolocie brakuje jednej łopaty śmigła. Pilot i kilkunastu mieszkańców z pobliskiej miejscowości przeszukali teren w pobliżu miejsca lądowania, ale łopaty nie znaleziono. Wokół łąki znajdowały się pola z dość wysokim zbożem. Pilot próbował bezskutecznie nawiązać łączność z FIS Warszawa, ale ostatecznie przekazał informację telefonicznie do FIS o wylądowaniu, lecz nie podał, że było to lądowanie awaryjne. Według oświadczenia pilota był bardzo zestresowany i nie był w stanie działać logicznie. W tym samym dniu o mieszkanka miejscowości Wiązyń Dolny znalazła na swojej działce łopatę śmigła i o tym fakcie powiadomiła Policję. Policja wykonała oględziny miejsca w którym znaleziono łopatę i zabezpieczyła dowody (rys. 1). W związku z odnalezieniem łopaty śmigła, w dniu 8 czerwca 2020 r. o godz. 6:00, Cywilno-Wojskowy Ośrodek Poszukiwania i Ratownictwa Lotniczego (ARCC) uruchomił akcję poszukiwawczą statku powietrznego na obszarze przypuszczalnego miejsca jego upadku. O godz. 10:50 otrzymano informację z Policji o statku powietrznym Tecnam P92 ECHO, który znaleziono w miejscowości Bedoń Wieś na prywatnej posesji (rys. 2), gdzie został przyholowany z pobliskiej łąki, na której lądował awaryjnie. Samolot posiadał uszkodzenia pokazane na rys. 3 i 4. Aeroprakt 22LS Link 2020 0 -/-/- W dniu 23 lipca 2020 r. o godz. 19:45 LMT uczeń-pilot, lat 58, wystartował samolotem Aeroprakt A22 z lądowiska Gostkowo w celu wykonania samodzielnego lotu po trasie wg zadania AIII/6 programu szkolenia do świadectwa kwalifikacji UACP. Planowany czas lotu wynosił 37 min. Na ostatnim odcinku trasy pilot utracił orientację geograficzną i nie potrafił jej odzyskać. Lecąc dłuższy czas ze złym kursem znalazł się ok. 80 km od docelowego lotniska w okolicy Iławy. Wobec zbliżającego się zmierzchu pilot postanowił lądować zapobiegawczo w terenie przygodnym ok. 8 km na południe od Iławy. Instruktor oczekujący na powrót ucznia, który powinien zgłosić się ok. 10 min od ostatniego meldunku pozycyjnego zaczął go wywoływać, ale nie nawiązał z nim łączności. Instruktor wystartował na innym samolocie w celu nawiązania łączności z powietrza. Łączność była bardzo słaba, a w końcu została przerwana. Instruktor powiadomił o zaistniałej sytuacji FIS Gdańsk. Została uruchomiona akcja poszukiwawczo-ratownicza, która została przerwana ok. 21:30 po informacji telefonicznej o bezpiecznym zakończeniu lotu. Według oświadczenia ucznia-pilota, nie utrzymywał on łączności radiowej ze służbami ruchu lotniczego oraz nie posiadał przy sobie telefonu. Aeroprakt 22LS Link 2020 0 1/-/- W dniu 5 lipca 2020 r. w godzinach porannych na lądowisku Zator instruktor prowadził loty szkolne do uzyskania świadectwa kwalifikacji na samolocie ultralekkim Aeroprakt 22LS. Po przygotowaniu naziemnym do zaplanowanych ćwiczeń załoga wykonała przegląd przedlotowy samolotu i próbę silnika, a następnie rozpoczęła loty. Po wykonaniu pięciu lotów (w czasie 38 min) zrealizowane zostało ćwiczenie AI/7 (loty doskonalące po kręgu), które uczeń wykonał poprawnie. Następnie po wykonaniu 4 lotów egzaminacyjnych (ćwiczenie AI/8 w czasie 33 min), instruktor podjął decyzję o dopuszczeniu ucznia do lotów samodzielnych. Uczeń zaakceptował decyzję instruktora. Po zajęciu miejsca w kabinie zapiął pasy bezpieczeństwa, uruchomił silnik, sprawdził łączność i pokołował do pasa w użyciu. Zajął pas i po uzyskaniu zgody instruktora wystartował do pierwszego lotu samodzielnego. Pierwszy lot uczeń wykonał poprawnie. Po zakończonym dobiegu pokołował do progu pasa i przygotował się do drugiego lotu. Po otrzymaniu zgody na start, przesunął dźwignię mocy na maksymalne obroty silnika, zwolnił hamulec i rozpoczął rozbieg. Po kilku sekundach w trakcie rozbiegu samolot zaczął zakręcać w lewo (rys. 3). Uczeń próbował skorygować kierunek rozbiegu wychylając ster kierunku w prawo i równocześnie usłyszał w słuchawkach polecenie wydane przez instruktora „dodaj prawej nogi”. Pomimo wychylonego steru kierunku w prawo samolot nadal zmieniał kierunek zbliżając się do pola kukurydzy graniczącego z lądowiskiem. Uczeń ponownie usłyszał komendę „prawy pedał”. Instruktor nie zdążył wydać polecenia przerwania startu. Po chwili na pełnej mocy samolot wjechał w kukurydzę i po przejechaniu około 30 metrów wpadł do rowu, uderzył w jego skarpę i zatrzymał się (rys. 4). Po zatrzymaniu się samolotu uczeń stwierdził, że silnik przestał pracować, wyłączył więc główny wyłącznik i (pomimo silnego bólu w plecach) samodzielnie opuścił kabinę samolotu. Instruktor udał się na miejsce wypadku, przekazując telefonicznie informację o zdarzeniu do Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Uczeń ocenił, że czuje się na tyle dobrze, że postanowił udać się własnym samochodem na SOR. Po przejechaniu kilkuset metrów poczuł się gorzej, zawrócił na lądowisko i wykonał telefon na nr 112 wzywając służby ratunkowe. Na miejsce zdarzenia przybyła Policja i karetka pogotowia. Uczeń i nadzorujący lot instruktor poddali się badaniu alkomatem z wynikiem 0,00 mg/l. Następnie uczeń został przewieziony karetką pogotowia do szpitala, gdzie w trakcie badań stwierdzono u niego uraz kręgosłupa. Po uzgodnieniu z PKBWL samolot przetransportowano do hangaru. Analizując przebieg zdarzenia prowadzący badanie stwierdził, że uczeń zwalniając hamulec przy maksymalnych obrotach silnika, zbyt mocno odciążył przednie koło oraz zbyt późno zareagował na działanie momentu żyroskopowego pochodzącego od zespołu śmigło-silnik. Moment ten spowodował zmianę kierunku w trakcie rozbiegu samolotu, której uczeń nie był w stanie przeciwdziałać. Zbyt duże odciążenie przedniego koła spowodowało, że sterowanie nim było nieskuteczne (zbyt małe obciążenie i koło się ślizgało), a ster kierunku ze względu na małą prędkość samolotu był nieskuteczny. W zaistniałej sytuacji uczeń powinien przerwać start. Sirius Tl – 3000 Link 2020 0 -/-/1 W dniu 26 maja 2020 r. na lotnisku w Rybniku (EPRG) pilot samolotu ultralekkiego wykonał loty po kręgu i do strefy w celu sprawdzenia samolotu po długim postoju (około 45 dni). W trakcie lotu w strefie na wysokości 3500 ft pilot sprawdził działanie klap (na wszystkich pozycjach) oraz działanie regulatora obrotów śmigła. Po zakończeniu strefy pilot wylądował na kierunku pasa startowego 300°. Po zakończonym dobiegu, kiedy chciał opuścić pas startowy samolot nie reagował na wychylenie steru kierunku. W trakcie kołowania pod hangar pilot sterował samolotem przy użyciu różnicowych hamulców kół . Po opuszczeniu kabiny pilot stwierdził, że nos samolotu znajduje się niżej niż zwykle, a końcówki łopat śmigła są uszkodzone. Pilot niezwłocznie zgłosił zdarzenie do PKBWL. W trakcie zdarzenia pilot nie odniósł żadnych obrażeń ciała. Topaz KR030 Link 2020 0 -/-/- W dniu 9 marca 2020 r. samolot ultralekki KR-030 Topaz wykonywał lot fotogrametryczny w przestrzeni kontrolowanej TMA (EPKK) po wschodniej stronie strefy EPR14 – zgodnie ze złożonym planem lotu (rys. 1). Po zakończeniu ósmego szeregu (odcinka projektu) kontroler nakazał pilotowi kontynuowanie lotu w kierunku zachodnim przez około półtorej minuty. Po tym czasie pilot uzyskał zgodę na wykonanie zwrotu na wschód i kontynuowanie zadania. Po zakończeniu dziesiątego szeregu kontroler ponownie polecił pilotowi utrzymywać kurs zachodni, aby zapewnić separację z innym samolotem. Pilot sądził, że tak jak poprzednio lot z kursem zachodnim będzie trwał około półtorej minuty, jednak trwał dłużej. Zbliżając się do strefy ograniczonej EPR14 (Ojcowski Park Narodowy) pilot poinformował kontrolera, że nie posiada zezwolenia na wlot do tej strefy i zapytał jaki manewr ma wykonać, aby tego uniknąć. Kontroler nakazał mu wznoszenie do wysokości 5000 ft (górna granica strefy). W trakcie wznoszenia (przed uzyskaniem nakazanej wysokości), aby uniknąć wlotu w strefę, pilot bez zgody kontrolera wykonał zakręt w kierunku północnym i wykonywał lot równolegle do granicy strefy. Kontroler ponownie nakazał pilotowi utrzymywać zachodni kierunek lotu. W trakcie wznoszenia na kierunku zachodnim pilot naruszył strefę EPR14 Polecenia kontrolera były podyktowane koniecznością separowania lotu fotogrametrycznego z lotem samolotu wykonującego północne podejście (STAR) do pasa 25 lotniska (EPKK). Po zdarzeniu pilot kontynuował projekt i po wykonaniu zadania wylądował na lotnisku (EPRZ). Aeroprakt A 22L Link 2020 0 -/-/1 W dniu 15 września 2020 r. w godzinach popołudniowych na lądowisko Goczałkowice-Zdrój przybył pilot z zamiarem wykonania lotu rekreacyjnego. Po przygotowaniu samolotu i wykonaniu próby silnika około godziny 17:30 czasu lokalnego pilot pokołował do progu pasa 26 i rozpoczął rozbieg do startu. Po rozpędzeniu samolotu do prędkości około 80 km/h, kiedy próbował oderwać go od ziemi zorientował się, że wolant jest zablokowany. Przerwał start zmniejszając obroty silnika do minimalnych i rozpoczął hamowanie. Pomimo intensywnego hamowania samolot zbyt wolno zmniejszał prędkość. W końcowej fazie dobiegu wytoczył się poza pas startowy, zderzył się z ogrodzeniem znajdującym się na przedłużeniu pasa startowego i zatrzymał się (rys. 3). Po zatrzymaniu się samolotu pilot wyłączył główny wyłącznik zasilania, zamknął kran paliwa i samodzielnie opuścił kabinę samolotu. Po opuszczeniu kabiny samolotu stwierdził, że na wolancie jest założona zawleczka blokady steru głębokości. O zdarzeniu poinformował telefonicznie Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych. Pilot miał prawidłowo zapięte pasy bezpieczeństwa i nie odniósł obrażeń ciała. Samolot posiadał pozwolenie na wykonywanie lotów w terminie ważności i był ubezpieczony (polisa OC). Pilot oświadczył, że przed lotem nie wykonał listy czynności kontrolnych – po zajęciu miejsca w kabinie samolotu i przed zajęciem pasa startowego. Topaz KR-030 Link 2020 0 -/-/2 W dniu 19 kwietnia 2020 r. po sprawdzeniu prognozy pogody oraz sprawdzeniu samolotu pilot wraz z pasażerem wykonał start do lotu po trasie Cieszkowo Bobrowniki. Lot po trasie wykonano bez uwag. Łączność po trasie była prowadzona z Olsztyn Informacja, a w późniejszym okresie z Warszawa Informacja. Po otrzymaniu informacji o ruchu nad lotniskowym na lądowisku Nieborów-Bobrowniki (lewy krąg i pas w użyciu 07) pilot przystąpił do wykonywania kręgu nad lotniskowego z zamiarem lądowania. Na prostej do lądowania z kierunkiem pasa 07 w konfiguracji do lądowania samolot zderzył się z linią energetyczną średniego napięcia (wysokość ok. 6m) znajdującą się w odległości 170 m od początku drogi startowej 07 po czym zderzył się z ziemią. Pilot i pasażer wyszli z samolotu o własnych siłach bez obrażeń. O wypadku poinformowano Policję oraz PKBWL. CTLS Link 2020 0 -/-/1 W dniu 7 lutego 2020 roku na lądowisku Milewo (EPMX) po wykonaniu przeglądu przedlotowego samolotu ultralekkiego CTLS, uruchomieniu oraz podgrzaniu silnika, pilot postanowił wykonać kilka samodzielnych lotów doskonalących po kręgu. W kolejnym trzecim locie po kręgu od startu do przyziemienia pilot wykonał lot bez uwag (film z kamery przemysłowej). Po przyziemieniu na początku drogi startowej z kursem 360⁰ o godzinie LMT w trakcie dobiegu pilot przystąpił do wyhamowania samolotu i jego zatrzymania tak jak w lotach poprzednich. Kiedy pilot użył dźwigni ręcznego hamulca hydraulicznego nie doszło do zmniejszenia prędkości i zatrzymania samolotu. Ponieważ powyższa czynność okazała się nieskuteczna, odruchowo z nawyku użył orczyka (wcześniej wykonywał loty na samolotach z hamulcem na orczyku). Skutkiem takiego działania była utrata kierunku w lewo około 30 stopni. Pilot widząc przed sobą przeszkody postanowił zwiększyć moc silnika w celu wyprowadzenia samolotu w prawo na zbliżony kierunek lądowania 36, tym samym chcąc ominąć przeszkody terenowe w postaci młodych drzew sadu owocowego. Działanie pilota okazało się nieskuteczne i dobieg samolotu zakończył się w młodym sadzie (średnica drzewostanu od 20 do 60 milimetrów). Pilot na pokładzie był sam, miał zapięte pasy bezpieczeństwa, samolot opuścił o własnych siłach nie odnosząc żadnych obrażeń. Po zdarzeniu Komisja stwierdziła, że hydrauliczny hamulec podwozia głównego był sprawny. Pipistrel Taurus 503 Link 2019 0 -/-/- W dniu 14 września 2019 r. około godziny 12:20 czasu lokalnego do przelotu po trasie wystartował pilot wraz z właścicielem statku powietrznego Pipistrel Taurus 503. Start odbył się z lądowiska w miejscowości Stary Wielisław. Po kilkudziesięciu minutach lotu, na wysokości około 1000 m w rejonie Bystrzycy Kłodzkiej, pilot postanowił wyłączyć silnik. Dalszy przelot zamierzał wykonać z wykorzystaniem prądów wstępujących (tzw. noszeń termicznych). Po wyłączeniu iskrowników nastąpiło zamknięcie się silnika przy niezahamowanym śmigle. Pilot usłyszał nietypowy hałas. Ocenił, że samolot pozostał w pełni sterowny i podjął decyzję powrotu do miejsca startu. Dolot odbywał się z większym niż zwykle opadaniem, przy niepracującym i wystającym z kadłuba napędzie (rys. 1). Wychodząc na prostą do lądowania na kierunku pasa 33, pilot zauważył, że znajduje się zbyt nisko i nie zdoła dolecieć do lądowiska. Przyziemienie nastąpiło z niedolotem, na zaoranym polu uprawnym. Podczas dobiegu na nierównym podłożu samolot kilkakrotnie podparł się końcówkami skrzydeł i zatrzymał się około 30 m od progu pasa (rys. 2). Pilot posiadał znaczne doświadczenie na podobnym typie statku powietrznego, jego kwalifikacje były odpowiednie do wykonywanego zadania. Nalot ogólny pilota w ostatnich 12 miesiącach wynosił 137 godzin. W wyniku nieprawidłowej i niepełnej sekwencji chowania się napędu, doszło do zablokowania się mechanizmu sterującego i uszkodzenia pokryw napędu oraz do uszkodzenia krawędzi śmigła. Lądowanie w nierównym terenie spowodowało uszkodzenia w rejonie podwozia oraz końcówek skrzydeł. Standardowa, automatyczna sekwencja chowania się napędu obejmuje kolejno: wyłączenie silnika, całkowite zatrzymanie się śmigła, pionowe ustawienie śmigła i schowanie się silnika wraz ze śmigłem do kadłuba. Wprowadzenie zespołu napędowego do wnętrza kadłuba powinno zostać zainicjowane przez sterownik w chwili, kiedy śmigło jest ustawione pionowo (zahamowane). Podczas przeglądu po zdarzeniu nie stwierdzono problemów z siłownikiem mechanicznym – brak widocznych uszkodzeń. Procedura chowania odbywała się normalnie. W ocenie pilota do nieprawidłowej pracy mechanizmu mogło przyczynić się wystąpienie chwilowego problemu z czujnikiem. Przegląd wykonany przez producenta nie potwierdził problemów z czujnikiem, w związku z czym po naprawie samolot został przywrócony do lotów Aeroprakt A 22 Link 2019 0 -/-/- W dniu 16 września 2019 r. pilot ze świadectwem kwalifikacji na samoloty ultralekkie wykonywał loty treningowe na lądowisku Zator. Po wykonaniu sześciu kręgów po przyziemieniu samolot odbił się od pasa, pilot próbował zatrzymać wznoszenie, dodał gazu i oddał wolant od siebie. Wskutek wykonania manewru samolot przyziemił na trzy punkty. W wyniku lądowania na trzy punkty uszkodzona została przednia goleń podwozia i nastąpiło zahaczenie śmigłem o ziemię oraz jego uszkodzenie. W związku ze zdarzeniem pilot nie odniósł obrażeń ciała. Pipistrel Virus Link 2019 0 -/-/2 W dniu r. pilot rozpoczął z instruktorem FI (zwanym dalej pilotem bezpieczeństwa) loty zapoznawcze na typie samolotu ultralekkiego Pipistrel Virus SW, na którym wcześniej nie wykonywał lotów. Zakupiony przez osobę prywatną samolot był użytkowany przez firmę w której pilot był prezesem. W tym dniu załoga wykonała 30 lotów w czasie 4 godzin i 48 minut. Kontakt z instruktorem pilot uzyskał od przedstawiciela firmy, która na zlecenie właściciela przygotowała samolot do użytkowania i uzyskania wpisu do ewidencji urządzeń latających Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Następne loty treningowe kontynuowano w dniu r., w którym wykonano 26 lotów w czasie 4 godzin 06 minut. W dniu zdarzenia 19 lipca 2019 r. w godzinach porannych na lotnisku Aleksandrowice k. Bielska-Białej (EPBA) załoga w tym samym składzie kontynuowała zaplanowane loty treningowe. Zdaniem pilota bezpieczeństwa w trakcie siódmego lotu po kręgu wzrosła prędkość wiatru w związku z tym zaproponował pilotowi przerwę po tym locie. Kiedy samolot znalazł się na prostej do pasa 27 pilot bezpieczeństwa przejął sterowanie samolotem. W trakcie podejścia do lądowania w fazie wyrównania i wytrzymania nastąpił podmuch wiatru z lewej strony do kierunku lądowania, wzrost wysokości wytrzymania i jednocześnie spadek prędkości samolotu. Pilot bezpieczeństwa nie zatrzymał wzrostu wysokości wytrzymania i spóźnił się z decyzją przejścia na drugi krąg. Za późno zwiększył obroty silnika w wyniku czego o godzinie 9:50 LMT samolot przepadł na prawe skrzydło i twardo przyziemił na prawą goleń podwozia głównego. Na skutek twardego lądowania prawa goleń podwozia złamała się, a samolot zmienił kierunek dobiegu w prawo od osi pasa o koło 130° i zatrzymał się (rys. 2). Instruktor wyłączył iskrowniki, główny wyłącznik zasilania i obaj piloci opuścili kabinę samolotu. W trakcie wypadku załoga nie odniosła żadnych obrażeń ciała. Podczas twardego lądowania samolot uległ znacznym uszkodzeniom (rys. 3). Złamana została prawa goleń podwozia głównego, uszkodzeniu uległa końcówka prawego skrzydła i zniszczone (złamane) zostały łopaty śmigła. Pilot poinformował o zdarzeniu Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych. Następnie udał się na komisariat policji gdzie zostało wykonane badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 0,00 mg/l. Pilot bezpieczeństwa przed przybyciem Policji na lotnisko Aleksandrowice oddalił się z miejsca zdarzenia i nie został przebadany na zawartość alkoholu. Telefoniczne próby nawiązania z nim kontaktu okazały się nieskuteczne. Skyleader 600 Link 2019 0 -/-/1 W dniu 30 listopada 2019 r. na lądowisko w Niegowoniczkach przybył właściciel – pilot samolotu ultralekkiego Skyleader 600, z zamiarem wykonania przelotu w kierunku Rybnika. Po wyhangarowaniu samolotu pilot wykonał jego przegląd przedlotowy i sprawdził prognozę pogody. W prognozie pogody przewidywano wiatr przy ziemi z kierunku 300° wiejący z prędkością 10-15 kt, lokalnie w porywach do 25 kt. Pilot uznał, że pogoda jest odpowiednia do wykonania przelotu. Po uruchomieniu i podgrzaniu silnika pilot pokołował do progu pasa startowego 20. Po zajęciu pasa startowego sprawdził iskrowniki, wysunął klapy startowe i zwiększył obroty silnika na maksymalne. Samolot ruszył i zaczął gwałtownie zakręcać w lewo. Na skutek gwałtownego podmuchu wiatru z prawej strony, samolot przechylił się na lewe skrzydło jednocześnie pochylając się na dziób. Pilot wdepnął pedał hamulca prawego koła, jednak samolot przytarł lewym skrzydłem o trawiastą nawierzchnię pasa startowego i zahaczył o nią śmigłem. Pilot cofnął manetkę gazu na małe obroty i wyłączył silnik. W trakcie zdarzenia uszkodzeniu uległy końcówki łopat śmigła samolotu (rys.). Pilot o zaistniałym zdarzeniu powiadomił telefonicznie PKBWL. Po przetransportowaniu samolotu do hangaru, pilot udał się na policję, gdzie poddał się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 0,00 mg/l. Texan Club Link 2019 0 -/-/2 W dniu 20 października 2019 r. w godzinach popołudniowych z lotniska w Piotrkowie Trybunalskim (EPPT) wystartował do lotu po trasie na lądowisko w Natolinie samolot ultralekki Texan Club. W samolocie znajdował się pilot z podróżnym. Lot był zaplanowany z międzylądowaniem na lądowisku w Konopiskach. Po krótkim postoju w Konopiskach pilot wystartował do drugiego odcinka trasy Konopiska-Natolin. Po około 15 minutowym locie około godziny 16:00 czasu lokalnego (LMT) pilot wykonał trzy okrążenia nad lądowiskiem Natolin w celu określenia sytuacji ruchowej i kierunku wiatru. Podjął decyzję o lądowaniu na kierunku pasa 31 i wykonał drugi zakręt w prawym kręgu do tego pasa. Podejście do lądowania odbywało się pod słońce, co spowodowało, że pilot je źle zaplanował i wylądował na polu obok lądowiska. (Rys. 1). Przyziemienie samolotu nastąpiło na polu obsianym zbożem. Zielony kolor uprawy w połączeniu z pogorszoną widocznością mógł się przyczynić do błędnego wyboru miejsca do lądowania przez pilota (rys. 2). W trakcie lądowania na polu o miękkim podłożu wyłamana została goleń przedniego podwozia, uszkodzeniu uległy osłony silnika i łopaty śmigła zostały złamane. W związku z tym, że pilot i pasażer mieli prawidłowo zapięte pasy bezpieczeństwa w trakcie wypadku nie odnieśli żadnych obrażeń ciała i samodzielnie opuścili kabinę samolotu. W wyniku zdarzenia samolot został znacznie uszkodzony. Virus 912 Link 2019 0 -/-/1 W dniu r. pilot wystartował samolotem ultralekkim Virus 912 z „miejsca przystosowanego do startów i lądowań” w Robakowie koło Grudziądza z zamiarem wykonania przelotu na podobne lądowisko w miejscowości Nowęcin koło Łeby. Obydwa lądowiska były znane pilotowi, ponieważ kilkakrotnie w przeszłości wykonywał podobne przeloty. Lądowanie na lądowisku w Nowęcinie na kierunku 25 odbyło się bez następstw. Po krótkim pobycie pilot podjął decyzję o powrocie do Robakowa. W tym celu wykonał wszystkie czynności przedstartowe, dokołował do progu drogi startowej 25, zwracając uwagę na boczny wiatr z południowego kierunku. Po wykonaniu listy kontrolnej pilot rozpoczął rozbieg i przy prędkości uniesienia przedniego koła pociągnął drążek sterowy. Po oderwaniu od drogi startowej pilot oddał drążek sterowy od siebie w celu zabezpieczenia prędkości przed wznoszeniem. Wg relacji pilota w tym momencie nastąpił podmuch powietrza, który przechylił samolot na prawy płat skrzydła. Rotor wiatru był na tyle silny, że pilot zdążył lotką wyprowadzić do lotu poziomego, ale prędkość lotu spadła poniżej ewolucyjnej czego skutkiem było przeciągnięcie. Przednią golenią podwozia pilot zahaczył o trawiasty pas startowy co spowodowało jej złamanie, podparcie się samolotu na kołpaku śmigła i gwałtowne hamowanie. Virus 912 SW Link 2019 0 -/-/1 W dniu r. o godzinie LMT pilot samolotu ultralekkiego Virus 912 SW o znakach SP-SVIM wykonując loty po kręgu na lotnisku w Bydgoszczy podczas podejścia do lądowania na trawiastą drogę startową na kierunku 29 w fazie wytrzymania popełnił błąd przy przyziemieniu. W wyniku podmuchu wiatru przyziemił z trawersem i przepadnięciem. Samolot złamał przednią goleń podwozia i zakończył dobieg podpierając się kołpakiem śmigła. Aeroprakt A22LS Link 2019 0 -/-/1 W dniu r. pilot samolotu ultralekkiego Aeroprakt A22LS podczas kołowania pod hangar (po zakończonym locie) najechał na gumowy pachołek umieszczony w dwóch oponach. W wyniku kontaktu śmigła z przeszkodą silnik zatrzymał się, a śmigło statku powietrznego zostało uszkodzone. Nikt w zdarzeniu nie ucierpiał. Samolot ultralekki VL-3 Link 2019 0 -/-/1 W dniu r. około godziny 11:15 UTC na lotnisku w Masłowie pilot samolotu VL-3 zajął miejsce w kabinie z zamiarem wykonania lotu. Przed zajęciem miejsca w kabinie pilot nie upewnił się czy na kierunku kołowania nie ma żadnych przeszkód. Po uruchomieniu silnika rozpoczął kołowanie i po około 10 m samolot uderzył śmigłem w lampę oświetlenia drogi kołowania. Pilot wyłączył silnik i po opuszczeniu kabiny stwierdził, że uszkodzone zostało śmigło samolotu oraz lampa oświetlania drogi kołowania (rys. 1, 2). W trakcie zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń ciała. Po zdarzeniu samolot został przetransportowany i zabezpieczony w hangarze Aeroklubu Kieleckiego. VL-3 Link 2019 0 -/-/1 W dniu 16 czerwca 2019 r. pilot zaplanował wykonanie kilku lotów po kręgu. Po wykonaniu dwóch lądowań na kierunku pasa 30, około godziny 20:00 LMT pilot przystąpił do trzeciego lotu. Do momentu podejścia do lądowania lot przebiegał bez jakichkolwiek problemów. Podczas podejścia do lądowania, na wysokości wyrównania wystąpił nagły podmuch wiatru, pilot nie zdołał opanować samolotu i po dwukrotnym odbiciu się od pasa doprowadził do twardego lądowania. Pilot nie odniósł obrażeń i wyszedł z samolotu o własnych siłach. W wyniku twardego lądowania uszkodzeniu uległy: przednia goleń podwozia, śmigło i dolna osłona silnika (rys. 1). O zdarzeniu pilot niezwłocznie powiadomił dyżurującego członka PKBWL. 3X47 Navigator 2019 0 -/-/1 Uczeń-pilot samolotów ultralekkich (zwany dalej uczniem), mężczyzna lat 43, nalot ogólny w szkoleniu 12 godzin 37 minut w 82 lotach tym 8 lotów samodzielnych. Posiadał ważne orzeczenie lotniczo-lekarskie, kartę szkolenia i kontrole niezbędne do wykonania lotu. W dniu 18 lipca 2019 r. został dopuszczony do lotów samodzielnych i wykonał poprawnie dwa loty samodzielne po kręgu. W dniu 19 lipca 2019 r. po lotach sprawdzających z instruktorem uczeń wykonywał kolejne loty samodzielne, zgodnie z programem szkolenia do uzyskania uprawnienia podstawowego do pilotowania samolotów ultralekkich UAP(L). O godzinie 10:47 LMT po szóstym locie pod nadzorem instruktora, uczeń wykonał lądowanie na pasie trawiastym 23 bez fazy wytrzymania na trzy punkty. Po przyziemieniu w końcowej fazie dobiegu nastąpiło zniszczenie felgi przedniego koła a następnie złamanie goleni podwozia. W konsekwencji uszkodzone zostały łopaty śmigła a silnik gwałtownie się zatrzymał (Rys. 1). W trakcie inspekcji pasa startowego po zdarzeniu w odległości około 40 metrów za samolotem znaleziono fragmenty zniszczonej felgi koła przedniego podwozia (Rys. 2). Kolejne fragmenty zniszczonej felgi i łopat śmigła (Rys. 3) znajdowały się około 20 metrów od samolotu. Na odcinku od miejsca destrukcji felgi do miejsca zatrzymania samolotu na trawiastej nawierzchni pasa startowego, widoczne były ślady pozostawione przez przednią goleń podwozia. Zdaniem Komisji przebieg lądowania i przyziemienie samolotu nie wskazywało na silne uderzenie podwoziem o nawierzchnię pasa startowego. Przyziemienie na „trzy punkty” w trakcie tego lądowania mogło jednak przyczynić się do zniszczenia felgi która mogła być osłabiona wcześniejszą eksploatacją samolotu. O zdarzeniu powiadomiono PKBWL i Policję. Policja przeprowadziła alkomatem badanie ucznia i instruktora na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, wynik 0,00 mg/l. Bristell NG5 2019 0 -/-/1 Uczeń-pilot samolotów ultralekkich (zwany dalej uczniem), mężczyzna lat 49, nalot ogólny w szkoleniu 61 godzin 51 minut w 316 lotach w tym samodzielnie 7 godzin 25 minut w 15 lotach. Nalot na typie Bristell NG5 około 27 godzin. Posiadał kartę szkolenia, ważne orzeczenie lotniczo-lekarskie i kontrole niezbędne do wykonania lotu. W dniu 17 lipca 2019 r. uczeń w godzinach przedpołudniowych pod nadzorem instruktora wykonał samodzielny nawigacyjny lot z Bielska po trasie zamkniętej. Następnie miał wykonać kolejny samodzielny przelot po trasie z lądowaniem na innym lotnisku niż lotnisko startu zgodnie z programem szkolenia do uzyskania uprawnienia podstawowego do pilotowania samolotów ultralekkich UAP(L). Pod nadzorem instruktora sprawdził warunki meteorologiczne, które były odpowiednie do wykonania lotu. Wiatr wiał z kierunku 270° ze średnią prędkością 3 m/s w porywach do 5 m/s. Widzialność wynosiła ponad 10 km, występowały chmury Cumulus o podstawach około 7000 ft AMSL. Uczeń wykonał przygotowanie nawigacyjne do przelotu po trasie: lotnisko Aleksandrowice EPBA na lotnisko Rudniki EPRU z pełnym lądowaniem i powrót na lotnisko startu. Uczeń z instruktorem przygotowali samolot do lotu. Około godziny 13:15 LMT uczeń wystartował na pierwszy odcinek trasy. Lądowanie ucznia w Rudnikach odbyło się pod nadzorem instruktora i przebiegło normalnie. Następnie uczeń wystartował do drugiego odcinka zaplanowanej trasy - powrót na lotnisko startu. W trakcie kiedy uczeń wykonywał lot trasowy na lotnisku w Aleksandrowicach zmieniły się warunki meteorologiczne, prędkość wiatru wzrosła do około 7 m/s a jego kierunek zmienił się o 60° i wiał z kierunku 330°. Po około godzinie lotu uczeń zgłosił wlot w ATZ lotniska Aleksandrowice a następnie wejście w prawy krąg do pasa 27. O godzinie 16:00 LMT uczeń zgłosił prostą i rozpoczął podejście do lądowania. W fazie wytrzymania na skutek bocznego podmuchu wiatru z prawej strony samolot zwiększył wysokość lotu. Uczeń nie reagował na podpowiedzi instruktora, „oddał” drążek sterowy, nastąpiło zderzenie podwozia samolotu z płytą lotniska i odbicie. Po chwili samolot przechylił się na lewe skrzydło, przepadł i uderzył lewym skrzydłem o nawierzchnię lotniska. Nastąpiło przyziemienie, w trakcie którego złamała się goleń prawego podwozia a samolot wykonał obrót o 270° w prawo i zatrzymał się (ilustracja nr 1). Uczeń nie odniósł żadnych obrażeń ciała i samodzielnie opuścił kabinę samolotu. W wyniku lądowania z przepadnięciem w samolocie uszkodzone zostały: prawa goleń podwozia, klapy, lotki, winglety, wyważenie steru wysokości i widelec przedniego podwozia. Uczeń z instruktorem nadzorującym lot zgłosili się na komisariat Policji i poddali się badaniu na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu, wynik 0,00 mg/l. Sirius Link 2019 0 -/-/1 W dniu 17 marca 2019 r. pilot samolotowy z czeskimi uprawnieniami na samoloty ultralekkie przybył na lotnisko w godzinach porannych z zamiarem wykonania kilku lotów treningowych na samolocie, który zakupił około trzech tygodni wcześniej. Samolot zarejestrowany był w Czeskim Nadzorze Lotniczym i posiadał czeskie znaki rejestracji. Pilot po wyprowadzeniu samolotu z hangaru przystąpił do sprawdzenia samolotu, wykonał przegląd, sprawdził zatankowanie i przystąpił do uruchomienia i próby silnika oraz sprawdzenia parametrów pracy silnika i instalacji. Po podgrzaniu silnika wykołował i zajął południową część pasa startowego. Start odbył się na kierunku 30. Faza startu, naboru wysokości oraz lot po kręgu bez uwag. W trakcie podejścia do lądowania w fazie wyrównania, jak wynika z relacji pilota, wystąpił gwałtowny podmuch wiatru z lewej strony i samolot zaczął przemieszczać się na prawy skraj pasa startowego. Pilot nie zdążył zareagować na zaistniałą sytuację i nastąpiło „twarde lądowanie”. W wyniku lądowania najprawdopodobniej na trzy punkty nastąpiło wyłamanie przedniej goleni podwozia, a następnie kapotaż samolotu (rys. 3). W wyniku zdarzenia samolot uległ poważnym uszkodzeniom. Pilot opuścił kabinę o własnych siłach i nie odniósł żadnych obrażeń ciała. O zdarzeniu poinformowane zostały służby ratunkowe oraz Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Policja zbadała pilota na obecność alkoholu z wynikiem 0,00 mg/l oraz sporządziła dokumentację z wypadku. Samolot po wykonaniu dokumentacji fotograficznej został usunięty z pasa startowego i zabezpieczony w hangarze. Przedstawiciele PKBWL po przybyciu na miejsce zdarzenia dokonali oględzin miejsca zdarzenia i wraku samolotu. Przeprowadzili rozmowy ze świadkami zdarzenia i pilotem. Zabezpieczona została dokumentacja samolotu oraz wykonana została dokumentacja fotograficzna. Na podstawie oględzin i badania wraku samolotu komisja stwierdziła, że samolot w momencie zdarzenia był sprawny technicznie, posiadał wszelką dokumentację wymaganą przepisami, a także nie stwierdzono przekroczenia dopuszczalnych mas określonych w przepisach i instrukcji użytkowania samolotu Na podstawie analizy warunków atmosferycznych stwierdzono, że w dniu wykonywania lotu warunki atmosferyczne były następujące: zachmurzenie 3-4/8 pokrycia nieba o podstawach ok. 3000ft, widzialności powyżej 10 km, wiatr z lewej strony do pasa pod kątem 90° o prędkości do 14 kt z tendencją do wzrostu prędkości wiatru w godzinach popołudniowych. Letov ST-4 Aztek Link 2019 0 -/-/2 W dniu 1 sierpnia 2019 r. około godziny 9:35 (LMT) z lądowiska w Kłobucku do przelotu na lądowisko w Konopiskach wystartował samolot Letov ST-4 Aztek. Celem lotu było zapoznanie podróżnego z własnościami lotnymi tego samolotu. Początkowo lot przebiegał prawidłowo, lecz po około 7 minutach, silnik samolotu zaczął pracować nieregularnie. Z początku obroty wahały się w granicach 4 – 6 tys. obr/min, po chwili spadły do poziomu 3 – 5 tys. Obr/min. Takie obroty silnika umożliwiały jeszcze kontynuowanie lotu, jednak kiedy obroty silnika spadły do poziomu 2 – 3 tys. Obr/min, samolot zaczął opadać z prędkością około 2 m/s. Pilot podjął decyzję o wykonaniu lądowania zapobiegawczego w terenie przygodnym. W trakcie lądowania śmigło samolotu uderzyło w wystające z ziemi fragmenty łodyg (niewidocznych z góry) i uległo uszkodzeniu. W trakcie zdarzenia pilot i podróżny nie odnieśli żadnych obrażeń ciała. O zdarzeniu powiadomiono służby ratownicze i PKBWL. Pilot samolotu posiadał uprawnienia niezbędne do wykonania lotu. TL-96 STAR Link 2019 0 1/-/- W dniu 25 maja 2019 r. z lotniska w Kobylnicy (EPPK), pilot samolotu ultralekkiego TL-96 STAR miał wykonać przebazowanie samolotu na lotnisko Kąkolewo (EPPG). Lot miał być wykonany w ramach planowanego festynu lotniczego i obchodów uroczystości 100-lecia Aeroklubu Poznańskiego, na nowo otwartym lotnisku w Kąkolewie. Jednym z punktów programu obchodów miała być „poczta specjalna samolotowa”, którą miał obsłużyć pilot TL-96 STAR-a. Było to pudełko zawierające okolicznościowe przesyłki. Po przybyciu na lotnisko w Kobylnicy o. godz. LMT pilot zajął się przygotowaniem samolotu do lotu. Wykonał przegląd przedlotowy, a w „porcie” aeroklubu zgłosił pisemnie wylot do Kąkolewa. Poza tym w kabinie samolotu znalazły się dokumenty lotnicze niezbędne do wykonania przelotu. Na prawym fotelu, pilot umieścił plecak o wymiarach 40 cm x 30 cm x 20 cm i wadze ok. 5 kg. spinając go pasami, aby w tracie lotu się nie przemieszczał. Zdaniem komisji wraz z plecakiem pilot spiął pasami drążek sterowy. Pilot uruchomił silnik samolotu, sprawdził przyrządy i radio, zgłosił drogą radiową zamiar kołowania do pasa 25 i wykołował do punktu oczekiwania przed pasem startowym. Wykonał próbę silnika, a następnie zgłosił gotowość do odlotu i zajął pas startowy 25. Pilot wykonał czynności przedstartowe, prawdopodobnie pomijając sprawdzenie pełnego zakresu swobodnego wychylania się drążka sterowego i rozpoczął rozbieg. Początkowo start przebiegał prawidłowo, przy prędkości ok. 50 km/h pilot uniósł przednie koło i oczekiwał na oderwanie się samolotu od pasa startowego. Przy prędkości ok. 80 km/h samolot oderwał się od ziemi, a pilot starał się rozpędzić samolot W tym momencie pilot zauważył, że nie może swobodnie wypchnąć drążka sterowego i zmniejszyć kąta wznoszenia się samolotu. Używając znacznej siły oddał całkowicie drążek sterowy „od siebie” (na wyciagnięcie ręki) jednak kąt wznoszenia nie zmniejszał się. Pilot przestawił trymer steru wysokości całkowicie do przodu „ciężki na nos” co spowodowało zmniejszenie kąta wznoszenia i oburącz próbował wypchnąć drążek sterowy, aby zmniejszyć kąt wznoszenia. Prędkość postępowa samolotu spadała. Na wysokości ok. 30 m nad ziemią prędkość samolotu zmniejszyła się poniżej minimalnej i samolot zaczął przechylać się w lewo. Wychylenie przez pilota steru kierunku w prawo spowodowało powolne przechylenie się samolotu w prawo z jednoczesnym przepadnięciem samolotu, co doprowadziło do zderzenia z ziemią w konfiguracji płaskiej. Pierwszy kontakt nastąpił prawym skrzydłem, a po zderzeniu samolot obrócił się o około 200° do kierunku lotu i zatrzymał się z lewej strony drogi startowej. Pilot samodzielnie opuścił kabinę samolotu. W trakcie zdarzenia samolot uległ poważnemu uszkodzeniu. Przemieszczenie drążków sterowych widoczne na wynika z występowania w trakcie lotu sił, które zostały przyłożone do lewego drążka sterowego. Z relacji pilota wynika, że pomimo całkowitego wypchnięcia drążka sterowego „od siebie” samolot nie reagował i nadal zwiększał kąt wznoszenia. Zdeformowane elementy napędów steru wysokości umieszczone pod fotelami (Rys. 5) wskazują na występowanie dużych sił przyłożonych do lewego drążka sterowego w kierunku „od siebie” przy zablokowanym prawym drążku sterowym pasami prawego fotela (Rys. 6). CTLS Link 2019 0 -/-/1 W dniu 2 czerwca 2019 r., od godziny 13:35 LMT pilot wykonywał loty widokowe ze znajomymi. W sumie wykonał cztery takie loty. Wszystkie starty i lądowania odbywały się na wydzielonym terenie prywatnym przystosowanym do startów i lądowań w miejscowości Chudoba k. Głogówka. Do piątego lotu pilot przystąpił przed godziną 15:00 LMT, tym razem lot był wykonywany bez podróżnych. Podczas podejścia do lądowania, pilot zahaczył podwoziem głównym o rosnący na sąsiednim polu rzepak. W wyniku czego nastąpiło dynamiczne wyhamowanie, zaczepiając przednim kółkiem o uprawę samolot wykonał kapotaż (rys. 1). Uszkodzenia samolotu w znacznym stopniu zostały ograniczone przez wysoko rosnący rzepak, który zamortyzował uderzenie. Pilot nie doznając żadnych obrażeń opuścił samolot o własnych siłach. Następnie, przy pomocy własnych środków postawił samolot na koła. W wyniku twardego przyziemienia został aktywowany nadajnik ELT uruchamiając tym samym system alarmowy. Pilot, z uwagi na to, że jest osobą znaną w okolicy i jako jeden z nielicznych posiada samolot, otrzymał telefon ze straży pożarnej z zapytaniem czy wie coś o wypadku lotniczym, ponieważ służby znajdują się w trakcie akcji poszukiwawczej związanej z uruchomieniem nadajnika ELT. Pilot potwierdził, że miał zdarzenie lotnicze oraz, że prawdopodobnie to jego nadajnik wysyła sygnał alarmowy. Nie widząc innej możliwości wyłączenia nadajnika ELT pilot rozkręcił go i wyciągnął baterie. Sygnał alarmowy emitowany przez urządzenie ELT został wyłączony około godziny 17:00 LMT. Następnie pilot rozpoczął ściąganie samolotu do hangaru. W trakcie tych czynności przyjechała jednostka straży pożarnej oraz chwilę później policja. Pilot został przebadany na zawartość alkoholu z wynikiem negatywnym. Do czasu przyjazdu PKBWL samolot został zabezpieczony w hangarze. Po przeprowadzonych oględzinach samolot został zdjęty z dyspozycji Komisji i przekazany właścicielowi. Topaz KR-30 Link 2019 0 -/-/1 W dniu 7 kwietnia 2019 r. około godziny 12:14 na lotnisku w Krośnie EPKR do lądowania na asfaltowej drodze startowej 11R podchodził samolot KR-30 Topaz. Po prawidłowym przyziemieniu przednia goleń podwozia wpadła w drgania samowzbudne shimmy (rys. 1). Pilot utracił kontrolę nad samolotem w trakcie dobiegu. Samolot zaczął zakręcać w prawo i przy prędkości około 20 km/h wyjechał z pasa startowego na trawiastą część lotniska wyłamując przy tym koło a następnie goleń przedniego podwozia (rys. 2). Ponieważ silnik samolotu nadal pracował, łopaty śmigła po zetknięciu się z ziemią zostały połamane (rys. 3). W wyniku zdarzenia samolot został lekko uszkodzony a pilot nie odniósł żadnych obrażeń ciała. CTLS Link 2019 0 -/-/1 W dniu 2 czerwca 2019 r., od godziny 13:35 LMT pilot wykonywał loty widokowe ze znajomymi. W sumie wykonał cztery takie loty. Wszystkie starty i lądowania odbywały się na wydzielonym terenie prywatnym przystosowanym do startów i lądowań w miejscowości Chudoba k. Głogówka. Do piątego lotu pilot przystąpił przed godziną 15:00 LMT, tym razem lot był wykonywany bez podróżnych. Podczas podejścia do lądowania, pilot zahaczył podwoziem głównym o rosnący na sąsiednim polu rzepak. W wyniku czego nastąpiło dynamiczne wyhamowanie, zaczepiając przednim kółkiem o uprawę samolot wykonał kapotaż (rys. 1). Uszkodzenia samolotu w znacznym stopniu zostały ograniczone przez wysoko rosnący rzepak, który zamortyzował uderzenie. Pilot nie doznając żadnych obrażeń opuścił samolot o własnych siłach. Następnie, przy pomocy własnych środków postawił samolot na koła. W wyniku twardego przyziemienia został aktywowany nadajnik ELT uruchamiając tym samym system alarmowy. Pilot, z uwagi na to, że jest osobą znaną w okolicy i jako jeden z nielicznych posiada samolot, otrzymał telefon ze straży pożarnej z zapytaniem czy wie coś o wypadku lotniczym, ponieważ służby znajdują się w trakcie akcji poszukiwawczej związanej z uruchomieniem nadajnika ELT. Pilot potwierdził, że miał zdarzenie lotnicze oraz, że prawdopodobnie to jego nadajnik wysyła sygnał alarmowy. Nie widząc innej możliwości wyłączenia nadajnika ELT pilot rozkręcił go i wyciągnął baterie. Sygnał alarmowy emitowany przez urządzenie ELT został wyłączony około godziny 17:00 LMT. Następnie pilot rozpoczął ściąganie samolotu do hangaru. W trakcie tych czynności przyjechała jednostka straży pożarnej oraz chwilę później policja. Pilot został przebadany na zawartość alkoholu z wynikiem negatywnym. Do czasu przyjazdu PKBWL samolot został zabezpieczony w hangarze. Po przeprowadzonych oględzinach samolot został zdjęty z dyspozycji Komisji i przekazany właścicielowi.

Chwile grozy przeżyli pasażerowie samolotu linii WizzAir lecącego z Warszawy do Luton w Wielkiej Brytanii. Przez bardzo silny wiatr związany z przechodzącym przez Europę sztormem Ciara polski pilot musiał wykazać się nie lada umiejętnościami, by bezpiecznie wylądować.

To był prawdziwy koszmar pasażerów polskiego samolotu czarterowej linii Enter Air, który leciał 29 października z Frankfurtu do Salzburga. Tuż przed lądowaniem silny podmuch wiatru uderzył w samolot, który niebezpiecznie się 737 leciał do Frankfurtu w trakcie silnego wiatru. W Niemczech i Austrii szalał niż Herwart, który w Polsce był orkanem Grzegorz. Na nagraniu widać, jak wiatr kołysze znajdującym się w powietrzu samolotem. Podczas lądowania samolot niebezpiecznie się przechylił, a skrzydło prawie zahaczyło o ziemię. Jak informuje załoga samolotu podjęła decyzję o powrocie do Frankfurtu, co nastąpiło godzinę później.

Na filmie widać, że silne podmuchy wiatru miotają Boeing 737 jak zabawką. Pilot podjął próby lądowania, jednak napór powietrza był zbyt silny, aby wykonać ten manewr. Ostatecznie samolot został skierowany do dalszego lotu. Niedawno w sieci niezwykłą popularność zdobyło nagranie, na którym pilot polskich linii lotniczych ląduje w niewiarygodnie trudnych warunkach. Jego wyczyn wywołał falę komentarzy podziwu nie tylko ze strony pasjonatów lotnictwa, ale także ze strony internautów, którzy z tą dziedziną nie mają wiele wspólnego. Dramatyczne lądowanie na Maderze Pilot polskich prywatnych linii lotniczych Enter Air zachwycił swoim lądowaniem w trudnych warunkach tysiące internautów. Do zdarzenia doszło podczas lądowania na lotnisku na Maderze podczas bardzo silnego wiatru. Nagranie, choć wzbudza podziw, jest naprawdę przerażające. Samolot linii Enter Air buja się na wietrze jak chorągiewka. Jednak dzięki umiejętnościom pilota dochodzi do bezpiecznego i gładkiego lądowania na lotnisku na Maderze. Lotnisko, o którym mowa, obecnie nosi nazwę Aeroporto da Madeira Cristiano Ronaldo, bo właśnie z tej wyspy pochodzi słynny piłkarz. Warto też dodać, że lotnisko o którym mowa jest uważane za jedno z najbardziej niebezpiecznych na świecie! Położone jest przy skalistym wybrzeżu, w miejscu, gdzie tworzą się niebezpieczne wiry powietrzne i silne podmuchy wiatru. Właśnie z takimi warunkami musiał poradzić sobie pilot polskich linii lotniczych. Jak już wiemy, poradził sobie świetnie, a nagranie z jego lądowania zdobywa obecnie ogromną popularność, choć nie zostało nagrane ani opublikowane niedawno. Nie wiadomo bowiem, kiedy lądowanie zostało nagrane. W serwisie YouTube pojawiło się jednak 4 lata temu i zdobyło do tej pory ponad 230 tysięcy wyświetleń. O wyczynie pilota Enter Air znów stało się głośno, gdy Airplane Pictures opublikowało nagranie z lądowania na swoim Twitterze 17 lipca tego roku. Źródło: Twitter Zarówno pod filmikiem opublikowanym na YouTube, jak i pod wideo z Twittera pojawiło się mnóstwo komentarzy, polubień i udostępnień. Internauci podziwiają umiejętności pilota. Do tej pory nie wiadomo jednak, kto był wtedy za sterami, ani jak to niebezpieczne lądowanie przeszli pasażerowie. Zobacz próbę lądowania tej maszyny podczas silnego wiatru. Pasażerowie polskich czarterowych linii Enter Air przeżyli chwile grozy. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać jak porywisty i silny wiatr utrudnia lądowanie samolotu na lotnisku w Salzburgu. Złe warunki pogodowe wymienia się jako trzecią najczęstszą przyczynę wypadków i katastrof lotniczych. Postęp technologiczny w zakresie meteorologii i innych dziedzin wspomagających lotnictwo, dostępność danych i szybkie informowanie o zmianach warunków pogodowych sprawiają, że liczba zdarzeń lotniczych w stosunku do liczby wykonywanych operacji systematycznie maleje. Obecnie największym niebezpieczeństwem dla pilotów są gwałtowne zmiany pogody, na które nie są oni przygotowani. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy, w ramach pełnionej służby MOLC, prowadzi na polskich lotniskach bieżącą obserwację warunków pogodowych. Jednym z elementów tej usługi jest opracowywanie prognoz i ostrzeżeń lotniczych – zadania te realizują Biura Prognoz Lotniczych w Warszawie i Krakowie. Odbiorcami komunikatów są kontrolerzy ruchu lotniczego, dyżurni portów i linie lotnicze, a także piloci samolotów, helikopterów, szybowców czy balonów. Każda z tych grup w nieco inny sposób postrzega niebezpieczeństwa związane z pogodą. Dla pilota samolotu wiatr przyziemny rzędu 15-20 KT[i] (27-37 km/h) nie będzie przeszkodą do lotu; w przypadku balonu takie warunki właściwie uniemożliwiają podjęcie jakichkolwiek operacji lotniczych. Stąd też prognozy i ostrzeżenia mają różne kryteria i są dostosowane do potrzeb odbiorcy. W lotnictwie jednymi z najgroźniejszych zjawisk związanych z warunkami meteorologicznymi są wiatr i turbulencja. Oba problemy mogą pojawić się zarówno podczas startów i lądowań, jak i przelotu, w zasięgu chmur konwekcyjnych czy przez strefę frontu atmosferycznego. W meteorologii wiatr określa się jako poziomy ruch powietrza spowodowany przez siły, które na nie działają (siła gradientu ciśnienia, odśrodkowa, tarcia oraz siła Coriolisa). Synoptyk tworzący prognozę, w której uwzględnia ewolucję pola barycznego, a także warunki lokalne, jest w stanie stwierdzić, czy kierunek wiatru, jego średnia prędkość i porywy mogą niekorzystnie wpływać na wykonywane operacje lotnicze. Kierunek wiatru mówi nam o tym, „skąd wieje wiatr”, i w większości meldunków oraz map meteorologicznych odnosi się do północy geograficznej. Wyjątek stanowi informacja o wietrze podawana przez kontrolę ruchu lotniczego pilotom w celu startu lub lądowania z konkretnego lotniska. Jest to tzw. wiatr nawigacyjny, wskazujący, „dokąd wieje wiatr”, i odnosi się do północy nie geograficznej, lecz magnetycznej. Prędkość wiatru i jego kierunek – parametry kluczowe dla bezpieczeństwa lotu Podczas startów i lądowań prędkość wiatru większa niż 30 KT (około 55 km/h) jest uważana za niebezpieczną. Większość lotnisk komunikacyjnych taką właśnie wartość wskazuje jako kryterium do wystawienia ostrzeżenia lotniskowego, rozróżniając przy tym średnią prędkość wiatru oraz porywy. Podobne kryteria (25 KT wiatru średniego i 30 KT dla porywów) stosuje się do ostrzeżeń dla baz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego HEMS[ii]. Dlatego też stacje meteorologiczne wysyłają depesze ostrzegawcze STORM[iii], a biura prognoz wystawiają ostrzeżenia o możliwości wystąpienia silnego wiatru lub jego porywów. Im większa jest prędkość wiatru, tym większe niebezpieczeństwo dla wykonywania operacji lotniczych. Kierunek wiatru także jest istotny. Częstym dylematem kontrolerów ruchu lotniczego jest odpowiedni wybór pasa operacyjnego, aby jak najbardziej ograniczyć oddziaływanie wiatru bocznego i tylnego na startujące lub lądujące samoloty. W internecie można znaleźć wiele filmów pokazujących lądowanie z silnym bocznym wiatrem. Trzeba przyznać, że wyglądają one zarówno efektownie, jak i – momentami – przerażająco. Do innych niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych związanych z prędkością wiatru zaliczamy: Szkwał. Jest to nagły, krótkotrwały wzrost prędkości wiatru (niekiedy powyżej 20-30 m/s), często połączony ze zmianą jego kierunku. Większość szkwałów jest związana z przechodzeniem chmur Cumulonimbus, którym zwykle towarzyszą przelotne opady, a także burze. Szkwały mogą występować w chwiejnej, wilgotnej i ciepłej masie powietrza lub być związane z chłodnymi frontami atmosferycznymi. Zamieć śnieżna. Jej powstanie jest związane, co oczywiste, z zaleganiem pokrywy śnieżnej lub opadem śniegu w połączeniu z dużymi prędkościami wiatru przyziemnego. Przy wzroście prędkości wiatru zamieć niska może przejść w wysoką – wówczas śnieg jest unoszony powyżej poziomu 1,5 m. Zamiecie śnieżne w znacznym stopniu utrudniają pracę lotniska – powodują tworzenie się zasp na pasach startowych i pogarszają widzialność. Prognoza zamieci polega na określeniu siły i kierunku wiatru z uwzględnieniem stanu pokrywy śnieżnej. Wichura piaskowa i pyłowa. Powstaje gdy piasek i pył zostają uniesione z suchej powierzchni gleby na znaczną wysokość (powyżej poziomu oczu obserwatora) na skutek oddziaływania silnego wiatru. Uskok wiatru – niespodziewany problem Zjawisko uskoku wiatru było główną lub pośrednią przyczyną wielu wypadków i incydentów lotniczych. W takich właśnie okolicznościach 14 września 1993 roku na lotnisku Okęcie rozbił się samolot Airbus A320-211 linii Lufthansa. Zginęły wówczas dwie osoby. Członkowie załóg lotniczych statków powietrznych oraz piloci General Aviation[iv] muszą być świadomi istnienia tego groźnego zjawiska. Gdy napotkają je w czasie lotu, powinni gromadzić dane oraz przekazywać dalej wszystkie związane z tym informacje. Uskok wiatru to gwałtowna zmiana kierunku i/lub prędkości wiatru. Najsilniejsze uskoki mogą powodować nagłą poziomą zmianę prędkości większą niż 15 KT lub zmiany pionowe większe niż 150 m/min (500 FT/min). Chociaż uskoki wiatru mogą występować na wszystkich wysokościach, szczególnie groźne są te, które występują w warstwie od powierzchni ziemi do wysokości 500-600 m (1600-2000 FT[v]) podczas startów i lądowań samolotów. Uskok wiatru może być pozytywny (przyrost siły nośnej) lub negatywny (utrata siły nośnej). Wyobraźmy sobie lot skoczka narciarskiego. Kiedy podmuch pod narty znacznie wydłuża jego skok – mówimy o przyroście siły nośnej, gdy tylny podmuch jest duszący i zmusza zawodnika do szybkiego lądowania – mamy do czynienia z utratą siły nośnej. Podczas startu i lądowania samolot ma tylko nieznacznie większą prędkość od jej granicznej wielkości, poniżej której następuje jego przeciągnięcie. Jeśli w takim momencie statek powietrzny natrafi na nagłą zmianę prędkości i/lub kierunku wiatru, może utracić część siły nośnej. Jeśli ta strata jest wystarczająco duża, a wzrost mocy silnika niewystarczający, to skutkiem jest głębokie przepadnięcie (gwałtowna utrata wysokości) samolotu. To, czy utrata wysokości będzie zatrzymana na czas i nie zakończy się rozbiciem maszyny o ziemię, zależy od wysokości, na której zdarzył się uskok wiatru, czasu reakcji pilota i właściwości lotnych statku powietrznego. Kolejnym niebezpieczeństwem, które niesie uskok wiatru, jest zmniejszenie osiągów statku powietrznego. Ma ono miejsce, kiedy samolot wlatuje w strefę, gdzie prędkość wiatru czołowego spada w krótkim czasie. Wówczas prędkość powietrza względem skrzydeł zmniejsza się, co powoduje spadek wskazywanej przez przyrządy prędkości samolotu. Ponieważ siła nośna jest zależna od prędkości powietrza opływającego skrzydła, następuje jej spadek. Wszystkie te czynniki są bardzo niebezpieczne. Gdy samolot znajduje się na małej wysokości, a taka jest podczas startu lub lądowania, jego prędkość jest niewielka. Jeśli napotka w takich warunkach uskok wiatru, jeszcze bardziej zwolni, a w konsekwencji utraci wysokość lotu, co może zakończyć się przyziemieniem lub rozbiciem. Podobnie niebezpiecznym zjawiskiem jest uskok wiatru zwiększający osiągi samolotu. Ma on miejsce, gdy samolot przekracza granicę między tylnym a czołowym wiatrem w bardzo krótkim czasie lub też następuje gwałtowny spadek prędkości wiatru czołowego. W takiej sytuacji prędkość powietrza względem skrzydeł statku powietrznego wzrasta, siły inercyjne powodują wzrost siły nośnej samolotu, a co za tym idzie – jego prędkości. Informacji o wystąpieniu uskoku wiatru oraz jego typie udzielają załogi lądujących lub startujących samolotów. Synoptycy na podstawie tych danych oraz prognoz warunków synoptycznych sprzyjających występowaniu uskoku wiatru opracowują ostrzeżenia przed uskokiem, ale tylko dla warstwy przyziemnej (do 1600 FT, około 528 m). Microburst – spadający wiatr. Kolejnym groźnym zjawiskiem związanym z uskokiem wiatru jest microburst. To krótkotrwały, ale bardzo silny strumień powietrza związany z konwencją, skierowany w dół. Dane zebrane z obserwacji burz pokazują, że 5 proc. ich ogólnej liczby „produkuje” microburst. Zstępujące strumienie powietrza związane z tym zjawiskiem mają zwykle w przekroju poprzecznym szerokość od kilkudziesięciu do kilkuset metrów. Kiedy prąd pionowy dotrze do powierzchni ziemi, rozprzestrzenia się promieniście, powodując wiatr od tylnego do czołowego, a jego prędkość może przekraczać 50 KT (ponad 90 km/h). Obszar zasięgu takiego wiatru ma kształt pierścienia o średnicy 2-4 km. Microburst jest wyjątkowo niebezpieczny, ponieważ jego relatywnie mały rozmiar i gwałtownie zmieniający się układ wiatru na krótkich dystansach powoduje ekstremalnie silne uskoki wiatru. Charakterystyczną cechą tego zjawiska jest intensyfikacja wiatru po 5 minutach po dotarciu do powierzchni ziemi, następnie słabnięcie i w końcu, po 10-20 minutach, zanikanie. Jednym z typów microburstu jest typ „mokry”, który zwykle występuje w połączeniu z burzami i silnym opadem atmosferycznym. Drugi to typ „suchy”, który rozwija się w słabym opadzie przelotnym lub gdy opad się nie pojawia albo dochodzi do powierzchni ziemi (zjawisko virga). Photo by Ethan Hu on Unsplash Turbulencje – coś więcej niż nieprzyjemna pamiątka z lotu. Podczas podróży samolotem często doświadczamy nieprzyjemnego uczucia trzęsienia, kołysania lub przepadania. To efekt turbulencji, czyli chaotycznych ruchów powietrza w pionie i poziomie. Turbulencyjne ruchy powietrza powodują podczas lotu powstawanie niepożądanych przeciążeń. Kiedy wielkość wirów jest zbliżona rozmiarami do statku powietrznego, powodują one kołysanie wzdłużne samolotu oraz odchylenie od kursu. Większe wiry rzucają samolotem, a mniejsze wywołują tylko delikatne wstrząsy ni mające znaczenia dla lotu. Oczywiście należy to rozpatrywać w pewnej skali, zależnej od wielkości samolotu, jego obciążenia i prędkości. Rozróżniamy kilka rodzajów turbulencji: Turbulencja termiczna. Występuje w chwiejnej masie powietrza i jest skutkiem występowania różnego tempa nagrzewania się powierzchni. W konsekwencji w powietrzu powstają sąsiadujące ze sobą kominy termiczne, gdzie mamy do czynienia z unoszeniem się powietrza, oraz studnie termiczne, gdzie powietrze osiada. Turbulencję termiczną cechuje wyraźny przebieg dobowy, z największym natężeniem w godzinach popołudniowych. Powoduje ona rzucanie samolotu podczas wkraczania w zasięg kominów termicznych i wychodzenia z mechaniczna. Wywołuje ją mechaniczny ruch powietrza nad powierzchnią ziemi. Wówczas powietrze w strefie mieszania ma tendencję do tworzenia różnej wielkości wirów. Stopień intensywności turbulencji mechanicznej zależy od ukształtowania terenu, rodzaju przeszkód terenowych, prędkości wiatru oraz od stabilności/równowagi masy powietrza. Im większa prędkość wiatru lub im większe zróżnicowanie pionowe powierzchni ziemi, tym większa jest intensywność występującej turbulencji. W powietrzu o równowadze chwiejnej tworzą się zawirowania o większych rozmiarach niż w powietrzu o równowadze stałej, za to niestabilność masy powoduje o wiele szybsze ich rozpraszanie, podczas gdy zanikanie zawirowań w powietrzu o równowadze stałej zachodzi znacznie związana z falą górską. Powstaje, gdy stabilna masa powietrza przemieszcza się w poprzek łańcucha górskiego. Sprzyjające warunki do tworzenia się fali górskiej to prędkość wiatru wiejącego prostopadle do gór powyżej 25 KT (ponad 46 km/h) oraz inwersja temperatury w pobliżu szczytów (do 600 m powyżej nich). Oczywiście fala górska może wystąpić, kiedy kierunek wiatru nie jest dokładnie prostopadły do łańcucha górskiego. Jednak zjawisko to jest najintensywniejsze przy silnym wietrze, jak najbardziej prostopadłym do gór. Niebezpiecznymi cechami charakterystycznymi dla tego zjawiska są ekstremalna turbulencja oraz bardzo szybkie prądy pionowe – zarówno w dół, jak i w górę. Wszystko to występuje po zawietrznej stronie gór. W sprzyjających okolicznościach silne prądy pionowe mogą sięgać nawet do wysokości 21000 m (70000 FT), a zasięg horyzontalny samych prądów zstępujących może wynosić do 500 km po zawietrznej stronie gór. O obecności fali górskiej może świadczyć wystąpienie na niebie chmur Altocumulus lenticularis, w postaci charakterystycznych czystego nieba (CAT). Terminem tym opisywana jest turbulencja o dużym rozrzucie intensywności – od kilku dokuczliwych małych wstrząsów do bardzo intensywnego rzucania/szarpania, które stwarza zagrożenie dla konstrukcji samolotu oraz zdrowia załogi i pasażerów. Turbulencja ta różni się od termicznej i mechanicznej tym, że jest od nich bardziej regularna. CAT najczęściej występuje na wysokościach powyżej 4500 m (15000 FT). Jest związana z wyraźnymi zmianami prędkości wiatru lub temperatury – zarówno wysokości (pionowy uskok wiatru), jak i ze zmianami horyzontalnymi tych parametrów (poziomy uskok wiatru). Najsilniejszej turbulencji CAT możemy się spodziewać w pobliżu prądów strumieniowych w górnej troposferze. W pracy operacyjnej synoptyka lotniczego turbulencja definiowana jest jako: Umiarkowana – termiczna lub mechaniczna występuje przy dużym zróżnicowaniu podłoża w zasięgu chmur Cumulus Congestus oraz Cumulonimbus, do 150 km od fali górskiej i słabo wyrażonych prądów strumieniowych. Powoduje częste szarpanie i kołysanie statków powietrznych, zmianę wysokości o 30-50 m oraz zmniejszenie prędkości do 50 km/ – występuje w zasięgu rozbudowanych chmur TCu – Towering Cumulus (Cumulus congestus) i Cumulonimbus oraz w zasięgu fali górskiej i prądów strumieniowych. Powoduje silne drgania i podrzuty statku powietrznego, gwałtowną zmianę wysokości oraz częste i nagłe przeciążenia utrudniające pilotaż. Zmiana wysokości podczas tego zjawiska dochodzi do ponad 50 m, a prędkość może zostać zmniejszona do 50-80 km/h. Zadaniem synoptyka lotniczego jest prognozowanie turbulencji i wydawanie ostrzeżeń, jeśli zjawisko to będzie umiarkowane lub silne – zgodnie z przyjętymi kryteriami i procedurami. Należy zwrócić uwagę, że wiele prognoz lub ostrzeżeń nie uwzględnia turbulencji związanej z chmurami konwekcyjnymi. Przyjmuje się bowiem, że dynamika prądów wstępujących i zstępujących jest w nich na tyle silna, że towarzyszy wszystkim chmurom Cu, TCu, i Cb; oczywiście jej intensywność zależy od stadium rozwoju chmury. Zagadnienia dotyczące wiatru należą do jednych z najtrudniejszych w prognozowaniu. Najlepszą dokładność prognoz uzyskuje się dla kierunku i prędkości wiatru. Większym wyzwaniem jest przewidywanie porywów, uskoków wiatru i turbulencji. Są to zjawiska chwilowe, punktowe, prognozowane na podstawie warunków sprzyjających ich wystąpieniu, wynikające przede wszystkim z określonej sytuacji barycznej. Dokładny moment i miejsce wystąpienie tych zjawiska, jak również ich siła, są często niemożliwe do przewidzenia, co czyni je wyjątkowo niebezpiecznymi. [i] 1 KT (1 węzeł) ≈ 1,85 km/h ≈ 0,51 m/s; węzły są oficjalną jednostką stosowaną w lotnictwie.[ii] HEMS – Helicopter Emergency Medical Service (Śmigłowcowa Służba Ratownictwa Medycznego).[iii] STORM – depesza ostrzegawcza przeznaczona do zawiadomienia, że powstało lub nadciągnęło zjawisko meteorologiczne groźne dla pewnych dziedzin życia gospodarczego. Depeszą odwoławczą, informującą że groźne zjawisko osłabło lub zanikło, jest depesza AVIO (Klucze FM12 – XII EXT SYNOP).[iv] General Aviation – Lotnictwo Ogólne, bardzo obszerna grupa, skupiająca cały ruch lotniczy poza lotami rozkładowymi i wojskowymi. Są to zatem piloci awionetek, helikopterów, ale także balonów, paralotni czy szybowców.[v] 1 FT (1 stopa angielska) ≈ 0,33 m, 100 FT ≈ 30 m. Maciej Benedyk, Maciej Zaborowski | Centrum Meteorologicznej Osłony Lotnictwa Cywilnego, IMGW-PIB Zdjęcie główne: Owen Lystrup | Unplash (Visited 14 118 times, 13 visits today)
Historia. Jest zbudowany na podstawie wcześniejszej konstrukcji tej samej firmy, samolotu CASA CN-235, jednak ze zwiększonym zasięgiem i maksymalną masą przenoszonego ładunku. CASA CN-235. CASA C-295M. długość: 21,40 m. ładunek: 5950 kg. zasięg: 4720 km. V max: 450 km/h. silnik: 2x GE CT7-9C3.
Dlaczego pilot robi tyle wysiłku, nie widzę, żeby samolot się poruszał, nawet jeśli ruchy jego jarzma są ogromne i szybkie? Dla osoby, która nie lata, wygląda to na panikę. Spójrz na sztuczny horyzont. Na górze ma skalę, która pozwala zobaczyć nawet niewielkie zmiany kąta przechylenia. Patrząc tam, zobaczysz, że samolot faktycznie dużo się porusza. Np. O 00:44 na Twoim filmie widzisz, że skrzydła są wypoziomowane iw ciągu tej sekundy samolot nagle przechyla się w prawo bez żadnego wyraźnego powodu, więc przechylenie było prawdopodobnie spowodowane zmianami wiatru. Pilot natychmiast wykonuje rzut w lewo. Jeśli zatrzymasz wideo, aby przejść przez sytuację naprawdę wolno, możesz to również zobaczyć całkiem dobrze, także z „prawdziwym” horyzontem. Zwróć uwagę, że skuteczność wychylenia steru zmniejsza się przy zmniejszonej prędkości lotu. Im wolniej leci samolot, tym większe muszą być nakłady, aby osiągnąć ten sam współczynnik przechyłu / szczęk / nachylenia. W tradycyjnym samolocie typu fly-by-cable większe odchylenie steru oznacza większe zapotrzebowanie na jarzmo / drążek. Jednak podczas powolnego lotu oznacza to, że ster ma mniejszy autorytet, oznacza to również mniejszy opór powietrza, co oznacza, że ​​wymaga bardzo małej siły do ​​poruszania powierzchniami sterowymi. W prawdziwym klasycznym samolocie low-tech (takim jak Cessna 152) można było odczuć opór powietrza bezpośrednio, a podczas powolnego lotu jarzmo porusza się z łatwością dość dużo przy minimalnej wymaganej sile. Aby zastosować ten sam ruch jarzma przy dużej prędkości, potrzebowałbyś dużo więcej siły, a samolot poruszałby się znacznie bardziej chaotycznie. W przeciwieństwie do Cessny 152 systemy sterowania lotem a 737 są nieco bardziej złożone, obejmują hydraulikę i sztuczny system czucia, ale wszystkie są zbudowane tak, aby przypominały bardzo prosty samolot, taki jak C152. Oznacza to, że podczas gdy duże nakłady sprawiają, że pilot będzie miał bóle mięśni po tym lądowaniu, to nie będzie, ponieważ potrzebuje tylko bardzo małej siły i dlatego nie ma w tym nic "paniki". Poza tym prawdą jest, że jest wielu pilotów, którzy wkładają więcej danych niż to konieczne. Po obejrzeniu filmu nie mogę stwierdzić, czy niektóre dane wejściowe na krótko przed przyziemieniem mogły być niepotrzebne. Jednak jest to coś, co często występuje w samolotach typu fly-by-wire (na przykład większość samolotów Airbus, B777, B787, ...). W przeciwieństwie do klasycznych samolotów, pilot (normalnie) nie wydaje polecenia odchylenia powierzchni sterowej poprzez poruszanie jarzmem / drążkiem, ale raczej nakazuje określone zachowanie (np. Przechylenie), a komputer obliczy i wyda polecenie odpowiedniego odchylenia steru. Oznacza to, że system fly-by-wire „w teorii” może latać ze skrzydłami ustawionymi w poziomie, nawet przy porywistej pogodzie, bez udziału pilota. Oczywiście w rzeczywistości systemy te są dalekie od doskonałości i dlatego pilot nadal będzie musiał wprowadzić dane wejściowe, jednak potrzeba znacznie mniej danych wejściowych w przeciwieństwie do przelotu po kablu. Ponieważ większość pilotów przeszła oryginalne szkolenie lotnicze na konwencjonalnych samolotach, często prowadzi to do nadużywania jarzma / drążka. Czy samoloty mogą lądować z autopilotem w silny wietrzny dzień System automatycznego lądowania był historycznie zaprojektowany tak, aby umożliwić lądowanie samolotu przy złej widoczności, kiedy pilot nie może wylądować ręcznie, po prostu dlatego, że nie widzi niczego na zewnątrz. Zwykle oznacza to mgłę, a takie warunki pogodowe zwykle pojawiają się przy spokojnej pogodzie, ponieważ wiatr ma tendencję do usuwania mgły. Podczas gdy system automatycznego lądowania może zwykle działać z pewnym bocznym wiatrem i niektórymi podmuchami, limity są znacznie niższe w porównaniu do lądowania ręcznego. Niekoniecznie dlatego, że zaprojektowanie komputera, który by to potrafił, byłoby bardzo trudne. Projektowanie, wdrażanie, testowanie, certyfikowanie takiego systemu jest piekielnie drogie i po prostu nie jest potrzebne: Wykonanie automatycznego lądowania oznacza, że ​​sygnał radiowy używany do nawigacji (ILS) musi być znacznie dokładniejszy niż do lądowania wizualnego. Jednak metal odbija fale radiowe i zakłóca dokładność. Zatem w przypadku lądowania automatycznego oznacza to, że żaden inny metal nie powinien znajdować się w pobliżu pasa startowego. To z kolei oznacza, że ​​żadne samoloty nie mogą przekroczyć pasa startowego na krótko przed twoim lądowaniem, a samolot, który wylądował wcześniej, musiał opuścić pas startowy wcześniej niż zwykle. To oczywiście obniża przepustowość lotniska, a zatem automatyczne lądowanie nie jest zwykle używane, chyba że jest to wymagane ze względu na pogodę. Skoro „wymagane ze względu na pogodę” i „dużo (porywistego) wiatru” rzadko spadają razem, po co projektować taki system? Co właściwie może się wydarzyć, gdy i tak korzystasz z automatycznego lądowania, chociaż na lotnisku nie trwa praca przy słabej widoczności, a jakiś inny metal zakłóca sygnał radiowy? Singapur Airlines pokazały to Państwu w Monachium 1 listopada 2011 roku. To jest oficjalny raport . Jest w języku niemieckim, jednak spójrz na ilustracje na stronach 28-30. Dodatkowo tutaj jest wideo na YouTube opisujące lądowanie . i czy noc sprawia, że ​​lądowanie jest jeszcze gorsze w tych porywistych warunkach? Lądowanie w nocy może wymagać większej koncentracji, zwłaszcza gdy lotnisko ma tylko bardzo podstawowy system oświetlenia, jak ma to miejsce na wielu bardzo małych lotniskach lub w regionach, w których słaba widoczność jest bardzo rzadka, a zatem podstawowy system oświetlenia uważa się za wystarczający. Ponieważ porywiste warunki wymagają również dodatkowych cykli mózgowych, połączenie może prowadzić do szybszego wyczerpania cykli mózgowych, jednak zwykle nie jest to „problem”.
Zagrożenie związane z występowaniem silnego wiatru. Definicja meteorologicznego zjawiska ekstremalnego odnosi się do wartości progowej tego zjawiska, po której przekroczeniu widoczne są niszczycielskie skutki zagrażające ludności i infrastrukturze technicznej obszaru dotkniętego jego zasięgiem. Najczęściej przyjmuje się, że
26 lutego 2019, 14:31 Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę Shutterstock Samolot Brytyjskich linii lotniczych musiał przerwać podchodzenie do lądowania z powodu bardzo silnego wiatru nad Gibraltarem. Na filmie widać, jak maszyna kołysze się w powietrzu. Lot został przekierowany do Malagi ze względów bezpieczeństwa. Powiązane Zobacz więcej Przejdź do strony głównej
Szczęśliwie bez większych obrażeń dla 34-latka zakończył się lot paralotnią. Podczas lądowania, silny podmuch wiatru, zepchnął paralotniarza na linię energetyczną. Paralotnia zaplątała się w instalację elektryczną, a paralotniarz bezpiecznie wylądował.
Piątek, 8 czerwca 2012 (16:41) Samolot Ił-96, którym prezydent Rosji Władimir Putin wyruszył w podróż po Azji, już na początku tournee miał awarię. Podczas lądowania w Taszkiencie do turbin maszyny dostały się kamienie. Piloci zdołali bezpiecznie posadzić samolot. Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, ale dopiero dziś poinformował o tym portal Life News, powołując się na źródło na lotnisku w stolicy Uzbekistanu. Prezydencki szerokopokładowy Ił-96 wystartował z Petersburga. Według rozmówcy portalu maszyna podchodziła do lądowania w czasie bardzo silnego wiatru. Kremlowska służba protokołu była już nawet przygotowana, że prezydencki Ił-96 odleci na lotnisko zapasowe. Kapitan samolotu zdecydował jednak, że posadzi go w Taszkiencie. Później służba bezpieczeństwa podjęła decyzję, że Putin poleci dalej maszyną rezerwową - przekazał Life News. Portal podał, że prezydentowi podstawiono Tu-214, który - podobnie jak Ił-96 - jest wyposażony we wszystkie systemy niezbędne Putinowi do wypełniania obowiązków głowy państwa. Ze stolicy Chin prezydent wrócił wysłanym tam rezerwowym Iłem-96. Po drodze zatrzymał się w stolicy Kazachstanu - Astanie. Life News podał, że departament gospodarczy Administracji Prezydenta, któremu podlega specjalny Oddział Lotniczy Rossija zajmujący się przewozem najważniejszych osób w państwie, odmówił skomentowania tych informacji. Rossija obsługuje prezydenta, premiera, ministra spraw zagranicznych, przewodniczących obu izb parlamentu, a także prokuratora generalnego, sekretarza Rady Bezpieczeństwa, prezesa Sądu Konstytucyjnego i szefa Administracji Prezydenta. Za zgodą prezydenta może także przewozić wicepremierów i innych członków rządu. Oddział stacjonuje na lotnisku Wnukowo pod Moskwą. Ma do dyspozycji ponad 20 samolotów, poza czterema szerokokadłubowymi Iłami-96-300, którymi latają prezydent i premier, jednostka dysponuje mniejszymi i starszymi samolotami, Tu-154M, śmigłowcami Mi-8 oraz dwoma specjalnymi samolotami zapewniającymi łączność w czasie przelotów prezydenta i premiera. Od niedawna użytkuje też Airbusy i Falcony.
Boeing 737-800 Jet2, twardy dotyk i poruszanie się po Manchesterze z powodu silnego wiatru! Jeden krok od uderzenia ogonem w tor!
Problem: * Twoje imię: Twój email: Uderzającego ryzykowne lądowanie Boeinga 777 holenderskiej narodowej linii lotniczej KLM, na lotnisko Schiphol w Amsterdamie. Silne wiatry talantwnoyn samolotu, kulminacją gwałtowny obrót tuż przed dotknięcie pasa startowego. Pilot otrzymał głośne oklaski od wszystkich odpowiedź Niebezpiecznych, lądowania podczas silnego wiatru Czwartek po południu, pasażerów, Airbus A380 Emirates firmy musi być bardzo przestraszony, kiedy ich prosgeiwnontan samolot na lotnisko w Düsseldorfie, w Niemczech. Solidny samolot z Dubaju wylądował podczas burzy Xavier, przez ZYGZAK na pasie startowym, wstrząsnęły silne porywy tragedia Boeing 737 z powodu silnych wiatrów We wtorek, 4 października 2016, Boeing 737-430, uniknąć zniszczenia krótko, jako próba lądowania na lotnisku w Pradze, w Republice Czeskiej. Gdy samolot zbliżał się do pasa startowego, Przyjął gwałtownego wiatru bocznego skrzydła i prawie uderzył w ziemię. Od razu, pilot dał impuls do startu ponownie i wypróbować nową lądowania. Druga próba, samolot ostatecznie wylądował. Nikt nie został ranny, i miały tylko zmienić udał się do pchania na płaszczyźnie We wtorek, 25 listopada na lotnisku Igarka na Syberii (Rosja), około dwudziestu pasażerów Tupolew 134 lotnicza Katekavia miał naciskać na samolot, więc można go zdjąć. Gdy już już prawie 24 godzin w bardzo niskich temperaturach sięgających -52 ° C, samolot został schwytany w lodzie, który miał zalane drogi startowej, Blokowanie kół. Holownik nie był w stanie wyciągnąć z samolotu, i tak pasażerowie zstąpił do start z Boeingiem 747 Jak ma być dostarczony do Cargolux lotnicza, nowy samolot Boeing 747-8 „pożegnanie” z jego skrzydeł wykonane imponujących manewrów podczas startu. Samolot przewoził pasażerów nie, co sprawia, że znacznie bardziej użyteczny. Celowe manewr ten był dla pracowników budowy fabryki, Położony w pobliżu lotniska (Paine Field Lotnisko w Waszyngtonie).Airbus A321 przeciw podmuchom wiatru podczas lądowania Poniedziałek 31 stycznia 2022 r. na lotnisku Londyn-Heathrow w Anglii, Airbus A321neo British Airways z Aberdeen w Szkocji, musiał wystartować ponownie z powodu bardzo silnego podmuchu wiatru podczas lądowania. Samolot w końcu wylądował bezpiecznie 15 minut później. Nikt nie został ranny w malować Boeing 747 do orbity na niebie W niedzielę, 3 listopada 2019, izraelska linia lotnicza El Al odbyła swój ostatni lot komercyjny Boeing 747-400 między Rzymem i Tel Awiwie, 48 lat po rozpoczęciu służby samolotu we flocie. Z tej okazji, pilot 4X-ELC samolotów zmieniła orbitę zaprojektować zarys Boeinga 747 na niebie południowej części Cypru. Dobry bieg, ale powodowane około dwóch godzin opóźnienia dla samolot ląduje bez kół tylnych W piątek, 29 listopada 2013, samolot Cessna 210 Centurion 1960 musiał dokonać przymusowego lądowania bez większych kołach, na lotnisku we Florencji, Oregon. Pilot wykazał dużą zdolność poprzez umieszczenie samolotu na pasie startowym bardzo sprawnie. On i jego pasażer nie zostało rannych. Samolot był Permanent niektóre drobne uszkodzenia podczas A320 przeciwko crosswinds w Gibraltarze W poniedziałek, 25 lutego, pasażerowie samolotu Airbus A320 linii lotniczej British Airways' mieszkał intensywne doświadczenie w Gibraltarze, Hiszpania. Samolot z Londynu został uderzony gwałtownie przez wiatr w czasie lądowania, i ostatecznie został zmuszony do zmiany jego przeznaczenia i wylądował w spadnie na śniegu podczas lądowania W piątek, 8 lutego, około 11:30, prywatny samolot z pięcioma pasażerami krótko stracił kontrolę podczas lądowania na lotnisko w Courchevel, w Sabaudii we Francji. Samolot zjechał na śliskim pasie i uderzył w ścianę śniegu w hali. Cztery osoby zostały lekko lądowanie samolotu w Maderze (Portugalia) W dniu 16 czerwca 2018 roku na lotnisku w Madeira w Portugalii, Silne wiatry dość trudne pilot samolotu podczas pasażerski samolot wypadku podczas lądowania (Ukraina) Samolot McDonnell Douglas MD-83, który utrzymuje połączenie z Antalyi (Turcja) do Kijowa z 169 pasażerami, Igor Sikorski wylądował na lotnisku, ale uciekł z pasa startowego i zatrzymał się nagle w pyle. Nie było żadnych urazów, ale samolot doznał znaczących zderza się z helikoptera W dniu 23 września 2017 roku, w mieście Clearwater Air Park Airport na Florydzie, pojedynczy silnik samolotu Piper PA-28R-201 i śmigłowiec Robinson R22, Oni zderzyły się w powietrzu nad pas startowy. Pilot i jedynym pasażerem samolotu zostało lekko rannych, podczas gdy dwaj pasażerowie śmigłowca nie zostało A320 samolot uderzenia ptaków podczas lądowania Samolot Airbus A320 uderzył kilka mewy jak wylądował na lotniska w Podgoricy w Czarnogórze. Ptaki siedział niedbale w korytarzu, gdy zobaczyli ogromny samolot skierował do nich. Starali się latać, ale niestety nie udało się wszystkie niektóre mewy były ucierpiały z się jachtu przez silne fale W Los Angeles, Kalifornia, mała gra jachtu w dzikich wodach z powodu silnych wiatrów, próbując zawrócić wybrzeża uderzony przez silną falę i przewrócił. Na szczęście, Wszyscy czterej mieszkańcy wrócili na ląd bez pilot przekazuje kontrolę Lotnisko toon Pijanym pilotem Citilink przechodzi przez kontrolę bezpieczeństwa w Indonezji. Pilot był przejąć kontrolę nad samolotem Airbus A320. A prawie wcale. Ta scena miała miejsce w dniu 28 grudnia 2016 roku na lotnisku w Surabaya Indonezja. W wideo, można zauważyć, że pijany pilot przekazuje sprawdzania zabezpieczeń, bez nikogo do alarmu. Potem udało mu się dostać do kokpitu samolotu, ale po co dziwne ogłoszenia dla pasażerów, Niektóre zapytał zejść z samolotu. Ostatecznie, pilot wylądował i został zwolniony z firmy. Używamy plików cookies do zapewnienia, że dajemy ci najlepsze doświadczenia na naszej stronie internetowej. Jeśli w dalszym ciągu korzystać z tej strony zakładamy, że zgadzasz się z naszą Polityką Prywatności, w tym Polityka dotycząca plików sięPolityka prywatności
  1. Аወιзоտθፐի ιքխጤαврэሡ уκխմущу
  2. Υшιтр ашըпрኒчω
  3. ሚетр ፀκоվ
    1. Оቻ риսиκቴтрቦል тα
    2. Фаշխլоթ նяዌዙ ሚохресв αտи
.
  • bbxl1537fz.pages.dev/190
  • bbxl1537fz.pages.dev/630
  • bbxl1537fz.pages.dev/682
  • bbxl1537fz.pages.dev/227
  • bbxl1537fz.pages.dev/771
  • bbxl1537fz.pages.dev/357
  • bbxl1537fz.pages.dev/158
  • bbxl1537fz.pages.dev/745
  • bbxl1537fz.pages.dev/811
  • bbxl1537fz.pages.dev/240
  • bbxl1537fz.pages.dev/28
  • bbxl1537fz.pages.dev/591
  • bbxl1537fz.pages.dev/725
  • bbxl1537fz.pages.dev/274
  • bbxl1537fz.pages.dev/322
  • lądowania samolotów podczas silnego wiatru